Kryminał
metroseksualny!
Robert Nemhauser - komisarz, kucharz, ojciec i partner w jednym! Niekoniecznie w tej
kolejności Najbardziej elegancki komisarz współczesnej Warszawy nadchodzi...
Bardzo współczesny i bardzo warszawski kryminał, napisany z lekkością i swadą, kipiący
humorem, ciągle wodzi czytelnika za nos. I gwarantuje prawdziwe emocje, bo nic tu nie
jest oczywiste, no może z wyjątkiem zakorkowanych warszawskich ulic oraz pasji
kucharskiej prowadzącego śledztwo komisarza...
Główny bohater Granatowej krwi - Robert Nemhauser - jest ojcem bliźniaków (Cyryla i
Metodego), wspaniałym mężem i funkcjonariuszem stołecznej policji, który musi
wieczorami dorabiać jako... kucharz w restauracji - skądinąd bardzo ceniony! Nudę i
rutynę jego pracy biurowej przerywa śledztwo związane ze śmiercią żony znanego
prezentera telewizyjnego z czasów PRL-u. Dochodzi do dwóch kolejnych zabójstw, powiązanych
z pierwszym. Poszlaki prowadzą na manowce, okoliczności popełnienia zbrodni są pełne
absurdów. Robert, wraz ze swoim policyjnym partnerem Mariem, który jest jego zupełnym
przeciwieństwem, zaczyna odkrywać klucz, według którego morderca wybiera swoje ofiary.
Sprawę zaciemniają tajemnice przeszłości, walka o pieniądze i wpływy polityczne oraz
machinacje światka mediów.
Akcja kryminału Wiktora Hagena toczy się w Warszawie 2009 roku, lecz jej źródła tkwią
w latach 70. Pełno tu szczegółów topograficznych, realiów ze świata polityki i
medialnych elit oraz przebrzmiałych gwiazd Autor osadził w przestrzeni miejskiej silnie
zindywidualizowane i interesujące postacie, które wiążą oparte na przeciwieństwach
relacje, czy to małżeńskie, czy zawodowe.
Dalsze śledztwa i kolejne eksperymenty kulinarne Nemhausera w następnym tomie cyklu Długi
weekend.
Patrzył na stygnące ciało. Z zamyślenia wyrwało go skrzypienie otwieranych drzwi.
- I co wydedukowałeś, Sherlocku? - pokpiwał jego partner Mario, zapalając kolejnego
papierosa i przenosząc z gracją nad trupem swoje 190 centymetrów i prawie 120 kilo. Upuścił
na trupa zapalniczkę, schylił się i zręcznie wyłuskał ją z zakamarków zakrwawionej
koszuli, potem wytarł zapalniczkę o spodnie zabitego, mniej zakrwawione niż koszula, i
schował ją do kieszeni. Delikatnie klepnął trupa w policzek.
- No, bez urazy. Ty już się nigdzie nie wybierasz.
Nemhauser tylko wzruszył ramionami. Już dawno przestał reagować na docinki kolegów.
Pogodził się z tym, że mimo lat pracy wciąż jest nowy i wciąż nie pasuje do świata
psów. Absolwent historii wśród prawdziwych twardzieli.
fragment
Fabuła zbudowana jest wokół wątku kryminalnego, ale książka Hagena to również
opowieść o współczesnej Polsce, o Warszawie, społeczeństwie formowanym tyleż przez
tabloidy co demony przeszłości (np. antysemityzmu), a także o postrzeganiu historii w
jej wymiarze indywidualnym i społecznym. Wyraźnie widać, że ambicje autora są większe
niż przedstawienie opowieści o zbrodni i zamieszanych w nią elitach. Dwoma bardzo
istotnymi tematami są: miasto i historia. Ta ostatnia to zarówno historia odnosząca się
do faktów, do rzeczywistości PRL-u, jak i wspomnienie osobistej przeszłości.
Ewa Kretkowska
|
"Granatowa krew", czyli udany
debiut literacki Wiktora Hagena.
Wiktor Hagen- urodzony na początku lat .70, pół- Polak, pół- Francuz. Dzieciństwo spędził
w Aleppo i Kairze, studiował antropologię kultury na uniwersytecie w Aix-en-Provence. Po
ukończeniu studiów prowadził wraz z przyjacielem restaurację w Paryżu. Przez kilka
miesięcy przebywał także w Indiach, gdzie robił zdjęcia do pism ilustrowanych, a także
kręcił filmy dokumentalne. Pasjonat kuchni i fotografii. Alterglobalista z przekonania,
zapalony podróżnik i zwolennik domowego ciepła. Interesuje się psychologią, historią
jedzenia, historią zbrodni, lubi również literaturę dziecięcą. Na stałe mieszka w
Polsce. Rok 2010 to czas, kiedy ukazała się "Granatowa krew", pierwsza część
serii o komisarzu Nemhauserze.
Akcja powieści toczy się we współczesnej Warszawie, a jej główny
bohater to Robert Nemhauser, policjant, z zamiłowania kucharz "dorabiający" w
restauracji przyjaciela, szczęśliwy mąż i ojciec bliźniaków- Cyryla i Metodego.
Niezwykle inteligentny, dociekliwy. Jego partnerem w pracy jest Mario- totalne przeciwieństwo
Roberta, postury niedźwiedziej, niezbyt błyskotliwy, uważający pięść za sposób
rozwiązywania konfliktów. Policjanci wykonują swoją pracę solidnie, są jednak
pozbawieni wszelkich złudzeń na rozwój, czy awans. Wydaje się, że w ich pracę wkradła
się rutyna i nuda, jednak zmienia się to w dniu, w którym dostają zlecenie zbadania śmierci
pewnej staruszki. Kobieta zostaje znaleziona w swoim domu, przy stole nad filiżanką
herbaty. Wszystko wydaje się być naturalne, jednak okazuje się, że kobieta nigdy jej
nie pijała. Giną także kolejne osoby, których śmierć wydaje się być równie
tajemnicza. Jedynym elementem, który łączy ofiary jest pozostawiona na miejscu przestępstwa
butelka, która dawno wyszła już z obrotu. Nemhauser próbuje więc poznać przeszłość
wszystkich ofiar, a także podejrzanych. Wszelkie poszlaki prowadzą jednak na manowce,
okoliczności popełnienia zbrodni są pełne absurdów. Wszystko okrywają tajemnice
przeszłości, a Robert i Mario muszą zderzyć się z okrutną rzeczywistością- walką
o pieniądze, wpływy polityczne oraz machinacjami świata mediów. Czy uda im się rozwiązać
jakże zawiłą zagadkę? Przeczytajcie koniecznie! Całość napisana jest dowcipnym,
czasem nawet ironicznym językiem. Dodam, że jak na dobry kryminał przystało "Granatowa
krew", gwarantuje takie emocje, że nie sposób się od niej oderwać. Ja osobiście nie
mogę doczekać się na drugi tom- "Długi weekend", którego premiera przewidziana
jest na 15 czerwca 2011.
MARTYNN
Autor: Wiktor Hagen
Wydawnictwo:WAB , Październik 2010
ISBN:978-83-7414-825-2
Liczba stron:472
Wymiary:123x195 mm
|