TWITTER BLOGGER SKULLATOR PLIKI COOKIES KANAŁ YOU TUBE KOSTNICA FACEBOOK NAWIEDZONA MAPA | |||
CHŁOPAK
NIKT
tom 1
- Allen Zadoff 8 października 2014 Wydawnictwo Feeria Young wydaje tytuł „ Chłopak Nikt” – autorstwa Allena Zadoffa. Jest to pierwsza część serii Unknown Assassin ( Niezany Zabójca) , składającej się z 3 tomów. Planowana jest ekranizacja tej książki – obecnie trwają prace nad scenariuszem. Premiera książki miała miejsce w USA w maju 2014. Prawa do książki sprzedano już do 12 krajów. Jest to książka sensacyjna z gatunku Young adult. Osierocony i wychowany w eksperymentalnym obozie, w którym uczyniono z niego broń idealną. W zasadzie go nie ma. To znaczy jest tylko narzędziem, które odbiera wrogom jego kraju możliwość czynienia dalszych szkód. Nie ma własnego życia, własnych planów, własnych marzeń, własnych uczuć. Ma tylko swoje zadanie. I swoje sposoby. Umie myśleć i przewidywać. Umie posługiwać się zadziwiającą technologią. Jest zabójczo skuteczny i praktycznie niewidzialny, bo któż obawiałby się zwyczajnego, sympatycznego nastolatka. Czy jest w nim jakiś słaby punkt? Czy jest szczelina, przez którą można wniknąć, by go zniszczyć? Czy warto go zniszczyć? I czy on na to pozwoli? Powieść, jakiej się nikt nie podziewa. I bohaterka, jakiej on się nie spodziewa.
RECENZJA Pierwsze z czym kojarzy mi się literatura młodzieżowa to kolejno: pierwsze miłości, ciągłe imprezy połączone z problemami egzystencjalnymi. Choć przeczytałam kilka naprawdę świetnych powieści przeznaczonych dla tej grupy wiekowej, to mimowolnie nasuwają mi się na myśl wyżej wymienione skojarzenia. I pewnie będzie tak przez długi czas. Aczkolwiek muszę zauważyć, że zdarzają się czasami na rynku wydawniczym książki dla nastolatków, które odbiegają od wspomnianego schematu. Jedną z nich jest „Chłopak nikt”, powieść amerykańskiego pisarza, Allena Zadoffa. Z pozoru jest zwykłym szesnastolatkiem. Choć często zmienia szkoły i miejsca zamieszkania, to nie wzbudza niczyich podejrzeń. Przeciętny uczeń liceum, uprawiający sport i flirtujący z dziewczynami. Jednakże całe jego życie jest kłamstwem. Ma wiele imion, zainteresowań, adresów zamieszkania. Prawdziwy jest jedynie fakt, że jest zabójcą. Śmiertelnie skuteczną bronią w rękach Programu. Stoi na straży kraju, broniąc go przed szpiegami i wewnętrznymi niebezpieczeństwami. Właśnie dostał kolejne zadanie, lecz tym razem jest ono o wiele bardziej skomplikowane niż misje, które zazwyczaj wykonywał...
„Kiedy to się skończy? „Chłopak nikt” to pierwszy tom otwierający trylogię „Nieznany zabójca”. Jej głównym bohaterem jest szesnastoletni chłopak, który po śmierci swoich rodziców został „przejęty” przez organizację nazywającą się Programem i wyszkolony na zabójcę idealnego. Nie kierującego się uczuciami swoimi czy swoich ofiar. Nie myślącego o łzach bliskich osób, które zamordował w imię wyższej racji. Lecz wszystko się zmienia, gdy zostaje wysłany na misję do Nowego Jorku. Jego kolejnym celem jest... burmistrz tegoż miasta, a na wykonanie zadania ma tylko 5 dni. Nie stanowiłoby to dla niego większego problemu, gdyby nie fakt, że na jego drodze pojawia się inteligentna i piękna córka burmistrza, Sam.
