KOSTNICA TV FILMY I FILMIKIGALERIANOWOŚCI KSIAŻKOWEFRAGMENTYKINO - ZAPOWIEDZI, PREMIERY          nasz serwis EOPINIER.PL

patronaty.jpg (2614 bytes)
FILMLITERATURATEORIAGRYFORUMLINKI
RECENZJE FILMOWERECENZJE KSIĄŻEKWSPOŁPRACAOPOWIADANIAPUBLICYSTYKANAPISZ DO NASPROSTO Z PIECAZŁOTY KOŚCIEJ
BEZ LITOŚCIBEZ LITOŚCI

RECENZJA KOSTNICA

Piekło nie zna większego spustoszenia jak zemsta kobiety zdradzonej. Pomyślcie, jakie zatem konsekwencje poniesie sprawca, który dokonuje brutalnego gwałtu i straszliwego  poniżenia. Uwierzcie, że nie chcielibyście wiedzieć. Ja jednak miałam okazje zobaczyć na własne oczy jak barbarzyński złoczyńca ponosi zasłużoną karę za okrucieństwo dokonane na pięknej płci. Całkiem przypadkowo natrafiłam na remake klasycznego   horroru z 1978 roku, obecnie pod tytułem ,,Bez litości'' (I Spit on Your Grave) w reżyserii Stevena R. Monroe. Początkowo nie spodziewałam się żadnej rewelacji, ponieważ moim zdaniem produkcje filmów dla dorosłych są coraz bardziej oklepane. Zostałam  jednak przyjemnie zaskoczona.

Historia filmu zaczyna się całkiem zwyczajnie. Młoda  pisarka Jennifer Hills (Sarah Butler) przyjeżdża do odludnej, leśnej chatki, by w ciszy, spokoju i w otoczeniu pięknej przyrody znaleźć wenę twórczą do napisania kolejnej książki. Początkowo nic nie zapowiada kłopotów, jednak sytuacja zmienia się diametralnie wraz z przypadkowym poznaniem ułomnego chłopca Matthew'a (Chad Lindberg), który pewnego dnia przychodzi do dziewczyny, aby naprawić zepsuty klozet. W ramach podziękowań za usunięcie usterki Jennifer spontanicznie daje mu buziaka. Podniecony chłopak chwali się tym faktem miejscowym oprychom, zaś oni rozbawieni zaistniałą sytuacją postanawiają dla żartu nastraszyć ,,miastową'' włamując się w nocy do jej domku. Sytuacja nieoczekiwanie wymyka się z pod kontroli kończąc się brutalnym gwałtem i torturami. Dziewczyna resztkami sił ucieka rzucając się do pobliskiej rwącej rzeki. Sprawcy zdarzenia długo szukają jej ciała ale z mizernym skutkiem. Powoli wszystko wraca do normalności, lecz po miesiącu któregoś dnia Jennifer nieoczekiwanie ujawnia się. Jak potoczą się dalej losy zwyrodnialców i czy poczują na własnej skórze jak smakuje zemsta zranionej kobiety?

bezlitosci1.jpg (118337 bytes)

,,Bez litości'' to bardzo ciekawie zrealizowany film.  Fabuła może mało oryginalna jednak historia w niej zawarta niesie swego rodzaju przesłanie.  Wśród gwałcicieli był także miejscowy szeryf, na co dzień  kochający mąż i ojciec. W dzisiejszych czasach nikogo nie można być pewnym. Ludzie zakładają ,,maski'' przystosowując się do panującego otoczenia. Ktoś, kto powinien stać na straży prawa, brutalnie niszczy nasze człowieczeństwo. Podobnie jest z młodymi ,,lumpami'' , którzy znudzeni monotonnością dnia w sennym miasteczku szukają wrażeń, lecz czy muszą być one aż tak barbarzyńskie?

Pierwszy raz zdarzyło mi się abym całym sercem była za ,,katem''. Nikt jednak dopóki sam na własne oczy nie zobaczy  ogromu zła wyrządzonego na głównej bohaterce nie zrozumie mego poparcia w wymierzaniu krwawej sprawiedliwości. Duża zasługa tkwi w  znakomitej grze aktorskiej, idealnie oddającej brutalny obraz gwałtu podkręcając przy tym emocje widza. Nawet efekty specjalne uchwycone są w bardzo realistyczny sposób nie powodując sztuczności. Akcja trzyma cały czas w napięciu aż do kulminacyjnego zakończenia. Sadystyczne sceny jak najbardziej oddziałują na wyobraźnie powodując lekki niesmak.

bezlitosci2.jpg (78686 bytes)

Śmiało  polecam produkcje filmu ,,Bez litości''. Nie jest to może żadne arcydzieło, nie mniej jednak warto obejrzeć. Szczególnie wy drodzy mężczyźni zobaczcie sami, że z kobietami nie ma żartów.. Co ona myśli nikt nie zgadnie, co zrobi, nikt nie wie....

CYRYSIA

***************************************************************************

Bez litości 

I spit on your grave

Reżyseria:  Steven R. Monroe

Scenariusz: Stuart Morse, Meir Zarchi

Premiera: 1 maja 2010 (Świat)

2010-05-01Produkcja: USA

Gatunek: Horror

bezlitosci3.jpg (116689 bytes)