JASKÓŁKA,
KOT, RÓŻA, ŚMIERĆ - Hakan Nesser
Van
Veeteren, emerytowany komisarz policji kryminalnej w Maardam,
obecnie właściciel antykwariatu, powraca w wielkim stylu w
kolejnej powieści szwedzkiego pisarza, autora wielu
światowej sławy bestsellerów, Hakana Nessera pt "Jaskółka,
kot, róża, śmierć". Przed nim nie lada wyzwanie -
rozwiązanie zagadki tajemniczych zgonów i zniknięć, które w
ostatnim czasie miały miejsce w mieście.
We własnym mieszkaniu znalezione zostają zwłoki kobiety,
która cierpiała na depresję maniakalną. Jej szesnastoletnia
córka znika bez śladu. Z kolei na dworcu pewien wikariusz
rzuca się pod pociąg. Co łączy te trzy sprawy? Czy w ogóle
istnieje pomiędzy nimi jakiś związek? W czasie prowadzonego
śledztwa Van Veeteren trafia na ślad człowieka, którego
zaczyna nazywać Książkowym Dusicielem. To, czego dopuszcza
się ten człowiek, ma wyraźne odzwierciedlenie w literaturze,
w dziełach takich sław jak Blake, Musil czy Rilke. Czy
ex-komisarz podoła zadaniu? Czy dopadnie bezdusznego
mordercę?
"Kot raz po raz wypuszczał ofiarę, dając jej ze wszech miar
złudną wolność, tylko po to, żeby siedząc w bezpiecznej
odległości, spokojnie obserwować jej agonię. Jaki był w tym
cel? Jakie siły stały za tą złą zabawą drapieżnika z jego
ofiarą?."
Dusiciele wg policji to najgorsi ze wszystkich morderców,
gdyż nie potrzebują żadnych narzędzi zbrodni, aby odebrać
komuś życie. Modus operandi tego konkretnego sprawcy jest
nietypowy, niepodobny do większości złoczyńców, z którymi na
co dzień mają do czynienia. Brak jednoznacznych motywów
zbrodni, których się dopuszcza, sprawia, że pozostaje
nieuchwytny i trudny do wyśledzenia dla przedstawicieli
prawa. Nie bez powodu na okładce powieści znalazły się słowa
"jaskółka" i "kot" (do którego porównuje go też Van Veeteren).
Ten przedstawiciel kociej rodziny nie zabija od razu swoich
ofiar (jaskółek). Bardzo często się nimi "bawi", nim
zakończy ich życie. Dokładnie tak samo zachowuje się nasz
Książkowy Dusiciel. Przygląda się, zbliża się coraz
bardziej, powolutku osacza, by w najmniej spodziewanym
momencie zaatakować swą ofiarę. Odznacza się przy tym
niesamowitą inteligencją i dokładnością - niczego po sobie
nie pozostawia, przez co ma się wrażenie, jakby w ogóle nie
istniał. Autorowi udało się stworzyć całkiem interesującą
postać złoczyńcy, która niejednemu miłośnikowi gatunku
powinna się spodobać. Postarał się o dość wnikliwy rys
psychologiczny, dzięki czemu dość dokładnie możemy poznać
Książkowego Dusiciela. Jednakże po lekturze nadal pozostało
kilka niewiadomych, niedopowiedzeń, na które chciałabym móc
poznać odpowiedzi.
Hakan Nesser w swym dziele porusza kilka ważnych aspektów
naszego życia, tego, z czym mamy styczność na co dzień w
otaczającej nasz rzeczywistości.
Ludzka samotność. Martina Kamerle, kobieta, którą znaleziono
martwą we własnym mieszkaniu, jest najlepszym jej
przykładem. O tym, jak bardzo musiała doskwierać jej
samotność świadczy fakt, że jej zwłoki odkryto dopiero
miesiąc po jej śmierci.
Łączy się to od razu z izolacją społeczną i wyobcowaniem
mającymi związek z jej chorobą psychiczną.
Następnie brak odpowiedniej opieki zdrowotnej nad osobami
takimi, jak w/w bohaterka: "(...) od trzech lat lekarz nie
widział Martiny Kamerle, a mimo to wypisywał jej recepty."
Jest jeszcze przemijalność naszego życia i brak znaczenia na
dłuższą metę: "W każdej chwili można nas zastąpić.
Zapomnienie pochłonie nas wszystkich. Chyba że ktoś zostanie
zamordowany (...). Tylko tak można zasłużyć sobie na
odrobinę uwagi."
Mając za sobą lekturę dwóch powieści Hakana Nessera (prędzej
czytałam jego "Karambol"), stwierdzić muszę, że autor trzyma
poziom. Potrafi zaciekawić i wciągnąć w opowiadaną przez
siebie historię. Odpowiednio stopniuje napięcie, przez co
trudno oderwać się od lektury. Jego bohaterowie nie są
płascy i nudni. Wręcz przeciwnie - są wielowymiarowi,
barwni, interesujący, posiadają zarówno zalety jak i wady,
prowadzą własne życie i kierują się osobistymi pobudkami
(czego najlepszym przykładem jest nasz ulubiony komisarz Van
Veeteren). Nesser pokazuje, w jaki sposób funkcjonuje wymiar
sprawiedliwości i jak wygląda typowy dzień z życia
policjanta kryminalnego. Krok po kroku możemy śledzić ich
poczynania, radości z odnoszonych przez nich sukcesów, jak i
zawody związane z niemożnością rozwikłania kolejnych etapów
prowadzonego śledztwa.
Powieść "Jaskółka, kot, róża, śmierć" Hakana Nessera polecam
wszystkim miłośnikom kryminałów, a zwłaszcza amatorom pióra
tego uznanego szwedzkiego pisarza. Biorąc książkę do ręki
możecie być pewni, że otrzymujecie pełen zestaw elementów
typowych dla porządnego przedstawiciela tego gatunku: wartką
akcję, dobrze poprowadzone dialogi, stopniowane napięcie,
nietuzinkowego antybohatera, ciekawe i wielowymiarowe
postaci, zagadkę kryminalną do rozwiązania oraz interesującą
historię, która wciągnie was od samego początku. Co tu
więcej dodać? Brać i czytać!
Sylwia
Węgielewska, ocena 5/6,
05.01.2015
|
|
Tytuł
oryginalny: Svalan, katten, rosen, doden
Tłumaczenie: Maciej Muszalski
Wydawnictwo: Czarna Owca
Rok wydania: 2014
Seria: Śledztwa komisarza Van Veeterena
Oprawa: miękka
Liczba stron: 560
ISBN: 978-83-7554-865-5
|
|