NA PSA UROK - Kevin Hearne RECENZJA KOSTNICA
"Krew,
pot i krew, czyli to co bogowie lubią najbardziej"
Atticus
O'Sullivan jest bohaterem trylogii o nazwie "Kroniki Żelaznego Druida",
napisanej przez Kevina Hearne. Cały cykl należy do Urban fantasy. Muszę przyznać, że
do tej pory miałam niewielki kontakt z tego typu literaturą, jednak spotkanie z "Na
psa urok" było jak najbardziej udane i tym bardziej cieszy mnie fakt, iż niedługo
będę miała okazję poznać dalsze losy Atticusa.
Atticus
O'Sullivan to dwudziestokilkuletni mężczyzna o aparycji krzepkiego Irlandczyka (mrau!).
Jednak skrywa on pewną tajemnicę. Pod powłoką młodego i przystojnego człowieka
ukrywa się druid i to nie byle jaki - jest on ostatnim żyjącym druidem, do tego takim,
który wzbudza powszechne zainteresowanie. Lata temu przywłaszczył on sobie pewien
wyjątkowy miecz i tym samym zaskarbił sobie dozgonną nienawiść boga Celtów, który
po latach poszukiwań postanowił wreszcie osobiście stawić się po swoją
"zgubę".
Fabuła
powieści rysuje się bardzo prosto jednak taka nie jest. Jeśli wrzucimy do kotła
garść magii, szklankę różnego typu Bogów i Bożków, łyżkę humoru i szczyptę
akcji, dostaniemy właśnie urok w sam raz na psa. Książka jest bardzo zaskakująca a do
tego lekka i dowcipna, dlatego tak szybko udało mi się ją pochłonąć.
Główny
bohater jest niesamowicie arogancki ale jest też dowcipny i bardzo dojrzały, co
równoważy tę pierwszą cechę. Dzięki temu udało mi się go bardzo polubić, ba!
Wydał mi się na równi irytujący co intrygujący, a jak wiadomo takie połączenie bywa
bardzo. namiętne. Spodobała mi się także jego więź z uroczym wilczarzem Oberonem -
ów pies wydał mi się niesamowicie przyjaznym i lojalnym towarzyszem. Mocną stroną
powieści są jej bohaterowie - ci pierwszoplanowi jak i drugoplanowi. Natłok Bóstw
dodaje tej lekturze pikanterii. Jedyne co mnie drażniło to fakt, iż Bogowie czasem
wydawali się zbyt ludzcy. Jednak, któż z nas wie jacy są naprawdę?
Powieść
jest szalenie współczesna i czyta się ją bardzo dobrze, zawiera kilka niewielkich
błędów, które nie przeszkadzają jednak w jej odbiorze. Co więcej, książka "Na
psa urok" naprawdę mnie rozbawiła. Znalazłam w niej kilka cytatów, które już
dodałam na listę swoich ulubionych. Kiedy zaczęłam czytać tę pozycję miałam
mieszane uczucia, mam jednak wrażenie, że musiałam się przestawić na specyficzny i
bardzo luźny styl autora i kiedy wreszcie to pojęłam, powieść zaczęła mi dawać
samą radość. Fabuła jest ciekawa, dobrze poprowadzona i dosyć zaskakująca. W treści
dużo się dzieje a sytuacja głównego bohatera zmienia się z minuty na minutę.
Jestem
przekonana, że pokochacie przygody Atticusa. Polecam "Na psa urok"! Naprawdę
jest to powieść, która robi ogromne wrażenie i od której nie sposób się oderwać.
Zapewniam, że po przeczytaniu tej powieści będziecie inaczej patrzeć na wrony i psy,
każdy prawnik będzie dla Was prawdziwym "krwiopijcą" a ponętne dziewczyny,
zaczniecie podejrzewać o opętanie przez jakąś nieznaną wam Boginię.
Moja
ocena: 5/6
Fuzja
Tytuł:
Na psa urok
Autor:
Kevin Hearne
Ilość
stron: 296
Wydawnictwo:
Rebis 2011
|