Lśnienie
(słuchowisko) – Stephen King
OLŚNIENIE
„Lśnienie” Stephena Kinga to horror tak znany i tak kultowy,
iż zdaniem wielu czytelników stanowiący literacki horror
wszech czasów. Można się z tym zgadzać, można nie, ale nie
można nie docenić wpływu tej powieści (a także jej udanej
ekranizacji) na gatunek, a także miejsce w historii
literatury/filmu. Przez niemal czterdzieści lat, jakie
upłynęły od jej premiery, inspirowała kolejnych czytelników
i twórców, a teraz nadszedł czas by zaprezentowała się nam w
owej formie – jako bardzo udane słuchowisko, od którego
ciężko się oderwać.
Jack Torrance jest mężczyzną, jakich wiele: byłem
alkoholikiem i niespełnionym pisarzem, który pewnego dnia
podejmuje pracę dozorcy w położonym na odludziu hotelu
Panorama. Zajęcie wydawałby się idealne dla kogoś takiego
jak on. W zimę ten znajdujący się wysoko w górach budynek
stoi pusty, odcięty od świata i turystów. Panuje więc cisza
i spokój, a co za tym idzie Torrance będzie miał idealne
warunki do pisania. Hotel kryje w sobie jednak mroczną
tajemnicę – poprzedni dozorca wpadł tutaj w obłęd, zabijając
swoich bliskich. Jack jednak, pomimo ostrzeżenia,
zamieszkuje w Panoramie wraz z żoną Wendy oraz posiadającym
paranormalne zdolności synem Dannym. To chłopiec dzięki
swojemu darowi lśnienia szybko odkryje, że Panorama kryje w
sobie o wiele więcej, niż ktokolwiek mógł się spodziewać, a
życie całej rodziny w odciętym od świata hotelu zawiśnie na
włosku…
|
Ta historia fascynuje. Ta historia urzeka klaustrofobicznym
klimatem. Odizolowany budynek, długie korytarze, zamknięte
pokoje, garstka bohaterów i powoli narastające dziwne
zjawiska, które wywołują coraz większy niepokój. Ale także
ta historia zachwyca realizmem niespiesznie snutych wątków
obyczajowych, za które przede wszystkim pokochałem twórczość
Stephena Kinga. Bo chociaż zwie się go Królem Horroru, to
jednak właśnie tematy przyziemne wychodzą mu najlepiej, a
tych tutaj nie brak, w szczególności zaś opartych na życiu
autora wątków alkoholizmu i rodziny muszącej mierzyć się z
koszmarem bycia u boku człowieka uzależnionego. Ponieważ
jednak „Lśnienie” to przede wszystkim horror, rasowy,
znakomity horror o nawiedzonym domostwie, warto nadmienić,
że sam pomysł na opowieść także zaczerpnięty został z życia
– King szukając spokoju do pracy nad kolejną powieścią
zamieszkał tylko z żoną w takim oto opustoszałym hotelu
(który, swoją drogą, miał opinię nawiedzonego, chociaż
autorowi ducha pośród jego ścian spotkać się nie udało). Co
z tego wynikło? Wiadomo. Jedna z najbardziej znanych i
najlepszych książek, jakie stworzył. Pytanie, jak na tle
pierwowzoru wypada przygotowane przez Audiotekę i
wydawnictwo Prószyński i S-ka słuchowisko?
Jak dla mnie znakomicie! Nastrój utworu został bowiem nie
tylko zachowany, ale i spotęgowany przez świetnie dobraną
muzykę oraz zestaw odgłosów, które wielkie wrażenie robią,
gdy położyć się ze słuchawkami na uszach, zamknąć oczy i
wsłuchać w opowieść. Aktorzy też poradzili sobie bardzo
dobrze, przydając bohaterom nieco nowego wizerunku, a jako
całość słuchowisko prezentuje się wprost rewelacyjnie – a
może bardziej adekwatnie „olśniewająco”. Trudno się od niego
oderwać, ciężko też szybko się z nim pożegnać. Chce się go
słuchać, chce się do niego wracać i ma się ochotę na więcej
takich produkcji.
Fani Kinga, fani horroru – sięgnijcie koniecznie. Nawet
jeśli nie lubicie audiobooków, w tym wypadku warto jest
posłuchać „Lśnienia”. Robi wrażenie.
Michał P. Lipka, 01.08.2016
Nowa
superprodukcja Audioteki i Prószyńskiego to Lśnienie
Stephena Kinga!
21 kwietnia 2016 roku będzie miała premierę kolejna
superprodukcja Audioteki, tym razem zrealizowana na
podstawie klasycznej powieści grozy: Lśnienia Stephena
Kinga. W rolach głównych usłyszymy największe gwiazdy
polskiego kina – Jackowi Torrance’owi głosu użyczył Adam
Woronowicz. Pełna obsada zostanie wkrótce ujawniona poprzez
media społecznościowe Audioteki. Muzykę skomponował znany
muzyk jazzowy Krzysztof Ścierański. Wydawcą jest Prószyński
Media.
Okrzyknięte horrorem wszech czasów Lśnienie to powieść o
rodzinie, która przyjeżdża do położonego wysoko w górach,
odciętego od świata hotelu Panorama, gdzie musi spędzić całą
zimę. Jack Torrance, pisarz i alkoholik, stopniowo popada w
obłęd, a jego synek Danny, dzięki parapsychologicznym
zdolnościom, dowiaduje się o makabrycznych wydarzeniach,
które miały miejsce w Panoramie. – Lśnienie to studium
szaleństwa – przekonuje reżyser Janusz Kukuła. Konsekwentnie
budowane napięcie stwarza niesamowitą, klaustrofobiczną
atmosferę słuchowiska z udziałem największych gwiazd
współczesnego polskiego kina.
– To wyjątkowe wydarzenie dla wszystkich fanów mistrza grozy
– mówi Maciej Makowski, prezes Prószyński Media, wydawca
książek Stephena Kinga. – Jeden z najlepszych współczesnych
horrorów, w którym nastrój grozy i napięcia potęguje się z
każdą minutą, trafia do czytelników w zupełnie nowej,
zaskakującej formie słuchowiska. Cieszę się, że wspólnie z
tak doświadczonym partnerem w roli producenta wykonawczego
udało się nam doprowadzić ten skomplikowany projekt
wydawniczy do szczęśliwego (a raczej przerażającego) końca.
Jest to już 19. powieść Stephena Kinga w kolekcji Audioteki
i jednocześnie pierwsza wydana w formie superprodukcji.
Realizacja angażująca kilkudziesięciu aktorów, z oryginalną
muzyką i specjalnymi efektami dźwiękowymi to format
wprowadzony w Polsce przez Audiotekę. – Od zawsze chciałem
nagrać Lśnienie w formie superprodukcji, ale wiedziałem, że
to bardzo ambitny projekt, wymagający ogromnego nakładu
pracy. Wstępne prace zaczęliśmy już w marcu 2015 roku i
łącznie Lśnienie to ponad 1 000 godzin w studio nagraniowym,
nie wliczając wyjazdów terenowych, prac przygotowawczych,
komponowania i nagrań muzyki – mówi Marcin Beme, prezes i
założyciel Audioteki. Jest to prawdopodobnie pierwsza
zrealizowana z takim rozmachem adaptacja Lśnienia od czasów
ekranizacji w reżyserii Stanleya Kubricka z 1980 roku, gdzie
główną rolę zagrał demoniczny Jack Nicholson, oraz
zrealizowanego przez Stephena Kinga na podstawie własnej
powieści i scenariusza miniserialu z 1997 roku.
15.04.2016 |
|