TWITTER BLOGGER  SKULLATOR       PLIKI COOKIES  KANAŁ YOU TUBE    KOSTNICA FACEBOOK  NAWIEDZONA MAPA

nasz serwis EOPINIER.PL

RECENZJE FILMOWERECENZJE KSIĄŻEKWSPOŁPRACAOPOWIADANIAPUBLICYSTYKANAPISZ DO NASPROSTO Z PIECAZŁOTY KOŚCIEJ
DEMONOLOG - Andrew Pyper

     
Pradawna istota, która znalazła przejście do naszego świata.
Arcydzieło literatury, które stanowi klucz do bram piekła.
Zrozpaczony ojciec, który dotrze do dna otchłani, by wyrwać swoje dziecko z rąk bestii.

David Ullman jest światowym autorytetem w dziedzinach mitologii i wierzeń religijnych, ekspertem od literackich demonów. Nie żeby wierzył w ich istnienie – traktuje je jako fikcję. Szybko przekona się, że musi zweryfikować swoje poglądy...

Pewnego dnia odwiedza go w gabinecie na uniwersytecie tajemnicza kobieta i składa propozycję nie do odrzucenia. Profesor ma zbadać pewne „zjawisko” w Wenecji. Korzystając z okazji, by uciec od codziennych problemów, Ullman decyduje się wyjechać. Zabiera ze sobą córkę Tess. Do domu wrócił jednak sam...

Wszystko poszło źle. Najpierw seans z mężczyzną, który przemawiał do niego głosem dawno zmarłego ojca. Potem zaginięcie Tess. Prawie wszystko wskazuje na to, że jego córka nie żyje. Widział ją przecież na dachu, gdy robiła krok ku pewnej śmierci w otchłani wód Canal Grande. Ostatnie słowa, które od niej usłyszał, napędzają go jednak nadzieją: „Znajdź mnie...”. Ale żeby ją odzyskać, musi dotrzeć do... Nienazwanego. Uwierzyć, że demon istnieje i zmierzyć się z siłą, której nie ogarniają ludzkie umysły. W tej mrocznej wyprawie świat staje się księgą pełną znaczeń i ukrytych symboli, które tylko David może odczytać. Tylko on może poznać imię bestii.


„Przyprawiający o dreszcze, ale jednocześnie wciągający Demonolog zamienia Dziecko Rosemary Polańskiego w spacerek po parku” – S.J. Watson, autor Zanim zasnę.
22.06.2014

RECENZJA

Czasami po przeczytaniu jakiejś książki mam spory problem z zebraniem myśli, z ubraniem w słowa moich wrażeń po lekturze. Ba! Kłopot sprawia mi nawet stwierdzenie, czy dana pozycja w ogóle mi się podobała, czy też wręcz przeciwnie. Na całe szczęście nie zdarza mi się to często i nie spędza mi snu z powiek. Jednak kiedy już trafię na takie dzieło, wówczas otworzywszy edytor tekstowy w celu wyrażenia własnej opinii na jego temat, tępo wpatruję się w migający na ekranie kursor i nie mam pojęcia od czego by tu zacząć. Właśnie teraz dosięgła mnie ta obrzydliwa blokada - po zaznajomieniu się z najnowszą powieścią kanadyjskiego pisarza, laureata nagrody Arthur Ellis Award, Andrew Pypera.

"Demonolog" opowiada historię Davida Ullmana, profesora literatury specjalizującego się w "Raju utraconym" Johna Miltona oraz w zakresie mitologii i judeochrześcijańskich opowieści religijnych. Choć sam nie wierzy w Boga, całe swe dorosłe życie poświęcił na badanie kwestii religijnych, łącznie z demonologią. O ile w życiu zawodowym świetnie mu idzie, o tyle w życiu prywatnym nie ma tyle szczęścia. Oddalił się od żony, nic więc dziwnego, że ta postanowiła szukać pociechy w ramionach innego. Davidowi zależy jedynie na Tess, swojej córeczce, którą kocha ponad wszystko na świecie. Największym dla niego szczęściem jest możliwość przebywania w jej pobliżu, wspólne rozmowy i zajęcia, każda chwila spędzona u jej boku. Tylko ona sprawia, że potrafi się jeszcze szczerze uśmiechać.

