LUSTRZANE ODBICIE - Tana French RECENZJA KOSTNICA
Tana French to amerykanka mieszkająca na
stałe w Irlandii, gdzie ukończyła teatrologię i kierunek aktorski na uniwersytecie w
Dublinie. Z zawodu jest aktorką, z zamiłowania pisarką. Jej pierwsza powieść -
Zdążyć przed zmrokiem - zdobyła prestiżową nagrodę Edgara, a druga - Lustrzane
odbicie - z miejsca stała się bestsellerem.
Cassie Maddox - niegdyś tajna agentka, obecnie policjantka wydziału przemocy domowej.
Od zawsze osoba o wyjątkowej spostrzegawczości i zmyśle obserwacji. Pewnego dnia
zostaje wezwana przez dawnych szefów na miejsce osobliwej zbrodni. Ofiarą okazuje się
być młoda kobieta i nie było by w tym nic niezwykłego, gdyby nie jej wygląd i
dokumenty. Denatka nie tylko wygląda tak jak Cassie, ale nawet nosi to samo nazwisko,
które używała jako swoje alter ego podczas jednej z tajnych akcji.
Chcąc rozwikłać zagadkę, Cassie, zaopatrzona w odpowiednie informacje, strój i
zachowanie, wnika jako wciąż żywa Lexie Madison do środowiska studentów oraz dość
specyficznej grupy przyjaciół. Czy uda jej się sprowokować mordercę do ponownego
ataku? I jak przyjmą ją jej nowi, starzy znajomi?
Lustrzane odbicie to thriller psychologiczny, ze świetnie zarysowanym wątkiem podwójnej
tożsamości. Główna bohaterka rozbita na dwie, tylko z pozoru sprzeczne ze sobą
postacie, zaczyna gubić się w pełnionych rolach. Z jednej strony jest świadoma celu,
jaki przyświeca jej misji, a z drugiej uczucie sympatii do współlokatorów
zniekształca widziany obraz sytuacji. Nowo poznany świat okazuje się być dla niej aż
nadto kuszący, ale nie może zapominać, że morderca wciąż czai się w ukryciu.
Książka jest dość obszerna - ponad 500 stron drobnym drukiem - ale co ciekawe, nie
dłuży się i mimo licznych opisów nie jest dla czytelnika nużąca. Co prawda, jak na
powieść o policyjnym dochodzeniu trochę za mało w niej napięcia, ale w ogólnym
rozrachunku wypada jako coś zupełnie nowego. Fanom szybkich zwrotów akcji, czy
mrożących krew w żyłach pościgów pewnie się nie spodoba, ale dla mnie ta odmiana
była całkiem przyjemna.
Nie da się ukryć, że tak naprawdę to nie śledztwo jest głównym wątkiem historii,
ale to co się dzieje z człowiekiem, gdy znajdzie się w nowej, w tym wypadku
ekstremalnej, lecz aż nadto komfortowej sytuacji. Drobne gesty, półsłówka, pozwalają
Cassie nie wypaść ze swej roli, ale nie od dziś wiadomo, że to wspólny wróg zbliża
ludzi najbardziej. Powieść opisuje małomiasteczkową mentalność, siłę plotki i
rodzące się z niej uprzedzenia. Czy okoliczni mieszkańcy mają słuszność, w
żywieniu nienawiści do grupy młodych ludzi?
Tania French z racji swego wykształcenia kreuje nie tylko wyjątkowo sugestywnie
postacie, ale też ich zachowanie i najbliższe im otoczenie. Jeżeli jesteście ciekawi,
jak to jest wniknąć w skórę innego człowieka, sięgnijcie po Lustrzane odbicie. Być
może dojrzycie w nim samego siebie...
VARIA
Tana French "Lustrzane odbicie"
Ilość stron: 552
Wyd. Albatros
Warszawa 2011
Ocena: 4/6 |