KOSTNICA TV FILMY I FILMIKIGALERIANOWOŚCI KSIAŻKOWEFRAGMENTYKINO - ZAPOWIEDZI, PREMIERY          nasz serwis EOPINIER.PL
patronaty.jpg (2614 bytes)
FILMLITERATURATEORIAGRYFORUMLINKI
RECENZJE FILMOWERECENZJE KSIĄŻEKWSPOŁPRACAOPOWIADANIAPUBLICYSTYKANAPISZ DO NASPROSTO Z PIECAZŁOTY KOŚCIEJ
[05.11.10] ZOMBIE NA ŚWIETA od Zysk i S-ka

OPOWIEŚĆ ZOMBILIJNA Adam Roberts PREMIERA W GRUDNIU

ZACZĄĆ NALEŻY OD TEGO, ŻE MARLEY BYŁ MARTWY.
(...no, prawie martwy...)
Słynny Ebeneezer Scrooge, niesławny sknera, siedzi w swoim domu, nie zważając już na swój majątek. Drzwi frontowe na dole dudnią i drżą od uderzeń zombie. Tłum nieumarłych pragnie jego ciała i skąpego móóóóózgu!
Jak to możliwe, że ten najszczęśliwszy dzień w roku, Wigilia Bożego Narodzenia, zmienił się w kipiel z krwi i wnętrzności, a powłóczący nogami i głodni nieumarli krążą po zaśnieżonych ulicach Londynu?
Czy duchy Świątecznej Przeszłości, Teraźniejszości i Przyszłości zdołają uratować świat przed ubraną w cylindry i krynolinę hordą zombie?
Czy przetrwanie ludzkości zależy od jednego z najbardziej mizernych i chytrych bohaterów w literaturze? I co tutaj robi H.G. Wells?
NADCHODZI... DICKENSOWSKA ZOMBIE-APOKALIPSA!

Powieść w stylu mash-up  POZYCJA POD NASZYM PATRONATEM POLECAMY

RECENZJA KOSTNICA
"Nieśmiertelna wigilia"

    Będąc małą dziewczynką obejrzałam (niechcący) "Świt żywych trupów" wiecie, tę mega przerażającą czarno-białą wersję. Od tamtej pory kwestia "zombie" budzi we mnie lęk, ale też nieprawdopodobnie dziwną fascynację. Dlatego też, kiedy trafiła mi się książka "Opowieść zombilijna" wprost nie mogłam się doczekać by ją 'napocząć'. Nigdy wcześniej nie miałam także do czynienia masowo z zombie w literaturze, tym bardziej byłam ciekawa efektu.
    Spodziewałam się dosyć humorystycznej wersji "opowieści wigilijnej" i nie zawiodłam się, można było się uśmiechnąć nad kartkami. Jednakże muszę przyznać, że autor podjął się nie lada wyzwania. Jak stworzyć nową, oryginalną opowieść na kanwie historii opowiadanej dzieciom od małego, historii 'starej jak świat', znanej i lubianej.
    Adam Roberts podjął to ryzyko, z ciekawym skutkiem. Przyznaje 'bez bicia', że opowiedziana przez niego historia jest nieprawdopodobna ( oczywiście nie chodzi mi tu o zombie, ale o przedstawienie 'prawdziwego' znaczenia świąt Bożego Narodzenia), ale przecież właśnie o to chodzi w opowieści wigilijnej/zombilijnej i jakiejkolwiek jeszcze w tym temacie.
    Minusem jest to, że w pewnym krótkim momencie człowiek gubi się w logice, - gdy pojawia się drugi duch - i nie do końca wie, o co chodzi, ale duch ten właśnie taki miał być i oddychamy z ulgą, gdy okazuje się, że nawet główny bohater Ebenezer Scrooge nie wie, o co tak naprawdę chodzi zjawie.
    Książkę polecam w szczególności fanom zombie. Przyznam szczerze, że jeśli chcesz się pośmiać a dość już masz w każde święta 'odgrzewanych kluchów' w postaci coraz to nowszych, lecz nie nowatorskich "Opowieści wigilijnych" to ta pozycja jest dla Ciebie.
PS. Nigdy nie wiesz, kto może ocalić świat hehehe.

Fuzja


Autor: Adam Roberts
Wydawca: Zysk i ska
Rok wydania: 2010
Ilość stron: 164

opozomb.jpg (223553 bytes)