BOSS Z BAGIEN - Jerry
Cotton
Pogranicze stanu Now Jersey, miejsce archeologicznych wykopalisk. Z
jeziora Tappan zostają wyłowione ludzkie szczątki. Przeprowadzone
badania wskazują, że naukowcy nie mają do czynienia z prehistorycznym
człowiekiem, lecz osobą żyjącą współcześnie. Po numerze seryjnym protezy
stawu biodrowego policjanci odkrywają tożsamość denata. Okazuje się, że
jest nim poszukiwany od dawna szef mafii. W jaki sposób zginął i kto
jest odpowiedzialny za jego śmierć? Tego podejmują się dowiedzieć agenci
Cotton i Decker.
„Boss z bagien” to kolejna książka wydana w serii Super kryminał
opowiadająca o przygodach agenta Cottona. Zapowiadało się naprawdę
interesująco. Porachunki mafijne, narkotyki, przekręty, wielkie
pieniądze, zabójstwa, czyli wszystkie te elementy, które powinny
gwarantować niesamowitą, trzymającą w napięciu historię. Tymczasem „Boss
z bagien” okazał się schematyczną, przewidywalną i nudną opowieścią.
Niestety kolejny raz potwierdziło się moje przekonanie, że powieści z
agentem Cottonem w roli głównej są słabe i na pewno nie zadowolą
wybrednego czytelnika kryminałów.
W „Bossie z bagien” brakuje ciekawej intrygi, umiejętności podsycania
ciekawości i trzymania w napięciu. Razem z Jerry Cottonem prowadzimy
śledztwo, przesłuchujemy świadków, ale jest to takie sztuczne i
beznamiętne. Książka bardziej przypomina streszczenie niż powieść. Nie
ma w niej charakterystyki i portretów psychologicznych postaci o
wydarzeniach mówi się bardzo oględnie, nie ma analiz przyczyn i skutków.
„Boss z bagien” bardzo mnie rozczarował. Szkoda, bo sam pomysł historii
przypadł mi do gustu. Zabójstwo szefa mafii daje ogromne pole do popisu.
Podejrzanymi byli zarówno szef konkurencyjnej mafii jak i ludzie z
otoczenia samego denata. Cóż jednak z tego, że pomysł świetny skoro
wykonanie kiepskie. Opisy bezbarwne, bohaterowie sztuczni, sceny
nijakie, nawet gęsto ścielący się trup nie był w stanie przykuć mojej
uwagi.
Jedynym plusem powieści jest duża czcionka, no i może widniejący w tle
na okładce most, bo już sama postać mężczyzny jest jakby wyjęta z gry
komputerowej i to na pewno nie ze współczesnej.
Niestety słabo!
ZAJĄC
|
Autor: Jerry Cotton
Tytuł: Boss z bagien
Wydawnictwo: Pi
Data wydania: 2012
Ilość stron: 187
|
|