DAMA TYFUSOWA - Hanns
Heinz Ewers
Hanns Heinz Ewers był jednym z
najwybitniejszych pisarzy niemieckich. Niestety sympatyzowanie z rodzącym
się wówczas w Niemczech nazizmem odbiło się szerokim echem skutecznie
blokując promocję jego dzieł w Polsce. Tak też w zasadzie jedynym u nas
dostępnym zbiorem opowiadań jest "Dama Tyfusowa". Książka zawiera 11
opowieści w których pisarz prowadzi nas poprzez mroczne zakamarki najgłębiej
skrywanych ludzkich żądz, niemoralnych stosunków, czarnej magii oraz inne
okrucieństwa jakie człowiek nawet nie jest w stanie sobie wyobrazić.
Pierwszym opowiadaniem jest "Sukkub". Jest to opowieść o zakazanym uczuciu
jakie narodziło się między bratem a siostrą. Kazirodcze fantazje prowadzą
bohaterów wprost do zaskakującego finału tej historii czego efektem
będzie...
Kolejne opowiadanie to "Salsa de Tomates" w którym przenosimy się do
Hiszpanii aby poznać mroczne sekrety narodowych zwyczajów Hiszpan. Zaznaczam
że wcale nie jest tutaj mowa o korridzie czy walkach kogutów. Jest to
opowiadanie niezwykle krwawe i brutalne.
"Mamaloi" to tytuł kolejnej historii gdzie zagłębiamy się w ciemne rytuały
voo-doo. Z kolei w "Ulubienicy Tophara" wędrujemy w świat egipskich legend i
mumifikowania ciał.
Hanns Ewers jest pisarzem wręcz ponadczasowym. Udaje mu się nawet
najkrótszym tekstem skopać nam tyłek."Kraina czarów" bo o nim mowa ukazuje
zderzenie dwóch światów. Błogiej, dziecięcej fantazji oraz okrutnej,
zdeformowanej chorobami rzeczywistości.
Trudno w tym zbiorze doszukać się opowiadań słabszych czy lepszych. Według
mojego przekonania wszystkie oddziaływają w różnoraki ale jakże mocny sposób
na czytelnika. Uważam że książka jest wręcz obowiązkową lekturą dla każdego
szanującego się fana horroru. Mimo tylu wznowień na rynku aż trudno uwierzyć
że tak oryginalne historie zostały wręcz pominięte i niejako odłożone na
tylną "półkę" literacką. Jeżeli więc nadarzy wam się okazja zapoznania się z
"Damą Tyfusową" - zróbcie to! Według mnie jest to dzieło wręcz wybitne a
jego przesycone grozą opowiadania stoją na najwyższym literackim poziomie.
MordumX
|
Civis Press
1990, str. 286
|
|