LABIRYNT KŁAMSTW - Tess Gerritsen RECENZJA KOSTNICA
Tess Gerritsen jest współczesną
amerykańską pisarką znaną niemal na całym świecie. Jej dzieła takie jak choćby
,,Dawca'', ,,Skalpel'', ,,Autopsja'', ,,Grawitacja'', ,,Bez
skrupułów'' itp. regularnie ukazują się na listach bestsellerów w USA i Europie.
Tym razem z pod pióra utalentowanej autorki wyszła pod nakładem wydawnictwa Mira
najnowsza pozycja zatytułowana ,,Labirynt kłamstw'' składający się z dwóch
odrębnych powieści .
Pierwsza historia ,,Telefon po północy'' opowiada historię Sarah Fontaine, której
sen został przerwany niespodziewanym sygnałem telefonu. Rozmówcą jest Nick O'Hara
były agent, obecnie pracujący w Departamencie Stanu. Niestety nie ma on dla kobiety
dobrych wieści. Okazuje się że małżonek Geoffey, mający przebywać służbowo w
Londynie nieoczekiwanie znalazł się w berlińskim hotelu, gdzie przypadkowo zginął w
pożarze. Sarah zszokowana tragiczną informacją nie może uwierzyć w ich
autentyczność, jednak kiedy sama rozpoczyna prywatne śledztwo dowiaduje się wielu
zaskakujących rzeczy. Tak się składa, że jej ukochany nie był tym za kogo się
podawał mając podwójną tożsamość i drugą żonę. Dziewczyna koniecznie pragnie
dociec prawdy. Pomaga jej O'Hara , który od samego początku także zaangażował się
w tą sprawę emocjonalnie i uczuciowo. Oboje nawet nie zdają sobie sprawy z faktu, że
znaleźli się w samym oku cyklonu, gdzie czyha na nich jedynie śmierć. Kim więc tak
naprawdę był mąż pani Fontaine i dlaczego tak bardzo interesują się nią oficerowie
rządu CIA oraz amerykański rząd?
Druga powieść zatytułowana ,,Bez odwrotu'' rozpoczyna się w pewien deszczowy
wieczór, kiedy to główna bohaterka Catherine Weaver jedzie z dłuższą wizytą do
swojej serdecznej przyjaciółki Sarah Boylan. Nagle z lasu wybiega mężczyzna prosto pod
koła jej samochodu. Przerażona kobieta czuje się winna wypadku i natychmiast zawozi
rannego do najbliższego szpitala. Na miejscu okazuje się, że poszkodowany Victor
Holland tak naprawdę doznał obrażeń nie wyniku starcia się z autem, lecz na skutek
postrzału z broni palnej. Pacjent zostaje poddany operacji zaś Catherine zostawia swoje
dane kontaktowe i jedzie do przyjaciółki. Jeszcze tej samej nocy pojawia się tajemniczy
mężczyzna podający się za brata Victora zabierając przy tym rzeczy osobiste pacjenta.
Gdy nie znajduje tego czego szukał, podąża tropem za kobietą. Sprawca zakrada się
więc pod dom Sarah i nie zdając sobie sprawy pomyłki morduję właścicielkę domu.
Catherine nieświadoma prawdziwych pobudek napastnika, bierze całe tragiczne zajście na
nieszczęśliwy wypadek i wraca do San Francisco by w ciszy i spokoju pogrążyć się w
żałobie po stracie przyjaciółki. W ślad za nią podąża Victor, który uciekł ze
szpitala aby ostrzec swą wybawicielkę przez realnym zagrożeniem. Okazuje się, że
Holland jest pracownikiem naukowym Virateku i posiada tajne, niezwykle niebezpieczne
informacje obciążające firmę. Od kiedy znalazł się w posiadaniu tych dokumentów,
płatni mordercy konsekwentnie podążają za nim by zlikwidować niewygodnego świadka.
Teraz także Weaver została wplątana w niebezpieczną spiralę zdarzeń, jednak
postanawia pomóc mężczyźnie w wyjaśnieniu badań i odkryciu wszystkich przekrętów
Virateku. Rozpoczyna się wyścig z czasem lecz czy uda się Catherine i Victorowi wyjść
z tego obronną ręką ?
Nie miałam nigdy wcześniej styczności z twórczością Tess Gerritsen, jednak moje
pierwsze spotkanie zaowocowało niezwykle pozytywnymi wibracjami. Autorka doskonale
potrafi tworzyć barwne i wiarygodne postacie, których perypetie śledzi się z zapartym
tchem. Fabuła mimo iż nacechowana przewidywalnością, to jednak w połączeniu z
wątkami sensacyjnymi świetnie utrzymuje napięcie na wysokim poziomie. Akcja rozgrywa
się momentami w iście zastraszającym tempie, że niekiedy brak wytchnienia na
zastanowienie się nad dalszym rozwojem wydarzeń. Wątki uczuciowe dodają pikanterii
urozmaicając sceny grozy. Na uznanie zasługuje niezwykle lekki styl i prosty język
pozwalający w realny sposób wejść w mroczny klimat powieści. Gerritsen potrafi nadać
swoim książkom swoistą prawdziwość obrazu w taki sposób, że niemal czułam na swym
ciele oddech mordercy.
Wszystkim miłośnikom thrillerów polecam gorąco zapoznać się z ,,Labiryntem
kłamstw''. Pani Tess zrezygnowała z medycyny na rzecz pisarstwa, lecz cieszę się z
tego faktu gdyż to co robi wychodzi jej świetnie. Zobaczcie sami jak mroczna może być
natura ludzka pełna niewymownej sprzeczności. Jeśli lubisz więc brutalne morderstwa,
wartką akcje, mocne napięcie i sceny pełne grozy, ta pozycja jest dla ciebie. Poddaj
się tej aurze pościgów i poczuj grę emocji buzującą w całym ciele. Pamiętaj.
kiedy tylko usłyszysz ,,Telefon po północy'' wiedz, że od tej chwili ,,Bez
odwrotu'' musisz ulec temu sensacyjnemu eksperymentowi.
CYRYSIA
**********************************************************************************
"Labirynt kłamstw" - "Telefon po północy", "Bez odwrotu"
Tess Gerritsen
Tytuły oryginałów: "Call After Midnight", "Whistleblower"
Gatunek: sensacja / thriller
Liczba stron: 448
ISBN: 978-83-238-8125-4
Wydawnictwo : MIRA
Rok pierwszego polskiego wydania: 2008 ("Telefon po północy"), 2009 ("Bez
odwrotu" pod tytułem "Zagrożenie")
|