MAŁY ZŁOTY
PIERŚCIONEK - Kjell Ola Dahl
Pewnego niedzielnego poranka komisarz Gunnarstranda zostaje wezwany na miejsce okrutnego morderstwa. Ofiara, młoda dziewczyna, bawiła się poprzedniego wieczoru na imprezie zorganizowanej przez dyrekcję ośrodka dla narkomanów. Dawna podopieczna zakończyła leczenie i rozpoczynała właśnie nowe życie. Dlaczego musiała zginąć? Czy ciemna przeszłość Katrine jest kluczem do rozwiązania zagadki tej zbrodni? Komisarz Gunnarstranda i jego asystent Frank Frolich rozpoczynają żmudne śledztwo... Dahlowi udało się połączyć pełną napięcia intrygę rodem z klasycznego kryminału z barwnym opisem współczesnych metod pracy policji. Mały złoty pierścionek to złożona i wciągająca powieść, w której zmieniające się tropy i wątki prowadzą do zaskakującego zakończenia. W 2000 roku została wyróżniona Nagroda Rivertona i uznana za najlepszy norweski kryminał roku. Nominowano ją również do Literackiej Nagrody Brage, nagrody Szklanego Klucza oraz do niemieckiej Nagrody im. Martina Becka "Poetycka i świetnie skomponowana powieść o zbrodni i mrocznych tajemnicach (...). Kjell Ola Dahl to znakomity obserwator - pozbawiony złudzeń i cierpliwie badający ludzką psychikę. Siła jego książek leży przede wszystkim w tym, jak do ukazania podstawowych instynktów wykorzystuje gatunki przynależące do kultury popularnej. Wszystkie jego powieści opowiadają o wchodzeniu w głąb pewnego środowiska lub w głąb człowieka. (...) Słowem, wybitna powieść kryminalna". "Dagbladet" "Mały złoty pierścionek ugruntowuje pozycję Kjella Oli Dahla jako najlepszego współczesnego autora kryminałów w Norwegii". "Stavanger Aftenblad" "Kjell Ola Dahl potrafi stworzyć doskonale przemyślaną, wciągając intrygę i żywe, realistyczne postaci. Łączy klasyczną 'dochodzeniówkę' ze współczesnymi elementami obyczajowymi i mistrzowskim językiem". "Bärgslagsbladet" "W najnowszej powieści Dahla zaangażowany komisarz Gunnarstranda i jego niefrasobliwy pomocnik Frank Frolich rozwiązują zagadkę morderstwa byłej narkomanki Katrine Bratterud. (...) Mimo że dysponują nowoczesnymi technikami kryminalistycznymi, polegają na staroświeckich metodach dochodzenia, zagłębiając się w zeznania i fakty, by odkryć prawdę w sieci kłamstwa". "Publishers Weekly" "Podobnie jak w poprzednich książkach Dahla mamy tu do czynienia z błyskotliwą syntezą klasycznego kryminału policyjnego i powieści obyczajowej. Obraz życia we współczesnej Norwegii nie służy wyłącznie jako tło - jest równie ciekawy jak fabuła, a złośliwe uwagi detektywów na temat absurdów i przewrażliwienia norweskiego społeczeństwa są cięte i autentycznie zabawne". "The Independent" "Przeczytałam wiele porywających, doskonale napisanych powieści kryminalnych, które często nie miały nic wspólnego z rzeczywistością. Jeśli nie są przekonujące, nie robią na mnie wrażenia. Ale kiedy K.O.Dahl opowiada historię, wierzę w każde jego słowo". Karin Fossum Kjell Ola Dahl (ur. 1958) - uznany i wielokrotnie nagradzany powieściopisarz nazywany ojcem norweskiego kryminału. Zanim zadebiutował w 1993 roku, był psychologiem i nauczycielem. Jego najpopularniejsza seria powieści z inspektorem Gunnarstrandą i asystentem Frolichem szybko zdobyła międzynarodowy sukces. Wydano ją m.in. w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Włoszech, Niemczech, Francji, Szwecji i Danii. W 2000 roku za "Mały złoty pierścionek" otrzymał norweską Nagrodę Rivertona, był także nominowany do nagrody Szklanego Klucza i Nagrody im. Martina Becka. Mieszka w Feiring w południowo-wschodniej Norwegii. |
|
RECENZJA KOSTNICA I | |
"Partyjka domina w wersji
norweskiej" Całe życie ograniczałam się do czytania literatury amerykańskiej, angielskiej oraz rodzimej polskiej. Całe życie czytałam tylko horrory oraz książki fantastyczne. Przez całe życie byłam święcie przekonana, że reszta świata to jeszcze 'średniowiecze' literackie. Aż strach pomyśleć jak ograniczone i puste było moje myślenie. Biorąc do ręki książkę K.O. Dahl'a "Mały złoty pierścionek" spodziewałam się sztywnego, sztampowego kryminału - w końcu Norwedzy kojarzą się bardzo zimno i poważnie. Czytając opinie wydrukowane z tyłu okładki, np.
