KSIĘGA
KŁAMCÓW - Mariusz Zielke
Mariusz Zielke, to ceniony dziennikarz oraz znany pisarz, który ma na swoim
koncie m.in. pierwszy polski thriller finansowy ,,Wyrok’’, sensacyjną
groteskę ,,Asurito Sagishi’ oraz literaturę współczesną ,,Wyspa dla
dwojga’’. Obecnie pod nakładem wydawnictwa Principium ukazała się najnowsza
książka autora o intrygującym tytule ,,Księga kłamców’’.
Główną bohaterką powieści jest Anna Blume, niemiecka malarka o niezwykłym
talencie. Swoje dzieła w większości przypadków tworzy nago czerpiąc
inspiracje z przypadkowych osób bądź zdarzeń. Czas wolny kobieta spędza w
ramionach Siergieja, tajemniczego kochanka o szokującej osobowości i
nadprzyrodzonych zdolnościach.
Pewnego dnia Anna udaje się do kina ,,Iluzjon’’ na seans filmowy, gdzie
poznaje Inę i Bastiana- dwójkę, zakochanych nastolatków. Zafascynowana ich
siłą uczuć artystka zaprasza młodych do swojej pracowni. Na prośbę chłopca
opowiada historię jednego z obrazów, który ma bardzo szokującą i dramatyczną
przeszłość. Na tej jednorazowej wizycie się nie kończy. Bastian ulega
urokowi malarki, zaś Ina nieoczekiwanie wpada w sidła namiętności Siergieja.
Rozpoczyna się dziwna, osobliwa gra, w której świat fantazji miesza się z
realną rzeczywistością.
,,- Oni nas porwali, porwali nasze dusze, nie rozumiesz- powiedziała Ina.
-Kto?
-Jak to kto?! Siergiej i Anna. Jej opowieść była wabikiem, by wciągnąć
nas w pułapkę, a teraz mają nas na wieki’’.
Jaki los spotka Inę i Bastiana i czy wyzwolą się z pod wpływów
tajemniczej, kuriozalnej pary?
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Mariusza Zielke, dlatego ciężko
porównać mi obecną powieść z poprzednimi dziełami autora. Jedno mogę na
pewno napisać- to najbardziej szalona i zwariowana książka, jaką miałam
okazje dotychczas w swoim życiu poznać. Tematyka ,,Księgi kłamstwa’’ od
samego początku aż do finałowej mety stanowi różnorodną mieszankę absurdu,
groteski i swoistej ironii. Autor umiejętnie burzy wszelkie stereotypy
związane z religią, polityką i mistycznym światem, dzięki czemu możemy
poznać np. całkiem inną historię stworzenia ludzkości bądź odmienną naturę
nadprzyrodzonych istot. Muszę jednak szczerze powiedzieć, iż nadmiar tych
informacji spowodował w mojej głowie wielki chaos i rozgardiasz. Mój umysł
wyrwał się z pod kontroli i wszedł w świat, gdzie rzeczywistość pomieszana
została z magią i na chwilę obecną sama już nie wiem, co jest prawdą, a co
fałszem.
Trudno jest jednoznacznie zdefiniować moje wrażenia i odczucia po
przeczytaniu ,,Księgi kłamstw’’. Z jednej strony, to bardzo oryginalna i
unikatowa powieść, w której nadrzędnym celem jest walka ludzi z demonami o
swoją duszę i siłę miłości, lecz patrząc na drugą odsłonę, gdzie prawda
miesza się z łgarstwem odczuwam irytacje tracąc grunt pod nogami, bo nie
wiem, jaka jest właściwość przekazu tejże historii. Mogę tylko wnioskować,
iż autor między wierszami chciał pokazać czytelnikowi wielki świat pełen
kłamstwa, które spotykamy na każdym kroku w polityce, mediach, religii, jak
i w codziennym, zwyczajnym życiu.
Osobiście odczuwałam lekką irytacje wywołaną przez nadmierną ilość
postaci występujących w ,,Księdze kłamstw’’ i choć na duży plus zasługuje
bardzo dokładna i szczegółowa analiza życia poszczególnych bohaterów, to
zbytnia wielowątkowość często powodowała literacki zamęt i dopiero pod
koniec fabuły uzyskałam z całego zbioru opowieści jasność i klarowność tejże
historii. Na uznanie zasługuje natomiast swobodny, barwny styl narracji i
wartka akcja, co powoduje, że najnowszą powieść Mariusza Zielke czyta się
płynnie i zainteresowaniem. Ciekawym aspektem są tutaj bezpośrednie sceny
erotyczne i choć autor nie zastosował przesadnej ekstrawagancji, to jednak
miłosne wątki dodają animuszu i swoistej pikanterii.
Czy polecam ,, Księgę kłamstw’’? Oczywiście, że tak, lecz z pewnym
zastrzeżeniem. Nie szukajcie tutaj prostego przekazu i łatwego odbioru. Ta
powieść, to prawdziwa karuzela, w której nic nie jest takie, jak się wydaje.
Znajdziemy w niej ciekawe elementy powieści obyczajowej, fantastyki,
kryminału oraz dramatu.
,,Chcecie wiedzieć, co było łgarstwem, a co prawdą? Chcecie zanurzyć języki
w słodko-gorzkim słoju z wiedzą tajemną? Chcecie?’’
Jeśli tak, to zapraszam serdecznie do przeczytania ,,Księgi kłamstw’’.
CYRYSIA
Wydawnictwo: Principium
Data wydania: marzec 2012
ISBN: 978-83-63320-03-4
Liczba stron: 480
RECENZJA 2
„I nie wierz za bardzo ‘’Księdze kłamców’’. Jak sama nazwa wskazuje
jest w niej masa łgarstw”.*
Anna Blume jest cenioną przedstawicielką artystycznego świata. Jak każdy
malarz inspiracje do obrazów czerpie z tego co ją otacza, a trzeba przyznać,
że wrażeń wokół niej nie brakuje. Jej kochankiem jest Siergiej – pół
człowiek, pół bóg? A może demon lub superbohater? Zakres posiadanych przez
niego talentów jest tak ogromny, że trudno go nawet ogarnąć. Związek z takim
mężczyzną nie należy jednak do łatwych, dlatego gdy na horyzoncie pojawia
się młody i niewinny Bastian, Anna z miejsca zaczyna mieć wobec niego plany.
Jest to tylko jeden z przedstawionych tu wątków, bo co jak co, ale
zaskakujących pomysłów autorowi nie brakuje. Księga Kłamców to bardzo dziwna
książka, stojąca o krok od szaleństwa. Ciężko jest ją nie tylko ocenić, ale
nawet streścić. Wydaje mi się, że istnieje kilka sposobów jej interpretacji,
a ten zdradzony przez pana Zielke nie jest wcale obowiązkowym. Napotykamy w
niej mroczne stworzenia, gangsterów, niespełnionych artystów i sporą dawkę
ironii wobec świata. Uważny czytelnik bez trudu wychwyci liczne analogie do
zdarzeń z dziedziny polityki, trzeba jednak pamiętać, że tutaj nic nie jest
takie jak się wydaje.
Jest to powieść jedyna w swoim rodzaju. Wymykająca się spod językowych ram,
których nie da się opisać, a z którymi warto się zapoznać. Polecić ją mogę
osobom chcącym poznać rzecz wyjątkową i które w literaturze cenią nie tylko
rozrywkę, bo choć tej z pewnością nie brakuje, to w całości chodzi
zdecydowanie o coś więcej...
Odważna rozprawa o przewrotności mediów, półprawdach i tym jak łatwo jest
nami manipulować. Polecam.
Varia
|