KOSTNICA TV FILMY I FILMIKIGALERIANOWOŚCI KSIAŻKOWEFRAGMENTYKINO - ZAPOWIEDZI, PREMIERY          nasz serwis EOPINIER.PL

patronaty.jpg (2614 bytes)
FILMLITERATURATEORIAGRYFORUMLINKI
RECENZJE FILMOWERECENZJE KSIĄŻEKWSPOŁPRACAOPOWIADANIAPUBLICYSTYKANAPISZ DO NASPROSTO Z PIECAZŁOTY KOŚCIEJ
BIELSZY ODCIEŃ ŚMIERCI - Bernard Minier

Za oknami widnieje już astronomiczna wiosna, lecz dzięki odpowiedniej literaturze w ciągu paru chwil możemy ponownie poczuć arktyczne powietrze srogiej zimy, a to wszystko za sprawą francuskiego pisarza Bernarda Miniera, który w swojej debiutanckiej książce ,,Bielszy odcień śmierci’’ wydanej przez wydawnictwo Rebis zaprasza czytelników do niewielkiej miejscowości Saint- Martin- De– Comminges położonej u stóp malowniczych gór Pierenejów.

Akcja powieści rozgrywa się w 2008 roku. Pewnego grudniowego ranka pracownicy starej elektrowni wodnej podczas konserwacji kolejki liniowej znajdują martwego konia okaleczonego w bestialski sposób. Okazuje się, że zwierzę należy do bardzo bogatego i wpływowego przedsiębiorcy Erica Lombarda. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Martin Servaz, czterdziestoletni komendant z Tuluzy oraz młoda pani kapitan Irene Ziegler. Nieoczekiwanie kilka dni później pojawia się kolejne ciało, które tym razem należy do tutejszego aptekarza. Wychodzi również na jaw, że obie sprawy są wzajemne powiązane przez to samo DNA znalezione na miejscu zbrodni. Jego właścicielem jest Julian Hirtmann, najgroźniejszy przestępca zamknięty w dokładnie strzeżonym, pobliskim  Instytucie Wargniera, czyli zakładzie psychiatrycznym dla najgorszych zwyrodnialców. Czy rzeczywiście ten szalony człowiek jest sprawcą makabrycznych zdarzeń?

Tymczasem do Instytutu przyjeżdża Diane Berg, młoda pani psycholog, aby rozpocząć tutaj pracę. Już od samego początku kobieta musi zmagać się nie tylko z nieobliczalnymi pacjentami, lecz również kierowana ciekawością odkrywa w tym dziwnym miejscu wiele mrocznych tajemnic. Z jakimi problemami przyjdzie się zmierzyć Dianie i czy sprawa morderstw rzeczywiście ma swój punkt kulminacyjny w zakładzie psychiatrycznym?

Bardzo wiele obiecywałam sobie po lekturze Bernarda Miniera, ponieważ we Francji  ,,Bielszy odcień śmierci’’ został uznany za najlepszy kryminał w 2011 roku. Czy rzeczywiście zasługuje on na tak zaszczytne miano? Moim skromnym zdaniem uważam, że to wyróżnienie jest nieco przesadzone. Było parę mankamentów, które obniżają wartość książki. Osobiście drażniła mnie nadmierna ilość rozbudowanych opisów, iż czasami miałam ochotę przekartkować kolejne strony, aby dojść do sedna sprawy. Także niektóre spolszczenia np. empetrójka (mp3) oraz liczne literówki  i niedorzeczne zdania typu: ,,Dziewczyna sobie w nim w ciążę’’ psują pozytywny efekt powieści. Zbyt mało uwagi poświęcono również prawdziwemu obliczu Instytutu Wargniera. Szkoda, ponieważ ten wątek wzbudzał moim zdaniem bardzo duże emocje.

,,Bielszy odcień śmierci’’ zawiera na szczęście także dużo pozytywnych aspektów. Największym jego atutem jest mroźna, złowroga aura, która w otoczeniu śnieżnych  gór doskonale oddaje mroczny klimat powieści. Niekiedy zaskakująca akcja i dobrze wyczuwalne podskórne napięcie tworzy przyjemny dreszczyk adrenaliny. Na uznanie zasługuje również świetna psychologiczna kreacja postaci, dzięki czemu możemy bardziej szczegółowo poznać ich charaktery oraz życiowe problemy. Intryga skonstruowana jest także na niezwykle wysokim poziomie, co powoduje, że do samego końca ciężko wytypować mordercę.

Jak na debiut ,,Bielszy odcień śmierci’’ zapowiada się bardzo obiecująco. To ciekawa mieszanka kryminału, thrillera i powieści psychologicznej dająca pożywkę niebywałych emocji. Jeśli więc chcesz się dowiedzieć, co dzieje się w tej dolinie, to ,,podnieś każdy kamień  i zobacz, co jest pod spodem’’. Zapraszam.

CYRYSIA

 

 

Tłumaczenie: Monika Szewc-Osiecka

Tytuł oryginału: Glace

Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis

Data wydania: styczeń 2012

ISBN: 978-83-7510-765-4

Liczba stron: 512