Pewnego dnia u Davida zjawia się tajemnicza kobieta, której aparycja jest co najmniej zastanawiająca. Przekazuje mu zaproszenie od swojego klienta, zgodnie z którym Ullman miałby udać się do Wenecji, aby tam zbadać pewną sprawę, a właściwie "zjawisko". Wybrany został ze względu na jego rozległą wiedzę, a zwłaszcza tę z zakresu demonologii. David, początkowo niechętny i sceptycznie nastawiony, postanawia zbadać tę sprawę. Poza tym upatruje w tym świetną okazję do oderwania się od problemów związanych z jego małżeństwem. Zabiera ze sobą Tess, aby i ona zapomniała o rodzinnych kłopotach oraz miło spędziła czas w mieście miłości. Jednakże kiedy profesor udaje się na umówione spotkanie, na miejscu jest świadkiem czegoś, co wykracza poza ludzkie pojęcie. Czegoś, co go dogłębnie przeraża i o czym chciałby jak najszybciej zapomnieć. Tylko że nie będzie mu to niestety dane. Po powrocie do hotelu, w którym zatrzymał się wraz z córką, doświadcza prawdziwej tragedii. Tess zniknęła. Ullman odnajduje ją na hotelowym dachu, stojącą tuż przy krawędzi, gotową do skoku. Jej usta wypowiadają słowa niepochodzące od niej, które napawają mężczyznę czystą grozą. W oczach zaś widać jej strach i niemą prośbę o pomoc. A kiedy spada z dachu, ostatnimi słowami, które słyszy jej zrozpaczony ojciec, są "Odnajdź mnie...". Nikomu nie udało się odnaleźć jej ciała. Czy możliwe jest, aby nadal żyła? By dało się ją uratować? Żeby uzyskać odpowiedzi, David musi wyruszyć na poszukiwanie Nienazwanego. Tylko aby go odnaleźć, musi wpierw nauczyć się odczytywać ukryte symbole oraz uwierzyć, że demon jest prawdziwy, że naprawdę istnieje...

"Prawda jest jednak taka, że każdy traci kogoś, bez kogo nie potrafi żyć. Każdy z nas miewa takie chwile, kiedy wierzymy, że nasza skierowana do Nieba prośba, nasza mroczna inkantacja, wyzwoli jakiś cud."

David mimo tego, iż ma rodzinę, spełnia się zawodowo, na co dzień otoczony jest przez ludzi, w środku czuje pustkę, jest bardzo samotny. Zżera go melancholia, pewien dogłębny smutek oraz żal, które swe korzenie mają w odległej przeszłości, a z których do dnia dzisiejszego nie potrafi się otrząsnąć. Popada przez to w okresy depresyjne, traci sens życia. Przez cały czas czuje ciężar na sercu oraz duszy, a także wyraźną obecność kogoś bądź czegoś, co od bardzo dawna mu towarzyszy nie odstępując ani na krok. Rodzaj Ciemnej Korony, której nie potrafi się pozbyć, a którą z czasem zauważa jego własna córka. Stan, w którym znajduje się główny bohater, stanowi idealną pożywkę dla mrocznych istot, wykorzystujących ludzką słabość w celu odnalezienia drogi do ich serca i umysłu.

"Bitwa o Niebo nigdy nie rozgrywała się w piekle, ani na Ziemi. Pole walki znajduje się w umyśle każdego człowieka."

