KOSTNICA TV FILMY I FILMIKIGALERIANOWOŚCI KSIAŻKOWEFRAGMENTYKINO - ZAPOWIEDZI, PREMIERY          nasz serwis EOPINIER.PL

patronaty.jpg (2614 bytes)
FILMLITERATURATEORIAGRYFORUMLINKI
RECENZJE FILMOWERECENZJE KSIĄŻEKWSPOŁPRACAOPOWIADANIAPUBLICYSTYKANAPISZ DO NASPROSTO Z PIECAZŁOTY KOŚCIEJ
DOM JEDWABNY - Anthony Horowitz

Informację, że powstała kontynuacja dzieła uznanego pisarza zawsze przyjmuję z dużą rezerwą. Nie ukrywam, że podejrzewam, że jej autorem jest marny literat, który chcąc zyskać sławę i uznanie, w perfidny sposób wykorzystuje dorobek innych. Nie oszukujmy się, zwykle takie kontynuacje są marną podróbką oryginału i na dobrą sprawę nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego. Tak, więc i wiadomość, że powstała powieść opisująca przygody Sherlocka Holmesa nie wywołała we mnie entuzjazmu. Mocno jednak zaintrygował mnie fakt, że kontynuacji podjął się Anthony Horowitz. Scenarzysta popularnych seriali ( np. „Detektyw Foyle”), autor cyklu powieści o Aleksie Riderze nie musi chyba korzystać ze sławy Conana Doyle’a. Zastanawiałam się, dlaczego Horowitz to zrobił i czy postąpił słusznie podejmując się takiego wyzwania. Porównania do oryginału będą, bowiem nieuniknione. Warto, więc stawać w szranki z samym Doylem?

Ciekawość przezwyciężyła mój pierwotny sceptycyzm, jestem już po lekturze. I muszę Wam powiedzieć, że sam Doyle nie powstydziłby się takiego dzieła. „Dom jedwabny” to jedna z najlepszych książek opisująca przygody słynnego detektywa.

Ale od początku.

Do Sherlocka Holmesa zgłasza się marszand z Wimbledonu. Mężczyzna zauważył, że jest śledzony, obawia się o swoje życie. Podejrzewa, że stanie się obiektem zemsty. Przyczynił się bowiem do odkrycia kryjówki groźnej bandy i zabicia jednego z jej przywódców. Sherlock Holmes podejmuje się zadania namierzenia i ustalenia personaliów nieznajomego. Nie wie jeszcze, że z pozoru banalna sprawa doprowadzi go do ujawnienia wielkiej afery.

Nie wiem jak to Horowitz zrobił, naprawdę nie wiem, ale „Dom jedwabny” czyta się tak, jakby napisał go sam Doyle. Styl, kreacje postaci, konstrukcja fabuły nie odbiegają od oryginalnych historii. O prowadzonym dochodzeniu opowiada nam dr Watson. Sprawa jest niezwykle zawiła i niebezpieczna. Nie obejdzie się bez trupów, pułapek, zapierających dech  w piersiach pościgów.

W książce znajdziemy świetnie skrojonych bohaterów. Zaprezentowany przez autora portret Sherlocka Holmesa tylko potwierdza, że mamy do czynienia z przenikliwym, błyskotliwym, inteligentnym mężczyzną, genialnym detektywem, przed którym nic się nie ukryje.        

„Dom jedwabny” to książka, którą czytałam z prawdziwą przyjemnością. Jest to powieść, która trzyma w napięciu, intryguje, zachwyca kreacjami postaci oraz wspaniałymi opisami dziewiętnastowiecznego Londynu. Wprowadzane nowe wątki i zaskakujące zwroty akcji sprawiły, że do ostatnich stron powieści nie potrafiłam przewidzieć finału historii.

Sądzę, że „Dom jedwabny” zadowoli każdego fana słynnego detektywa. Ci natomiast, którzy do tej pory nie mieli okazji spotkać się z Sherlockiem Holmesem po tej lekturze na pewno sięgną po twórczość Conana Doyle’a. Warto.

Ocena: 10/10

 

ZAJĄC

 

Dom Jedwabny
Tytuł oryginału: The House of Silk
ANTHONY HOROWITZ

SERIA: Kryminał
PRZEKŁAD: Maciej Szymański
OPRAWA:całopapierowa z obwolutą
ISBN:978-83-7510-815-6
WYDANIE:2 (2011)
LICZBA STRON:304
FORMAT:135 x 215