|
|
RECENZJA KOSTNICA II | |
Kjell
Ola Dahl. Mały złoty pierścionek
Tyt.
oryg.
En
liten gyllen ring
Tłumaczenie:
Milena Skoczko
477
stron. Wydawnictwo Czarne, rok wydania 2011.
Katrine
Bratterud - młoda, piękna kobieta. Ma marzenia, pracę, mieszkanie, chłopaka.
Wydawać by się mogło, że nic jej do szczęścia nie potrzeba. Jednak już od
pierwszych stron powieści "Mały, złoty pierścionek" - kiedy to poznajemy w sobotni
dzień Katrine - wiemy, że coś w jej życiu jest nie tak. Oto do biura podróży w którym
pracuje wdziera się podstarzały "macho" i grozi jej, używa przemocy. Tylko dzięki
pomocy koleżanki z biura napastnika udaje się spacyfikować. Katrine wraca do domu gdzie
czeka na nią chłopak - Ole. I znowu - pozornie szczęśliwa para okazuje się być
bardzo niedopasowana. Katrine bierze prysznic, szykuje się na wieczorną imprezę - w
miśdzy czasie wykonuje kilka telefonów -
ale po co? Do kogo? Tego zazdrosnemu chłopakowi nie chce zdradzić... Impreza w ośrodku
odwykowym gdzie leczyła się Katrine jest niewypałem. Tak, tak - bowiem Katrine była
uzależniona od narkotyków. Dopiero od trzech lat nie bierze, nie puszcza się za
działkę... Świetnie wypada wstęp tej powieści - autor doskonale pokazuje jak z
pozoru zwyczajne życie jest tylko grą pozorów. W niedziele rano, po imprezie w ośrodku
ciało zgwałconej, pobitej Katrine zostaje znalezione w przydrożnym rowie. Kto zabił?
Czy mroczna przeszłość dziewczyny dopadła ją po latach? Czy był to przypadkowy
mężczyzna który zwietrzył łatwą ofiarę? Czy też najbliższy przyjaciel dziewczyny
który sam nie wiedział czy przyjacielem chce być czy kochankiem? Na te pytania musi
znaleźć odpowiedź inspektor Gunnarstrand i
jego asystent Frank Frolich. Będziemy świadkami żmudnego śledztwa, przesłuchiwania osób
powiązanych z Katrine, jej przeszłością. I nie będzie to nudna lektura. "Mały
złoty pierścionek" to kryminał klasyczny - bez całego sztafażu sensacyjnych
pogoni i zdarzeń. To spokojna, a jednak wciągająca powieść. Przynajmniej przez
czterysta dwadzieścia stron. Bowiem na koniec autor popełnił kardynalny błąd.
Przynajmniej moim zdaniem. Nie chcę pisać jaki, mimo wszystko powieść warta jest
przeczytania i nie chcę psuć lektury - ale powiem tylko tyle, że po zakończeniu
lektury czułem niesmak. Zakończenie powieści zdecydowanie psuje odbiór całości. A
szkoda. Losy Katrine, sposób prowadzenia śledztwa przez bohatera wart był naprawdę
innego końca. Szkoda trochę zmarnowanej szansy bowiem potencjał "Małego złotego
pierścionka" był duży. Dobrze poprowadzeni, mocno psychologicznie umotywowani
bohaterowie, ciągle egzotyczna dla nas sceneria norweskiej prowincji opisana w książce,
w końcu poważne moralne dylematy ludzi którzy prowadzą ośrodek odwykowy - wszystko
to podane naprawdę ciekawie i wiarygodnie. Dlatego - mimo mojego niesmaku z powodu
zakończenia - polecam tę powieść. Nie tylko tym którzy lubią klasyczne kryminały.
Ale za skopane rozwiązanie zagadki - tylko czwóreczka.
|
|