INSTYNKT WILKA
Do tej pory w naszym kostnicowym cyklu „Kino na sobotę” polecałam filmy,
dziś zupełnie coś innego. Oto prezentuję i zachęcam do oglądania serialu
sensacyjnego „Instynkt wilka” .
Bohaterem serialu jest Varg Veum (Trond Espen Seim) niegdyś pracownik
socjalny, obecnie detektyw. Wyrzucony z pracy za pobicie dilera
narkotykowego postanawia pomagać innym i na własną rękę rozwiązywać sprawy
kryminalne.
„Instynkt wilka” to oparty na powieściach
Gunnara Staalesena serial produkcji
norweskiej. Autor powołał do życia swojego bohatera pod wpływem prozy
Chandlera. Zachwycony postacią Philipa Marlowe'a postanowił stworzyć jego
odpowiednik i przenieść w realia zachodniej Norwegii. Do dziś powstało 15
powieści z Vargiem Veumem w roli głównej, większość z nich osiągnęła status
bestsellera.
Akcja powieści rozgrywa się w 300-tysięcznym mieście Bergen. Autor pokazuje
mroczne strony miasta: przestępstwa, zbrodnie, rozwijającą się szarą strefę.
Przygody Varga Veuma przeniesiono na ekran. Do dzisiaj nakręcono dwanaście
odcinków. Każdy z nich łączą postaci bohaterów jednak fabuła stanowi odrębną
historię, dzięki czemu możemy spokojnie oglądać dowolną odsłonę nie znając
poprzednich.
Główny bohater nie jest superbohaterem lecz postacią z krwi i kości. Twórcy
wielokrotnie podkreślają jego nieumiejętność walki czy radzenia sobie w
ekstremalnych sytuacjach. W serialu przedstawiono także wątek spraw
osobistych. Wiemy, że bohater jest rozwiedziony i ma syna. Poznamy kobiety z
którymi sypiał i jego obecną partnerkę Karin.
„Instynkt wilka” jest skandynawskim serialem kryminalnym. Mamy w nim
bezkompromisowy obraz Norwegii i bohaterów o złożonej psychice. Twórcy
szokują widza scenami i opowiadaną historią. Każdy odcinek przedstawia
sprawę kryminalną, którą razem z głównym bohaterem próbujemy rozwikłać.
Stopniowo budowane napięcie i niespodziewane zwroty akcji są mocnymi
stronami serialu.
Serial nie jest dynamiczny, ale nie uznaję tego za wadę. Powolna narracja
nadaje mu mroczny i tajemniczy klimat, który wzmocniono poprzez
realistyczne sceny zabójstw i bohaterów zmierzających się ze swoimi
słabościami.
W serialu główną rolę zagrał Trond Espen Seim. Aktor w 2008 roku za rolę w
"Instynkt wilka - Upadłe anioły" otrzymał nagrodę Amanda (norweski
odpowiednik Oscara) dla najlepszego aktora roku.
„Instynkt wilka” to serial warty poznania. Jeżeli nawet nie zostaniecie jego
fanami to dobrze wiedzieć, że Norwedzy mają swojego detektywa. Wszyscy mają,
mają i oni.
ZAJĄC
|