"Demonolog" wykorzystuje motywy z "Raju utraconego" Johna Miltona, którego akcja rozpoczyna się od momentu upadku szatana oraz jego popleczników. W dziele Pypera dosłownie na każdym kroku natykamy się na różnego rodzaju nawiązania do w/w poematu, jak chociażby w postaci cytowanych przez bohaterów jego wersetów odnoszących się do tego, co akurat rozgrywa się na kartach powieści, tłumaczących zjawiska i sytuacje, których są świadkami bądź uczestnikami, albo też często przewijającego się słowa Pandemonium odnoszącego się bezpośrednio do Miltonowskiego piekła.. Mamy tu również analogię do jednego z najbardziej znanych na świecie mitów - historii Orfeusza i Eurydyki. Tak jak Orfeusz zszedł do Hadesu w celu uratowania największej miłości jego życia, tak i David wyrusza w podróż, aby odnaleźć swoje dziecko, jedyną istotę, dla której byłby zdolny poświęcić dosłownie wszystko. Tylko czy jego misja zakończy się równie tragicznie jak bohatera mitu? Czy utraci na zawsze to, co dla niego najcenniejsze? Dopatrzyłam się w powieści również nawiązania do "Boskiej Komedii" Dante Alighieriego - motyw wędrówki i wędrowca. Poemat włoskiego pisarza opowiada jego wizję wędrówki przez zaświaty - Piekło, Czyściec i Raj. W "Demonologu" David również przeobraża się w swego rodzaju wędrowca. Przemierza nie tylko kolejne stany w celu odnalezienia Tess, ale również zakamarki własnego serca oraz umysłu. Jest to wędrówka człowieka, któremu w życiu czegoś brakuje, czegoś nieuchwytnego, przez co staje się kimś nie do końca obecnym w realnym świecie, a to z kolei czyni go jeszcze bardziej niebezpiecznym.

"Przeznaczenie. Czynnik determinujący postacie, koniec, do którego zmierzają."

Również miejsce, w którym David ma zbadać na prośbę tajemniczego klienta pewne "zjawisko", nie zostało wybrane przypadkowo. Pozwólcie, że przytoczę fragment powieści na poparcie powyższego stwierdzenia: "Wszystko w Wenecji jest kradzione. Kamień, relikty, ikony, złote krzyże w każdym kościele. To wszystko pochodzi z innych miejsc. - Dlaczego? - Bo tam nic nie ma. Żadnych lasów, kopalń czy farm. Miast stanowi zniewagę dla Boga, zbudowane wyłącznie na ludzkiej dumie. I to zbudowane na wodzie! Czy taka magiczna sztuczka może sprawić przyjemność Ojcu Niebieskiemu?." Jak widzicie Wenecja idealnie nadaje się dla siedzibę sił Zła. Bo gdzież by im było lepiej, niż w mieście stanowiącym obrazę dla Najwyższego?

"Demonolog" Andrew Pypera z całą pewnością jest powieścią złożoną, pełną ukrytej symboliki, poruszającą tematy trudne, a także takie, które dla niektórych stanowią prawdziwe tabu jak kwestia samobójstwa czy istnienia demonów jako takich. Autor garściami czerpie z twórczości największych pisarzy, których dzieła na zawsze zapisały się w kanonie światowej literatury. Udowadnia nam, że "Demony to jedyne prawdziwe i uniwersalne doświadczenie spośród wszystkich doświadczeń religijnych człowieka." Że istnieją naprawdę i to bynajmniej nie tylko jako idea, ale tu, na ziemi, pośród nas, w codziennym świecie. "Demonolog" jest całkiem niezłą powieścią grozy. Jest w niej coś nieuchwytnego, tajemniczego, przyprawiającego o ciarki na skórze, ale mimo to czegoś jednak mi w niej zabrakło, czegoś, co nie do końca potrafię nazwać, ale przez co czuję jakiś nieokreślony niedosyt po lekturze dzieła Pypera. Niemniej jednak była to całkiem ciekawa podróż literacka, której nie żałuję.

