DOPÓKI
WIDZĘ TWÓJ CIEŃ - Agnieszka Fibich
Ilość stron: 238
Wyd. Klucze
Ocena: 4,5/6
Piękna i niezwykle ambitna Natalia, ginie w tragicznym wypadku samochodowym.
Zrozpaczony mąż, nie mogąc pogodzić się z jej stratą, zaczyna szukać
odpowiedzi na pytanie, dlaczego do tego doszło. Ma pretensje do siebie,
losu, a ostatecznie też i policji, która jego zdaniem myli akt zgonu Natalii
z inną ofiarą. Sęk w tym, że gdy Wiktor zaczyna drążyć sprawę, dokument
nagle gdzieś znika, a zagadkowe sytuacje zaczynają szybko się namnażać.
Jedna niewiadoma pociąga za sobą kolejną, lecz tym co jest najgorsze,
okazuje się być dopiero odkrycie prawdy.
Debiutancka powieść Agnieszki Fibich, to książka z dobrze ujętym tematem
przewodnim, którego największym atutem jest brak momentów, w których akcja
by spowalniała. Autorka nieustannie wplata w fabułę coś kompletnie
zaskakującego i nie są to wcale tanie rozwiązania. Tutejszy kryminał to
bardziej element podświadomości, niż jawna rozgrywka. Wprawdzie mamy dwoje
jasno określonych przeciwników, ale w opozycji do nich jest mnóstwo innych
postaci, które choć grają drugie, a nawet trzecie skrzypce, stają się ważnym
elementem układanki.
Nie będę ukrywać, że jest to historia jakich wiele, ale zdobyła mnie ona
swoim podejściem do tematu. Poruszanie się po cienkiej granicy między
obyczajem i sensacją bardzo mi odpowiada, i tylko kwestią gustu jest, czy
się to spodoba czy nie. Ja jestem mile zaskoczona.
VARIA
WYWIAD Z AGNIESZKĄ FIBICH
AUTORKĄ REQUIEM DLA TANCERKI przeprowadzony przez Varię dla KOSTNICY
Varia: Kryminał
nie był dotychczas szczególnie lubianym przez kobiety gatunkiem literackim. Skąd
pomysł by samemu zacząć je pisać?
Agnieszka Fibich: Zaczęłam od wierszy, krótkich opowiadań, zaczęłam
pisać powieść... okazało się, że ma wątek sensacyjny. W efekcie powstał kryminał,
potem drugi. Taka naturalna ewolucja :-) Tutaj zmuszona jestem dodać, że fascynuje mnie
wszystko, co tajemicze i nieodgadnione; kryminały to mój ulubiony gatunek.
[czytaj cały
wywiad]
|
|