TWITTER BLOGGER SKULLATOR PLIKI COOKIES KANAŁ YOU TUBE KOSTNICA FACEBOOK | |||
GOŚĆ
DRACULI - Bram Stoker Brama Stokera, twórcę najsłynniejszego wampira wszech czasów nie trzeba nikomu przedstawiać. Nawet ci, co nigdy jeszcze nie zapoznali się z powieścią o księciu wampirów znają Stokera doskonale. Niezaprzeczalnie Irlandczyk jest kojarzony nieodzownie z "Draculą", ale nie jest to jego jedyne dzieło literackie. W Polsce próżno szukać twórczości autora, jednakże dzięki toruńskiemu wydawnictwu C&T, które nie ustaje w trudach wydawniczych i ciągle poszerza swoje zbiory "Biblioteki grozy", możemy zapoznać się ze zbiorem opowiadań Stokera "Gość Draculi". Ów tom składa się z dziewięciu opowiadań, które rozpoczyna tytułowe opowiadanie. Jest to prawdopodobnie historia Jonathana Harkera, który jest w czasie podróży do przełęczy Borgo. Bardzo klimatyczne opowiadanie, które będzie swoistą wisienką na torcie dla fanów „Draculi”. Stephen King w „Dance macabre” zachwalał dwa opowiadania Stokera: „Indiankę” i „Dom sędziego”. Ciężko się nie zgodzić z Amerykaninem, gdyż bez wątpienia są to dwa wyróżniające się opowiadania z całego zbioru i stanowią jego mocną część. Napięcie rośnie ze strony na stronę i zbliża nas do dramatycznego finału. Do tych dwóch opowiadań dołączyłbym jeszcze świetne „Powrót Abla Behenny”. Jest to historia dwóch przyjaciół starających się o rękę tej samej kobiety. Zaloty kończą się nad wyraz ciekawie. Najsłabszym tekstem w całym zbiorze jest „Pogrzeb szczurów”, który nieubłagalnie się przeciąga i nijak jest wstanie przykuć większą uwagę. Pochwalić Stokera trzeba również za prosty język jakim się posługuje. Jeśli ktoś obawia się, że może mieć do czynienia z tekstem zbyt archaicznym to może śmiało porzucić swoje obawy. Stuletnie opowiadania nie sprawiają najmniejszego problemu czytelnikowi i zagłębienie się w treść będzie przyjemnością bez większego wysiłku intelektualnego. Antologia pewnie nie stanie się wielkim hitem wydawniczym i nie podbije rynku księgarskiego, ale stanowi nieodłączny monolit twórczości Brama Stokera, z którym każdy fan jego twórczości obowiązkowo powinien się zapoznać. Niektóre historie można znaleźć w innych zbiorach wydanych jeszcze w czasach PRL – u. Mimo to nie ma co zwlekać i odkładać zakupu, bo szybko taka okazja się nie nadarzy, a warto posiadać opowiadania Stokera na swojej półce. Bartek Słowiński
|
|
||