KOSTNICA TV FILMY I FILMIKIGALERIANOWOŚCI KSIAŻKOWEFRAGMENTYKINO - ZAPOWIEDZI, PREMIERY          nasz serwis EOPINIER.PL

patronaty.jpg (2614 bytes)
FILMLITERATURATEORIAGRYFORUMLINKI
RECENZJE FILMOWERECENZJE KSIĄŻEKWSPOŁPRACAOPOWIADANIAPUBLICYSTYKANAPISZ DO NASPROSTO Z PIECAZŁOTY KOŚCIEJ

KOŚĆ NIEZGODY - Charlaine Harris

Aurora Teagarden, detektyw amator do zadań specjalnych, na tropie kolejnej niezwykłej zagadki!

 

W życiu Aurory „Roe” Teagarden, sympatycznej okularnicy z niewielkiego miasteczka Lawrenceton w stanie Georgia, dużo się ostatnio dzieje. Niestety, w sprawach sercowych o żadnych rewolucjach nie może być mowy, zwłaszcza że jej były chłopak właśnie bierze ślub z inną...

Niespodziewanie Roe dowiaduje się, że właśnie otrzymała pokaźny spadek, w tym dom z pewną wyjątkowo niewygodną tajemnicą w środku. Wewnętrzny przymus nakazuje jej ruszyć tropem zbrodni, jaka miała miejsce w posiadłości przy Honor Street. Jednak Jane Engle, poprzednia właścicielka domu, również uwielbiała tajemnice i jeżeli zostawiła jej jakiekolwiek wskazówki, odnalezienie ich z pewnością nie będzie proste.

Na szczęście z wszystkimi problemami inteligentna bibliotekarka nie będzie musiała mierzyć się sama – towarzyszyć będą jej ruda, wyjątkowo gruba kotka i pewien przystojny młody mężczyzna...

RECENZJA

   „Kości niezgody”...  i nie wiem co napisać dalej. Streszczanie początku tej historii pozwolę sobie pominąć – opis książki zawiera na tyle dużo informacji, że każde kolejne moje zdanie było by spojlerem.

   Aurora Teagarden, Roe, kobieta kobieca jak najbardziej. Więcej, gdyby nie Jej nietypowe zamiłowanie do zagadek kryminalnych, mieli byśmy do czynienia ze stereotypem kobiety, jaki chyba wszyscy znamy. Otóż nasza kobieca część bohaterki to osoba niezwykle uczuciowa, która każde zdarzenie ze swojego życia stara się dokładnie przemyśleć i oczywiście tymi przemyśleniami dzieli się z czytelnikiem. Dowiemy się zatem o niemal wszystkich Jej lękach, jak np. staropanieństwo... Ile z Was, drogie Panie, się tego obawia? Roe czuje się dziwnie w swoim małym świecie, w którym mężów mają koleżanki z pracy, męża (drugiego) ma Jej mama, męża (też drugiego) będzie miała Jej najlepsza przyjaciółka, a Jej były chłopak (z którym rozstała się całkiem niedawno) mężem się stanie. Samotność jawi Jej się jako dobra jedynie wtedy, kiedy jest się beztalenciem wokalnym, a lubi się śpiewać pod prysznicem...

   Poza wątkami miłosnymi jest oczywiście prywatne „dochodzenie” Aurory i, jakby tu powiedzieć, cudzysłów czule obejmuje dochodzenie nie tylko dlatego, że Roe nie jest ani policjantką ani detektywem prowadzącym profesjonalne śledztwo. Nasza bohaterka jakoś tak słabo przykłada się do rozwiązania zagadki, a wszystko powolutku dzieje się samo. Zdecydowanie za mało napięcia i - jak dla mnie - zbyt wolne tępo akcji, a już na pewno za mało rozlano pachnącej ciepłej krwi na kartach tej powieści. Nie czytałem pierwszego tomu cyklu, jednak ze wspomnień bohaterki (kilkakrotnie powraca do zdarzeń z „Prawdziwych morderstw”) wynika, że był on znacznie bardziej krwawy i emocjonujący. Skoro już wspomniałem, że jest to mój pierwszy kontakt z cyklem, należy dodać, że w żadnym wypadku nie przeszkadzało to w odbiorze i zrozumieniu całości.

   Trzeba również przyznać, ze Harris świetnie potrafi opisywać miejsca jak i ludzi. Czytając „Kości...” byłem tam gdzie bohaterka, widziałem to co Ona i...   tak samo myślałem. Jakkolwiek by to brzmiało, ja, jakby nie patrzeć facet, na tych kilka godzin lektury stałem się kobietą. Brrrr! Dobrze, że tylko na kilka godzin.

   Podsumowując, „Kości niezgody” to pozycja warta uwagi, lecz ze względu na dominujące w niej uczucia polecam ją głównie Paniom. Oczywiście Panom również, ale to raczej tej części, która nie boi się poznać kobiecej osobowości, ryzykując przy tym, że nieprzystosowany męski umysł może zwariować... ;)

 

   P.S. Mam nadzieje, że czytające tą recenzję Panie wybaczą mi mój męski, a przez to jedynie dwuwymiarowy punkt widzenia.

Marek Syndyka

 

 

 

  

 Charlaine Harris (ur. 1951) jest bestsellerową pisarką i autorką słynnego cyklu o Sookie Stackhouse, na podstawie którego HBO nakręciło popularny serial „Czysta krew”. Zanim zaczęła pisać powieści, tworzyła poezję, a następnie sztuki teatralne. Jej książki sprzedają się w milionowych nakładach na całym świecie. „Kości niezgody” to drugi tom niepublikowanego dotąd w Polsce cyklu „Aurora Teagarden”, cieszącego się niesłabnącą popularnością.

 

Tytuł: Kości niezgody. Aurora Teagarden

Autor: Charalaine Harris

Premiera: 19 lutego 2013

ISBN: 978-83-7674-201-4

Stron: 268

Wydawnictwo Replika