BIAŁY GOŁĄBEK Z KORDOBY - Dina
Rubina
Ilość stron: 560
Wyd. Muza
Ocena: 4/6
Dina Rubina jest jedną z poczytniejszych pisarek rosyjskiego pochodzenia.
Mimo, że autorka od wielu lat żyje na emigracji w Izraelu, to nie zapomniała
o swoich korzeniach. Taka też jest jej powieść. Biały gołąbek z Kordoby to
książka pełna wielobarwnych postaci niczym najlepsza saga rodzinna, a
jednocześnie nie brak w niej wątków kryminalnych oraz iście poetyckich
opisów.
Zachar Mironowicz Kordobin, to znawca malarstwa, wykładowca Uniwersytetu
Jerozolimskiego, a przede wszystkim znakomity fałszerz dzieł sztuki. Obrazów
z jego pracowni nie są w stanie odróżnić nie tylko najlepsi światowi
eksperci, ale też wymyślny sprzęt komputerowy. Połączenie talentu z
porywczym usposobieniem oraz sporą dawką przebiegłości sprawia, iż Kordobin
wplątuje się w bardzo ryzykowną rozgrywkę. Chcąc pomścić śmierć najlepszego
przyjaciela wchodzi w konszachty z mafijnym półświatkiem, a dotychczas
spokojne życie zamienia w walkę nie tylko o sprawiedliwość, ale i własne
sumienie.
Biały gołąbek z Kordoby jest powieścią wielogatunkową i niejednoznaczną.
Pełno w niej finezyjnych opisów dzieł sztuki, ale też bez trudu doszukamy
się obrazów bardziej metaforycznych, bo ilustrujących wspomnienia z czasów
II wojny światowej. Osobiście potraktowałam ją jako opowieść o rodzinie.
Album przedstawiający sceny z życia rodu Kordobinów oraz osobliwe zdarzenia,
które miały bezpośredni wpływ na losy głównego bohatera i sprawiły, że ma on
taki a nie inny, stosunek do sztuki.
Powieść Diny to książka, którą warto dawkować i smakować rozdziałami, bo
choć te są dość obszerne, to pozwolą w kilku odcinkach zaprzyjaźnić się z
bohaterami i przeżyć wraz z nimi wszelkie smutki i radości. Główny trzon
akcji dzieje się tu i teraz, w czasach obecnych. Z kolei liczne retrospekcje
ukazują nam trudy lat wojennych oraz przybliżają życie przodków Zachary’ego.
Niewątpliwe kulturowe wykształcenie Diny pomogło jej po mistrzowsku opisać
malarski świat wielkich artystów, a przy okazji nie pozbawiło go magii i
prostoty zrozumiałej dla każdego. Miłośników mocnych wrażeń powieść pewnie
nie usatysfakcjonuje, ale tych, którzy cenią sobie niepowtarzalny klimat
zadymionych kafejek, serdecznie zachęcam do lektury.
VARIA
|