„Myślę o obietnicach, które mi składano. O kłamstwach,
których słuchałem. Gdy na stronach powieści pojawiła się Sam byłam w pewien sposób zła na autora, bo myślałam, że od tego momentu będę miała do czynienia z love story dla nastolatków. Jednakże odetchnęłam z ulgą, gdy autor pchnął akcję w zupełnie innym kierunku, koncentrując się misji młodego zabójcy i jego wewnętrznych konfliktach. To był dla mnie duży plus. Innym plusem była w pewien sposób kreacja głównego bohatera. Czytelnik poznaje jego przeszłość stopniowo, z niezbyt licznymi retrospekcjami, które momentami rodzą więcej pytań niż dają na takowe odpowiedzi. Ale to dobrze, przynajmniej lektura nie nudzi. Aczkolwiek mam zastrzeżenie co do tego czy w zaledwie kilka lat można przekształcić młodego chłopaka, w tym przypadku dwunastoletniego, w idealnego żołnierza, posłusznego swoim przełożonym? Tym bardziej, że za śmierć jego ojca byli winni jego obecni zleceniodawcy. Trochę mi to zgrzyta... może gdyby główny bohater – a wraz z nim pozostałe postacie pojawiające się w historii – mieli kilka lat więcej, całość nabrałaby nieco bardziej realistycznego odcienia. Fabuła „Chłopaka nikt” jest przedstawiana czytelnikowi z punktu widzenia głównego bohatera i to w typowo męski sposób. Największy nacisk autor położył na szybkie tempo akcji, żywy język i krótkie zdania. W powieści nie ma miejsca na opisy nowojorskich ulic czy szkolnych klas. W ich miejsce czytelnik ma do czynienia ze szczegółami, istotnymi z punktu widzenia chłopaka, żołnierza, który analizuje każdą możliwą sytuację pod kątem przeżycia – swojego. Z tego też powodu: skondensowanych zdań, krótkich rozdziałów i pędzącej do przodu akcji, powieść czyta się niezwykle szybko. Na dobrą sprawę wystarczą dwa wieczory, by poznać historię Zacha. I choć końcowe rozdziały zdradzają fabułę kolejnych dwu tomów w stopniu sprawiającym, że niekoniecznie trzeba je przeczytać, by poznać zakończenie historii, to mimo tego lektura jest warta uwagi. Chociażby dlatego, że nie jest typową powieścią młodzieżową. W moich oczach się to ceni. Anka „Wiedźma” Chramęga, 05.11.2014 *wszystkie cytaty pochodzą z recenzowanej książki
CHŁOPAK NIKT tom 2 - Allen Zadoff
Był zabójcą
idealnym. RECENZJA Kiedy zaproponowano mi możliwość przeczytania i zrecenzowania drugiego tomu serii „Chłopak Nikt” z chęcią się zgodziłam. Pierwsza część trylogii przypadła mi do gustu, była intrygująca, mroczna, momentami brutalna i skłaniająca do przemyśleń. Na to też liczyłam sięgając po „Chłopaka Nikt tom 2”. I muszę przyznać, że dostałam nawet więcej, niż oczekiwałam. Poprzednia misja Zacha nieomal skończyła się fiaskiem. Dręczony wyrzutami sumienia i szukający chwili dla siebie chłopak robi coś zakazanego – oddala się od Programu i nie informuje swoich przełożonych o miejscu swojego pobytu. Niemniej jednak zostaje bardzo szybko namierzony i skierowany do wykonania kolejnego zadania. Ma zlikwidować założyciela i lidera paramilitarnego obozu dla młodzieży, w którym oprócz wojskowego rygoru nastawia się dzieciaki przeciwko panującemu systemowi. Misja jest o tyle trudna, że poprzedni wysłany do niej agent przepadł bez echa nie likwidując celu i z tego też powodu szefowie Zacha decydują, że zadanie ma zostać wykonane natychmiast, podczas spotkania rekrutacyjnego, na którym wybierani są kandydaci do obozu. I choć zadanie samo w sobie jest niesamowicie trudne do wykonania, to z każdą kolejną minutą komplikuje się coraz bardziej, a Zach zostaje zmuszony do podejmowania skomplikowanych decyzji... Główny bohater powieści, Zach, zmienił się. Nie jest już tym samym chłopakiem, w stu procentach lojalnym super-żołnierzem, wysyłanym do zabijania celów wyznaczonych mu przez przełożonych. Zaczyna mieć wątpliwości, dotyczące siebie, swojej roli w Programie i samej organizacji. Zmienia się jego myślenie, dostrzega, że lojalność nie zawsze jest obustronna. Poza tym w chłopaku budzą się wspomnienia, w których coraz częściej powraca postać jego ojca, zamordowanego przez Mike’a, agenta programu. Kiedy Zach trafia do obozu paramilitarnego kierowanego przez Eugene’a Moore’a, niemalże automatycznie zaczyna porównywać rzeczywistość swoją do tej, którą żyją inni uczestnicy zgrupowania, co nastręcza mu dodatkowych trudności. Chłopak zaczyna tracić poczucie przynależności do Programu, a jego lojalność zostaje bardzo poważnie naruszona. Na dobrą sprawę fabuła „Chłopaka Nikt tom 2”, jej pierwsze kilkanaście stron, bardzo mocno przypominała tę, którą autor przedstawił swoim czytelnikom w pierwszej części. Główny bohater zostaje wysłany na misję, a na jego drodze staje piękna i inteligentna dziewczyna, w dodatku córka mężczyzny będącego jego celem. I w pierwszym tomie, i w drugim wydarzenia – nie licząc drobnych szczegółów – są identyczne. Obawiałam się sztampy, powtórzenia historii z rozpoczęcia trylogii, tyle tylko że osadzonej w zupełnie innych okolicznościach, przez co mój początek z tą książką nie był najlepszy. Ale całe szczęście już kilka kartek dalej cała fabuła zaczyna się komplikować i odbiegać od tej przedstawionej w pierwszym tomie. Akcja powieści jest wartka, pełna nagłych zwrotów zdarzeń. Bez przerwy coś się dzieje, w dodatku podkreśla to analityczne myślenie głównego bohatera. On nie daje się ponieść emocjom, szuka optymalnego rozwiązania w każdej sytuacji. Zwraca uwagę na szczegóły, na które przeciętny człowiek w stresowej sytuacji po prostu by ominął. Jest to możliwe dzięki pierwszoosobowej narracji, która w przypadku tej serii książek naprawdę zdaje egzamin, bowiem czytelnik widzi w Zachu nie tylko żołnierza przyszłości, ale i jednostkę ludzką, młodego mężczyznę, w którego głowie raz po raz rodzą się nowe pytania i wątpliwości. Przyznam szczerze, że drugi tom „Chłopaka Nikt” podobał mi się bardziej. Fabuła jest bardziej skomplikowana i przez to ciekawsza. Język powieści został idealnie dobrany do stylu narracji i opisywanych wydarzeń. Zaś zakończenie powieści mocno intryguje i zapowiada, że finałowa część trylogii będzie prawdziwą „jazdą bez trzymanki”. I mam nadzieję, że tak właśnie będzie. Anka „Wiedźma” Chramęga, 09.05.2015
|
|
||
|