NA EMERYTURZE Kelley
Armstrong Seria "Klub Srebrnego
Klucza"
Premiera 31 maja
Płatni mordercy polujący na seryjnego zabójcę...
Nadia Stafford była kiedyś policjantką. Dziś stoi po drugiej stronie barykady - jest
płatną zabójczynią. W swoim zawodzie jest najlepsza, chod myśli już o
"przejściu" na emeryturę.
Helter Skelter to pseudonim mordercy, podającego się za syna Charlesa Mansona. Jego
ataki są niespodziewane i bez powiązania, a policja jest bezradna. Co gorsza, mundurowi
zaczynają działad po omacku i rozpoczynają akcję łapana znanych im płatnych
morderców. Niespodziewanie, interesom Nadii i jej kolegom zaczyna zagrażad działalnośd
Heltera Skeltera.
Rozpoczyna się polowanie na mordercę.
Pytanie tylko: kto jest zwierzyną?
Kelley Armstrong (ur. w 1968 r.) pisarka kanadyjska zaliczana do grona
najoryginalniejszych współczesnych twórców powieści z gatunku thrillera
nadnaturalnego i kryminału; zanim poświęciła się pisaniu, ukończyła studia
psychologiczne i informatyczne; autorka dwudziestu powieści.
RECENZJA KOSTNICA
Kelley
Armstrong. Na emeryturze. (Exit Strategy)
Tłumaczenie:
Jerzy Łoziński, 441 stron. Wydawnictwo Zysk i S-ka, rok wydania 2011.
Ona
- Nadia Stafford - była policjantka. Właścicielka podupadającego pensjonatu dla
myśliwych w Kanadzie. Aby utrzymać pensjonat dorywczo przyjmuje zlecenia na morderstwa.
Profesjonalistka w zawodzie płatnego mordercy. On - Helter Skelter - seryjny morderca
którego działalność poważnie zagraża wszystkim profesjonalnym zabójcom. Takie dość
karkołomne założenie mamy w książce Kelley Armstrong "Na emeryturze". Założenie
karkołomne, ale lektura naprawdę ciekawa i wciągająca. Oto poznajemy dość
sympatyczną kobietę, byłą policjantkę która morduje na zlecenie. Jadnak w trakcie
czytania, kiedy poznajemy coraz lepiej przeżycia bohaterki z przeszłości, jej
sytuację, przemyślenia - coraz bardziej się z nią identyfikujemy. Także przeciwnik
- Helter Skelter (z ang. chaos, bałagan) jest ciekawie przedstawiony i nietuzinkowy.
Kiedy tak zabija zupełnie przypadkowe ofiary, bez żadnego schematu za to coraz lepiej
zaplanowane, mamy wrażenie, że jego gra coraz bardziej wciąga i nas. Kiedy ten
podający się za syna Mansona morderca zostaje przez FBI zakwalifikowany jako "pro"
(profesjonalny zabójca na zlecenie) zostaje na profesjonalistów wszczęta nagonka. I tak
oto płatni zabójcy zostają zmuszeni do tropienia seryjnego mordercy. W grupie która się
tworzy zupełnie nieformalnie jest także i Nadia. Ciekawa to powieść, nieszablonowa.
FBI i policja zostają tu potraktowani zupełnie marginalnie i nie ma tu genialnych agentów
w nieskazitelnych garniturach. Grupa płatnych zabójców przedstawiona jest ciekawie,
postaci umotywowane są psychologicznie bardzo wiarygodnie, relacje między nimi są
wiarygodne. Nie wiem, czy tak właśnie wygląda świat profesjonalnych morderców, ale
Kelley Armstrong opisała go realistycznie i doprawdy nie ma się o co w całej historii
przyczepić. Przynajmniej pod względem scenariusza. Bowiem jeśli już miałbym się do
czegoś przyczepić to do dialogów. Są fragmenty w których dialogi wywołują
zgrzytanie zębów. Pojedyncze urwane zdania, niedopowiedzenia - naprawdę nikt tak ze
sobą nie rozmawia. Ale to jedyne zastrzeżenie jakie mogę mieć. Powieść wciąga,
przykuwa uwagę. To dobra lektura, z wyrazistym zakończeniem, którego logice również
nie można nic zarzucić. Polecam!
Bogdan Ruszkowski |