NALEŻYSZ
DO MNIE - Karen Rose
Lucy
Trask, lekarka sądowa z Baltimore, pewnego dnia odkrywa
zwłoki mężczyzny. Początkowo sądzi, iż jest to ktoś, na kim
bardzo jej zależy. Okazuje się jednak, że to zupełnie ktoś
inny i że komuś najwyraźniej bardzo zależało na tym, by to
ona znalazła ciało i by sprawiło jej to ból. Dokładniejsze
oględziny wskazują na to, iż ofiara tuż przed swą śmiercią
była torturowana. Morderca wyciął mężczyźnie serce, a na
jego ciele wypalił znak sugerujący, iż to dopiero początek
mrocznej serii. Wkrótce odnalezione zostają kolejne
zwłoki...
Sprawą zajmuje się detektyw J.D. Fitzpatrick, który jeszcze
do niedawna pracował w wydziale antynarkotykowym; brał też
udział w misji w Afganistanie. Przed kilku laty zginęła jego
żona, co bardzo przeżył. Pomogła mu wówczas Stevie Mazzetti,
policjantka, która w przeszłości również straciła
najbliższych. Wspólne doświadczenia zbliżyły do siebie tych
dwoje i dały początek prawdziwej przyjaźni.
Prowadzone przez Fitzpatricka i Mazzetti śledztwo prowadzi
do miasteczka o nazwie Anderson Ferry, które zdaje się
skrywać wiele tajemnic. Czy to przypadek, że właśnie tutaj
dorastała Lucy Trask? Co takiego wydarzyło się tu przed laty
i czy ma to związek z poszukiwanym przez nich seryjnym
mordercą?
W międzyczasie Fitzpatricka i Lucy Trask łączy głęboka
namiętność, której żadne z nich się nie spodziewało i z
którą nie potrafią walczyć; choć to może mieć poważne
konsekwencje. Zwłaszcza, że Lucy coś ukrywa... coś, co ma
związek z jej przeszłością.
Tymczasem z dala od Baltimore prywatny detektyw Clay Maynard
prowadzi własne śledztwo. Stara się odnaleźć swoją
partnerkę, która od kilku dni nie daje znaku życia, a także
jej ostatniego klienta - niejakiego Evana Reardona, który
również przepadł bez śladu. Dokąd doprowadzą go kolejno
odkrywane fakty?
"Należysz do mnie" to powieść autorstwa wielokrotnie
nagradzanej, bestsellerowej, amerykańskiej pisarki,
laureatki m.in nagrody RITA przyznawanej za najlepszy romans
kryminalny, Karen Rose. Zadebiutowała w 2003 roku dziełem "Don't
Tell". Obecnie w jej dorobku literackim znajduje się
kilkanaście powieści, które cieszą się niesłabnącą
popularnością wśród czytelników na całym świecie, o czym
świadczyć może fakt, że przetłumaczono je na 21 języków. Co
ciekawe, mimo tego, iż jej książki w większości przypadków
opowiadają różne historie (ma na swym koncie bowiem
trylogię), autorce zdarza się wykorzystywać prędzej
stworzone postaci na potrzeby nowych powieści.
Pomimo tego, że książka jest dość obszerna, czyta się ją
stosunkowo szybko. Dużą rolę odgrywa tu przystępny język,
jakim posługuje się autorka; wartka akcja, wciągająca od
samego początku historia, dobrze poprowadzone dialogi oraz
interesujący bohaterowie. Karen Rose wciąga czytelnika w
świat pełen tajemnic oraz tragicznych wydarzeń z
przeszłości, które w niezwykle bolesny sposób zaczęły
wypływać na światło dzienne zbierając śmiertelne żniwo.
Trzeba przyznać autorce jedno - potrafi utrzymać niesłabnące
napięcie. I mimo tego, że części faktów jesteśmy świadomi
prawie że od samego początku historii, to nadal pozostaje
nam tyle do odkrycia, że z zainteresowaniem śledzić będziemy
kolejne wypadki. Nie obędzie się też bez kilku
niespodzianek, które z pewnością zaskoczą nie jednego
czytelnika.
Obawiałam się nieco romantycznego akcentu wplecionego w
kryminalną historię. Na całe szczęście okazało się, że
bezpodstawnie. Namiętność, jaka rodzi się pomiędzy Lucy a
J.D., jest doprawdy iście gorąca i szalona. Ona po
przejściach, a i on z nadal bolesnymi ranami z przeszłości.
Dwoje ludzi, których życie mocno doświadczyło i którym nie
dane było zaznać szczęścia w miłości. Lucy po tym, co
przeżyła przed laty, boi się zaufać kolejnemu mężczyźnie,
otworzyć przed nim serce i dać szansę na stworzenie czegoś
trwalszego. Z kolei on czuje, że przy niej mógłby w końcu
zacząć od nowa, choć nadal gnębi go poczucie winy związane
ze stratą żony. Uczucie, które w zastraszającym tempie rodzi
się pomiędzy nimi, doskonale wpasowuje się w całą historię.
Dopełnia ją i w żadnym stopniu nie przytłacza kryminalnego
wątku. Wręcz przeciwnie - nadaje mu rumieńców i wprowadza do
całości jeszcze większe napięcie.
Przyczepić się mogę jedynie do wydania tej powieści. Użyta w
książce czcionka, w moim odczuciu, jest nieco zbyt mała.
Jest bowiem niewiele większa od tej, którą spotkać można w
typowym wydaniu kieszonkowym. Powiększyłabym również
marginesy. Te dwa elementy dość mocno mogą wpływać na jakość
i przyjemność płynącą z lektury. Mówiąc krótko - na dłuższą
metę mogą być męczące.
Nie zmienia to jednak faktu, że "Należysz do mnie" to
świetnie poprowadzony kryminał, który zadowoli niejednego
miłośnika gatunku. Obowiązkowa pozycja dla amatorów prozy
Karen Rose. Dla mnie było to pierwsze spotkanie z jej
twórczością. Teraz wiem, że nie ostatnie. Jeśli zatem macie
ochotę przeczytać coś naprawdę dobrego, wciągającego, co
skutecznie oderwie was od rzeczywistości, koniecznie
sięgnijcie po "Należysz do mnie". Polecam.
Sylwia
Węgielewska, ocena 5/6,
11.01.2015
|
|
Tytuł
oryginalny: You belong to me
Tłumaczenie: Anna Dobrzańska
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2014
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 544
ISBN: 978-83-7885-646-7
|
|