"Oni są wszędzie wokół nas.
Wystarczy otworzyć na nich umysł, a już się pojawiają. Wewnątrz. Kiedy spróbuje się kilka razy, robi się aż za łatwo. I nawet jeśli to ci się nie podoba, trudno jest przestać.
Czego chcą? Pokazać nam różne rzeczy. Przestawić to, co wiedzą lub chcą, abyśmy pomyśleli, że wiedzą. Przyszłość. Jak przygotować świat na ich nadejście.
Są wszędzie wokół nas."


Sylwia Węgielewska ,ocena 4/6, 16.08.2014

RECENZJA 2

Dziecko – największy cud na świecie dla wielu osób. Co się stanie, gdy zostanie ono im odebrane? Pojawi się rozpacz i niedowierzanie, a wraz z nimi niekończące się pytania: „Dlaczego akurat ja?”, „Dlaczego spotkało to właśnie mnie?”. Jednakże pozostają one bez odpowiedzi. Wielu rodzicom ciężko dojść do siebie po utracie swojego najcenniejszego skarbu. Stratę swojej ukochanej córeczki Tess, przeżył pewien wykładowca na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku, David Ullman,  zajmujący się badaniem mitologii oraz różnych wierzeń religijnych, a także niekwestionowany ekspert od „Raju Utraconego” Johna Miltona. Wir tragicznych wydarzeń porwał go nagle i niespodziewanie. Pewnego dnia, pod drzwiami jego uniwersyteckiego gabinetu, czekała na niego nieznajoma kobieta, która została wysłana przez swoich pracodawców, aby przekazać profesorowi ciekawą ofertę pracy. Miał wyjechać do Wenecji i obejrzeć „coś”, co właściwie trudno jest określić. Wypadki, które rozegrały się w tym włoskim mieście, diametralnie zmieniły życie profesora, głównie z tego powodu, że pojechał tam z ukochaną córką, a wrócił sam…

„Rozpacz ma swój kolor. Teraz wiem też, że posiada inne cechy, które wspólnie tworzą swego rodzaju osobowość. Wrogi byt, który pojawia się w twoim życiu i nie chce odejść, lecz siada tuż obok ciebie i szepcze do ucha imię utraconej osoby. [s. 109]”

Wydarzenia rozgrywające się w „Demonologu” czytelnik poznaje z punktu widzenia Davida Ullmana. Tragiczne wydarzenia z Wenecji okazały się być starannie zaplanowane przez jednego z demonów, a zadaniem profesora było użycie swojej wiedzy i odkrycie, jaka siła nieczysta się za tym całym złem kryje. Jest to możliwe dzięki jego doskonałej znajomości „Raju Utraconego” Miltona, które to dzieło niewątpliwie upatrzył sobie wspomniany demon. Początkowo główny bohater chciał poddać się i popełnić samobójstwo, lecz spadające z półki zdjęcie córki przypomniało mu, że wciąż ma dla kogo żyć, mimo iż jego dziecko pozostaje poza jego zasięgiem. Dodało mu to energii do dalszego działania, stało się siłą napędową samą w sobie, bowiem Ullman zdał sobie sprawę, iż nie jest sam, a Tess bardzo liczy na niego, oraz, że to, co stało się w Wenecji, nie było senną marą, lecz przerażającą rzeczywistością. W trakcie prób dotarcia do córki, David Ullman napotyka na różne przeszkody, za którymi stoi wróg. Aby przeszkodzić mężczyźnie w poszukiwaniach, demon wysyła tajemniczego osobnika, który podąża za nim w celu odzyskania dokumentacji sporządzonej podczas incydentu w Wenecji, a także opanowuje ciała niedawno zmarłych ludzi i wysyła ich na spotkania. W trakcie wyprawy profesor odbywa podróż nie tylko po całym kraju, ale i też  w głąb siebie oraz sięga pamięcią w przeszłość, aż do czasów swojego dzieciństwa. W ten sposób odkrywa, że to, co go spotkało, zostało zaplanowane już dawno temu i nie mógł w żaden sposób tego uniknąć.

