JEDNĄ NOGĄ W GROBIE - Jeaniene Frost OPIS
KSIĄŻKI: "Można
uciec z grobu, ale nie można się ukryć. Półwampirzyca Cat Crawfield jest teraz
agentką specjalną pracującą dla rządu, żeby pozbyć się ze świata złych
nieumarłych. Nadal korzysta ze wszystkiego, czego nauczył ją Bones, jej seksowny i
niebezpieczny były kochanek, ale kiedy staje się celem płatnych zabójców, jedyną
osobą, która może jej pomóc, jest wampir, którego zostawiła. Jego obecność budzi w
niej wszelkiego rodzaju emocje, od podniecenia walką ramię w ramię po lekkomyślną,
niepohamowaną namiętność. Ale wyznaczona za nią cena - martwą albo półżywą -
oznacza, że jej przeżycie zależy od współdziałania z Bonesem. I nieważne, jak
bardzo Cat się stara, żeby ich stosunki były wyłącznie służbowe, przekona się, że
pożądanie trwa wiecznie. i że Bones nie pozwoli jej znowu odejść". RECENZJA
KOSTNICA: Seria "Nocna
Łowczyni" autorstwa Jeaniene Frost jest dla mnie jedną z milszych wydawniczych
niespodzianek bieżącego roku. Choć początkowo dość sceptycznie do niej podchodziłam nie oczekując znaleźć w kolejnym
paranormal romansie niczego wyjątkowego, co by wyróżniało tę książkę ponad inne to
muszę szczerze przyznać - wpadłam po uszy! Zdecydowanie plasuje się w pierwszej
dziesiątce, o ile nie wyżej, moich ulubionych pozycji książkowych. Teraz już rozumiem
wszechobecny zachwyt nad tą książką. Każdy w niej znajdzie coś dla siebie. Jest
krwawa jatka doprawiona solidnym kąskiem tajemnicy, dawką emocji oraz napięcia
dodatkowo z szczyptą pieprznego romansu. Jako, że
"Jedną nogą w grobie" jest drugą odsłoną tej serii od razu odradzam
sięganie po tę część bez zapoznania się poprzednią. Zdecydowanie lepiej mieć
dokładnie nakreślony obraz sytuacji i napięcia jakie główni bohaterowie między sobą
budują aniżeli snuć, pewnie i tak nie trafne, domysły co ich łączy i co się
pomiędzy nimi wydarzyło. Zapewniam Was, że relacje Cat z Jej towarzyszami broni czy
nawet z samymi wrogami są nietuzinkowe. W ogóle postać półwampirzycy mi bardzo
przypadła do gustu i to nie z uwagi na jej naturę, ale Jej waleczna postawa u mnie
punktuje. Jak już nie raz wspominałam lubię twarde babeczki, które walczą o swoje,
wiedzą czego chcą i nie są lekkomyślnymi, pustymi lasencjami błąkającymi się po
świecie bez celu. Kitten niewątpliwie się do nich zalicza, nie ugnie się przed niczym,
jest bojowo nastawiona, pyskata, ale jednocześnie odpowiedzialna, dbająca czasem nawet
bardziej o innych aniżeli o siebie samą. To właśnie Jej współczujące i kochające
serce skierowało ją na drogę, z której postanowiła nie zbaczać. Porzuciła
ukochanego, pogrzebała swoją przeszłość, zaszyła się z matką w obcym mieście jako
agentka specjalna w rządowym oddziale eliminującym złych nieumarłych przybierając
fałszywe dane - dokładnie w takiej kolejności. Pomimo ostrożności i zmian
wprowadzonych w Jej życiu wróg nie próżnował. Ktoś wyznaczył nagrodę za Jej
głowę. Teraz sama trafiła na celownik i Jej życiu zagrażało większe
niebezpieczeństwo niż podczas niejednej już zaliczonej misji. Czy ujdzie z tego
polowania cało? Akcja nie zwalnia ani na moment całkowicie pochłaniając czytelnika w
świat rządzącymi się prawami nosferatu. Obok
thrilleru trzymającego w napięciu, kryminału mrożącego krew w żyłach i dramatu
zapierającego dech w piersi mamy także romans przyspieszający bicie serca. Oczywiście
nie mogło się obejść bez pojawienia Bones'a, jej ukochanego wampira, którego
porzuciła cztery lata temu. Przyznam szczerze, że nie potrafiłam się doczekać
momentu, kiedy ich drogi się znowu zejdą. Każda chwila spędzona z nimi była dla mnie
bezcenna i nie żałuję ani jednej nieprzespanej godziny spędzonej w Ich objęciach. To
co Ci dwoje wyprawiają i jak się do siebie odnoszą po prostu zasługuje na uznanie. Nie
sposób się z nimi nudzić i zasnąć przy tej książce. I o ile
"W połowie drogi do grobu" przebrnęłam z przyjemnością, zaciekawieniem
oraz niedowierzaniem, że pomimo kolejnej wampirzej powiastki książka mnie tak
poruszyła i tym samym bardzo mi się spodobała, to będąc "Jedną nogą w grobie"
nie było już dla mnie odwrotu i wręcz nie potrafiłam się oderwać od akcji, co w
efekcie spowodowało że zdecydowanie za szybko skończyły mi się strony. Teraz nie
pozostaje mi nic innego jak kontynuować swoją ekscytującą podróż i korzystać z
życia nim wyląduję "W grobie". Nie ma co się bać przecież i tak każdy
tam prędzej czy później trafi... z
dn. 22/10/2011 Wydawca:
Mag Wydawnictwo Data
premiery: 19/10/2011 Ilość
stron: 440 Recenzja
części I "W pół drogi do grobu": http://www.kostnica.com.pl/wpoldrogi.htm
|