KRONIKI ŚWIATA WYNURZONEGO Tom 3 Talizman
Mocy - Licia Troisi
Talizman
mocy (trzeci tom trylogii)
Nihal,
ostatni półelf Świata Wynurzonego i jej towarzysz, młody mag Sennar, nie mają za
wiele czasu, by swój świat uratować przed zagładą. Dopiero wtedy, gdy uda im się
odnaleźć osiem magicznych kamieni i umieścić je w tajemniczym amulecie, mają szansę
złamać moc tyrana. Jednak na ich drodze czyha śmierć.
Niebezpieczna podróż Nihal zaczyna się w Wolnych
Krajach, ostatnim bastionie, który oparł się władzy tyrana. Następnie przemierzają
Krainę Wody, Krainę Morza i Krainę Słońca. Przy użyciu siły magicznej udaje się
jej zwizualizować miejsce, gdzie znajdują się magiczne kamienie. Każdy z nich jest
ukryty w magicznej skrzyni i pilnowany przez osobnego strażnika. Wydanie kamieni nastąpi
dopiero po pomyślnym zdaniu niebezpiecznego egzaminu. Gdy widać, że Nihal traci siły,
Sennar podejmuje poszukiwania następnego kamienia. Ale Sennar nie należy do kręgu
wtajemniczonych. Nie wolno mu wejść na świętą ziemię, w której spoczywają
skrzynie. Jeśli dotknie kamieni, na Wynurzony Świat spadnie wielkie nieszczęście. Czy
uda się im odnaleźć wszystkie osiem kamieni i umieścić je w talizmanie mocy, który
pokona tyrana w decydującej bitwie?
RECENZJA
KOSTNICA:
Świat
Wynurzony, Kraina Wiatru, dn. 09/07/201(5)1
Drogi
Przyjacielu,
Mam
nadzieję, że dobrze się czujesz i u Ciebie wszystko okey. Jestem ciekawa jak sobie
radzisz w domu, szkole i pracy? Nie dostałam od Ciebie żadnej wieści i czasem się
zastanawiam, czy Ty się przypadkiem na mnie nie gniewasz za mój wyjazd? Kurcze. Wybacz,
że owijam w bawełnę od samego początku, ale najnormalniej na świecie nie wiem jak
przejść do sedna. Bądź co bądź mam Ci wiele do napisania i mam nadzieję, że
czytając ten list siedzisz, a jeśli nie to proszę Cię spocznij!
Wracam!!!
Tak.
Dokładnie tak jak myślisz. Po "czteroletniej" nieobecności w końcu przyjeżdżam z
powrotem do domu. Nie ukrywam, że przez cały ten czas nie traciłam nadziei, że jednak
się skusisz i to Ty do nas dołączysz, ale nie wnikam z jakiego dokładnie powodu tak
się nie stało i oczywiście nie mam Ci tego za złe. Rozumiem, że jest wiele spraw,
które trzymają Cię w domu i nie powadzisz tak beztroskiego trybu życia jak ja to
miałam w swoim zwyczaju. Dlatego wspólnie z Nihal i Sennarem, my, przyjedziemy do
Ciebie! Wiem, wiem. Nie spodziewałeś się takiej podwójnej rewelacji, ale w Świecie
Wynurzonym nie ma już dla nas miejsca, także liczymy, że Nas przyjmiesz z otwartymi
ramionami.
Pewnie
zachodzisz w głowę teraz, co skłoniło mnie do powrotu z baśniowej Krainy? Otóż,
odpowiedź jest prosta i niestety smutna: WOJNA. Tyran i jego wojska zasiały spustoszenie
i opanowały prawie wszystkie wolne ziemie. Oddziały nieprzyjaciela były bezlitosne i
niestety za sprawą zakazanej magii niepokonane także przyznam szczerze, że
szykowaliśmy się już na ostateczne starcie i ... porażkę. Ale skoro do Ciebie piszę
to oczywiście tak się nie stało i uszliśmy z życiem. Zgadnij dzięki komu? Tak, mojej
walecznej towarzyszki, która spełniła swoją powinność i tym samym wypełniła
przeznaczenie. Okazało się bowiem, że nie bez powodu ostatni Pół-Elf został ocalony.
Nim się jeszcze narodziła rodzice postanowili za Nią, że ofiaruje Swoje życie
mieczowi i walce wysławiając imię Boga (Wojny), Shevraara, któremu została
poświęcona zaś jej prawdziwe imię brzmi Sheirren, czyli właśnie Poświęcona. Tak,
więc celem Jej istnienia, było uwolnienie Świata Wynurzonego. Najsmutniejsze w tym
wszystkim jest to, że była pionkiem w tej nikczemnej grze oraz zemście i nikt Jej nie
pozostawił wyboru co do swojej przyszłości, która to z kolei coraz mniej Jej się
podoba. Na szczęście przezwyciężyła kolejne przeciwności losu i po długich i
żmudnych poszukiwaniach odnalazła swoją ostoję, miłość i szczęście, które
wydawało się przecież takie ulotne. Ale choć była nieustraszona i waleczna to prawda
jest taka, że bez pomocy przyjaciół by nigdy do tego nie doszła i nie wypełniłaby
przeznaczenia. Sennar, czarodziej członek Rady, wspierał dziewczynę od zawsze i
towarzyszył Jej w tej podróży życia, nie raz spiesząc na ratunek. Ponadto to
właśnie za Jego sprawą z odsieczą przybyło wojsko ze Świata Zanurzonego, Zalenii.
Tak więc ostateczna bitwa jednak miała miejsce, ale na szczęście dzięki Młodym
ruszyliśmy do ataku pełni nadziei i wiary w wolność i pokój. Tyran został pokonany,
a Krainy wyzwolone jednak morale mieszkańców zbyt mocno zostało nadwyrężone i musi
minąć sporo czasu, aby odzyskali spokój ducha. Każdemu dobrze zrobi odpoczynek od
nieustannych bitew, nienawiści, śmierci i zmagania się z nieobliczalnymi wojskami
nieprzyjaciela.
Tak
więc teraz rozumiesz skąd ta nagła decyzja o powrocie. Nikt nie zasługuje na
odpoczynek tak jak Oni, Moi towarzysze. Od samego początku narażali swe życie dla dobra
Świata Wynurzonego i fakt, że żyją jest cudem. Także zabieram ich ze sobą, aby
pokazać im otoczenie, w którym panuje pokój i przyjazna atmosfera oraz pragnę się
odwdzięczyć za gościnę jaką mi okazali.
Dobra,
to tyle. Widzimy się niebawem i opowiemy Ci całą resztę jeśli tylko będziesz miał
ochotę. Nie wiem dokładnie ile zajmie nam podróż, ale mam nadzieję, że będziesz na
nas czekać.
Ps.
Dla Młodych proszę przygotuj wspólną sypialnie, bo podejrzewam, że i tak będą się
do siebie zakradać. Aaa.. i pamiętaj, o Oarf'ie, Smok także będzie gościem, więc nie
zapomnij o Nim przy przydzielaniu noclegów :)
Dziękuję
za wszystko
Autor:
Troisi Licia
Tytuł:
Kroniki Świata Wynurzonego. Tom 3
Podtytuł:
Talizman mocy
Wydawca:
Videograf II
Oprawa:
miękka
Ilość
stron: 457
Data
premiery: 2010-05-18
Recenzje
poprzednich tomów:
http://www.kostnica.com.pl/kronikiswiata.htm http://www.kostnica.com.pl/kronikiswiata2.htm |
|