Znaczną część książki pochłaniają przemyślenia głównego bohatera oraz jego rozmowy z przyjaciółką Elanie, która pracuje jako wykładowca psychologii na tym samym uniwersytecie, co David. Wspomniane wyżej fragmenty są w dużej mierze dygresjami filozoficznymi Ullmana. Całość została uzupełniona o wpisy pochodzące z dziennika Tess. Wynika z nich, że dziewczynka jest nad wyraz dojrzała. Widzi ona świat nie jak dziecko, ale jak dorosła osoba, jako że jest bardzo podobna do taty to odbiera podobnie do niego wszystko to, co ją otacza. Pokusić się można o stwierdzenie, że Tess jest odbiciem lustrzanym swego ojca, tak jak stwierdziła Elanie: „We krwi przechodzi coś więcej niż tylko kolor oczy i wzrost.”. W tym zdaniu ukryta jest prawda, do której profesor dojdzie z czasem.

„Dlaczego demonologia jest praktyką bardziej powszechną od wiary w reinkarnację, składania ofiar, modlenia się, gromadzenia w świątyniach czy przekonania o apokalipsie, która nastąpi na samym końcu czasu? Bo demony istnieją. Nie jako idea, ale tutaj na ziemi. W codziennym świecie. [s. 234]”

Książka ta jest napisana językiem prostym, niesprawiającym czytelnikowi żadnych problemów podczas lektury. W dialogi oraz rozmyślania głównego bohatera zostały zręcznie wplecione cytaty z Biblii oraz „Raju utraconego” Johna Miltona. Okładka wewnętrzna książki oraz strony rozdziałowe zwracają na siebie uwagę, ponieważ ozdobione zostały niezwykle sugestywnymi grafikami stworzonymi przez francuza Gustava Dore’a, który między innymi wsławił się tym, że wykonał serię prac bazujących na „Boskiej Komedii” Dantego Alighieri.

Podsumowując, „Demonolog” jest książką ciekawą, pokazującą, że literatura z nurtu fantastyki to nie tylko popularne ostatnimi czasy elfy i krasnoludy, ale także zapomniane przez wielu pisarzy demony, które potrafią doskonale egzystować w znanym nam świecie. Ukazuje nam, że człowiek prowadzący normalne i spokojne życie może zostać wplątany w sprawy nie z tego świata, których zakończenie ciężko przewidzieć. 

Urszula Guzowska , 24.08.2014

 

Tytuł oryginalny: The Demonologist
Tłumaczenie: Adrian Napieralski
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Rok wydania: 2014
Projekt: Chimaera
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 376
ISBN: 978-83-7785-457-0

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 

 

 

MENU

INDEKSY SOCIAL MEDIA NOWOŚCI LINKI
LITERATURA INDEKS KSIĄŻEK FACEBOOK KONKURSY DRUKARNIA
FILM INDEKS FILMÓW TWITTER KINO ZAPOWIEDZI PREMIERY WSZYSTKO DO BIURA
KOMIKS INDEKS KOMIKSÓW BLOG KOSTNICA PROSTO Z PIECA PUKASPER.PL
GRY INDEKS GIER YOU TUBE KOSTNICA NOWOŚCI KSIĄŻKOWE EOPINIER.PL
SERIALE INDEKS FIGUREK SKULLATOR NAPISZ DO NAS  
OPOWIADANIA INDEKS GALERII      
DVD i BLU RAY INDEKS OPOWIADAŃ KRWAWNIK    
PUBLICYSTYKA

INDEKS KOSTNICA TVd

WSPÓŁPRACA    
TEORIA INDEKS SERIALI REDAKCJA    
HOBBY INDEKS FRAGMENTÓW LINKI    
GALERIA INDEKS CYTATÓW ZŁOTY KOŚCIEJ    
AUDIOBOOKI