ODWIECZNA CIEMNOŚC - Alexandra Ivy Kobieta uwikłana w odwieczną walkę
nieśmiertelnych.
Dwóch mężczyzn, z których jeden pożąda jej miłości, drugi - jej krwi.
Są potężni i wieczni. I spragnieni smaku krwi. Lecz przeznaczeniem każdego z nich jest
strzec niezwykłej kobiety. W jej obronie Strażnik Wieczności nie zawaha się przed
niczym. I nie ulęknie się niczego - poza miłością.
Darcy zawsze wiedziała, że jest inna niż wszyscy inni ludzie - nie wiedziała jednak,
jak bardzo inna. I nie przeczuwała, że jej tajemnica uczyni ją pionkiem w morderczej
walce i odkryje zupełnie nowy świat przepełniony ekstazą i mroczną namiętnością.
Porwana przez nieśmiertelnego Styxa Darcy ulega grozie. i pożądaniu, jakie wzbudza w
niej ów potężny i seksowny przywódca wampirów. Jednak Styx nie jest jedynym
niebezpiecznym mężczyzną w jej życiu. Chroni ją przed stokroć bardziej
przerażającym swym zbuntowanym poddanym.
Któremu z nich Darcy może zaufać? Pewne jest tylko to, że jeden krwawy pocałunek
może ją skazać na życie w wiecznej niewoli - lub w wiecznej rozkoszy.
RECENZJA
KOSTNICA:
Seria
Aleksandry Ivy jest już trzecią mi dobrze znaną o bardzo zbliżonej, wręcz podobnej
tematyce do mojej ulubionej autorstwa J.R.Ward. Niemniej jednak ani Aleksandra Ivy ani
Lara Adrian (autorka serii Rasa Środka Nocy) jej nie dorównują i dla mnie są
tylko marną kopią. Oczywiście nie ostudziło to mojego zapału i obie te serie czytam w
między czasie kolejnych tomów "Bractwa Czarnego Sztyletu".
Z
pierwszym tomem "Kiedy nadciąga ciemność" miałam nie lada problem, gdyż
pomimo iż są to dość łatwe i cieniutkie książeczki (kolejny minus) to akcja mnie
nie wciągnęła, a główni bohaterowie, żeby się nie wyrazić wulgarnie są według
mnie nudni, przewidywalni, a ich tok myślenia i mówienia jest dość ograniczony.
Większą uwagę przykuwają bohaterowie poboczni i to właśnie za ich sprawą
sięgnęłam po drugi tom "W objęciach ciemności", przez który przebrnęłam
w mgnieniu oka. A teraz w końcu po długim oczekiwaniu na fundusze z rozmachu
zaopatrzyłam się w tom trzeci "Odwieczna ciemność" i czwarty "Smak
ciemności".
Nie
dość, że tytuły są dość żałosne i śmieszne to w środku także nic ambitnego nie
znajdziemy. Ale są to książeczki na tyle proste, że w sam raz nadają się na jeden
wieczór po ciężkim dniu pracy. A o czym jest
"Odwieczna ciemność"? Cóż. Schemat jest banalny: z jednej strony jest Styx,
władca wampirów, niezwykle przystojny i brutalny (bla bla bla), a z drugiej Darcy,
samotna dziewczyna z niewiadomą przeszłością i łagodną naturą, która stanowi
przyczynę wszystkich akcji i problemów rozwiniętych w tej lekturze. Jak się bowiem
okazuje jej narodzinom przyświecał "szczytny" cel - miała zostać wilkiem
rozpłodowym, aby zapewnić przetrwanie swojej sfory. Jednak za sprawą zmodyfikowanego
DNA i spędzenia dzieciństwa wśród ludzi o swoim wilkołaczym pochodzeniu dowiedziała
się po prawie trzydziestu latach, gdy stała się obiektem zainteresowania wiecznych
wrogów - wampira i Wilkołaka, czystej krwi - Salvatora. W czyje łapy wpadnie i czy
pokaże pazurki dowiecie się sięgając po tę książeczkę.
Liczyłam
na brutalne akcje, pełne krwi i przemocy z jakiej słynie Anasso - Styx - to jednak jak
gdyby nigdy nic za machnięciem czarodziejskiej różdżki dosłownie je dziewczynie z
ręki. Nie podobało mi się to - zdecydowanie za szybko między nimi zaczęło się coś
dziać. Utwierdziłam się w przekonaniu, że ta seria nie wymaga za wiele myślenia.
Jednak już zakupiłam czwartą część i nie pozostaje mi nic innego jak tylko po nią
sięgnąć i się przekonać czy przypadkiem nie będzie ona już moją ostatnią z tej
serii Ciemności.
MoNiuRka
z
dn. 05/09/2011
Tytuł:
Odwieczna Ciemność
Autor:
Ivy Alexandra
Stron:
381
Wydawca:
Amber Wydawnictwo
Data
premiery: 2011-03-15
|