PAMIĘĆ KRWI
- Izabela Degórska PATRONAT KOSTNICA PAMIĘĆ KRWI Izabela Degórska
Premiera 28 czerwca 2011
Pierwsza polska powieść wampiryczna z prawdziwego zdarzenia!
Milena, zmęczona pracą dziennikarka, wpada na trop morderstw, do jakich dochodzi w
podziemiach Szczecina. Równocześnie dowiaduje się o dziwnym zachowaniu jej byłego
chłopaka, Darka. Spotkanie z nim kończy się w łóżku, a pobudka przynosi odkrycie
dziwnych obrażeń na ciele. Od tego momentu jej świat ulega zmianie.
Przechodząc transformację w wampira, Milena odkrywa swoje niezwykłe zdolności - może
bez obaw poruszać się w słońcu, a srebro i święte symbole nie są dla niej
zagrożeniem.
To, co mogło zdawać się błogosławieństwem dla Mileny jako wampira, okazuje się
równocześnie jej przekleństwem, ściąga bowiem na nią uwagę innych krwiopijców.
Dzieje się tak, gdyż Milena nosi w sobie zagadkę nieśmiertelności - zagadkę krwi.
Izabela Degórska -
dziennikarka, która przez 10 lat realizowała reportaże dla ogólnopolskich stacji
telewizyjnych (m.in. Magazyn Reporterów TVP2, Zdrowie TVN24, Interwencja Polast) oraz
współpracowała z prasą i radiem. Wyprodukowała kilka teledysków, pisała dialogi dla
telenoweli Klan, wyreżyserowała film dokumentalny Azyl dla dzikich ptaków.
Zadebiutowała literacko w 2002 roku Bajką o szczęściu, obecnie jedną z najczęściej
wystawianych w Polsce współczesnych sztuk teatralnych dla dzieci. Laureatka konkursów
komedio- i dramatopisarskich, autorka opowiadao fantastycznych. W 2008 roku nakładem
wydawnictwa Zysk i S-ka Wydawnictwo ukazała się Najwyższa pora na miłość. Mieszka w
Szczecinie wraz z mężem i dziećmi.
|
|
RECENZJA KOSTNICA Zapomnijcie o wampirach rodem z bajek dla dzieci. O
miłych stworzeniach bardziej martwiących się o ludzi niż o własne przetrwanie. W
Pamięci krwi nikt się żywymi nie przejmuje. Ludzka rasa to bufet i zabawka dla zabicia
czasu. Tak, w naszym kraju mieszkają stworzenia, o których wolelibyśmy nigdy nie
usłyszeć.
Milena jest młodą dziennikarką próbującą zdobyć uznanie na rynku wydawniczym.
Szukając chwytliwego tematu na artykuł, trafia na trop zagadkowych morderstw w
podziemiach Szczecina. W tym samym dniu, dostaje też informacje o osobliwym zachowaniu
swojego byłego chłopaka - Darka. Kiedy za namową przyjaciółki decyduje się go
odwiedzić, ten niespodzianie się na nią rzuca i pozbawia przytomność. Po przebudzeniu
dziewczyna znajduje na ciele dziwne ślady i orientuje się, że gdzieś umknęły jej
cztery dni z kalendarza. Jednak to nie to, jest jej największym problemem, ale przemiana,
którą właśnie przechodzi.
Porównując powieść pani Izabeli do innych dzieł z gatunku, trzeba przyznać, że
wypada ona na naprawdę światowym poziomie. Mnie, głównie za sprawą natury jej
bohaterów, jak i otaczającej ich aury erotyzmu, kojarzyła się ona trochę z serią
True Blood. Tutejsze wampiry również są nieokrzesane, władcze i drapieżne, ale
znajdują się wśród nich outsiderzy o spokojniejszym i bardziej litościwym
usposobieniu. Na uwagę zasługuje jednak przede wszystkim proces transformacji głównej
bohaterki. Powolny, oddany w każdy detalu, jest dzięki temu mocno sugestywny i
zaskakujący. Z kolei moment, w którym Milena odkrywa swoje nowe "uzębienie", zapada
w pamięć odbiorcy ze zdwojoną siłą.
Autorka z wykształcenia jest dziennikarką, mieszkającą w Szczecinie i z tego też
powodu, książce nie brak autentyczności oraz odniesień do rzeczywistych miejsc i
wydarzeń. Jestem pewna, że mieszkańcy miasta bez trudu rozpoznają większość
scenerii w których odbywa się akcja. Natomiast ci bardziej dociekliwi, wyruszą w
podróż śladami Fidiasza i reszty mrocznej świty.
Powieść w warstwie językowej jest lekka i przyjazna czytelnikowi, a wprowadzenie
obcojęzycznych zwrotów dodaje jej zadziorności. Intryga skonstruowana została dość
prosto, ale za to z pomysłem. Nie znajdziemy tu zbędnych udziwnień czy naciągania
faktów, ale jest za to sporo humoru i autoironii. Użyte retrospekcje oraz wątki
poboczne krok po kroku się zazębiają, budując w ten sposób napięcie i urozmaicając
fabułę. Niestety chwilami poszczególnym wydarzeniom brakuje nieco dynamiczności.
Historia jako całość podsyca apetyt na więcej i nie nudzi, ale żeby było idealnie
jeszcze trochę jej brakuje.
Pamięć krwi jak na polski rynek wydawniczy, jest powieścią oryginalną i odważą.
Wielu już pisało o wampirach, lecz zazwyczaj były to marne kopie zachodnich książek.
Akcja osadzona w odległych zakamarkach Ameryki czy Europy, o których przeciętny
odbiorca nie ma zazwyczaj bladego pojęcia, nijak miała się do naszych realiów. Ale jak
widać, również ojczysty grunt, świetnie spisuje się jako tło do walki wampirzych
rodów. Mam nadzieję, że książka zbierze dobre recenzje, a autorka pokusi się o
dalszy ciąg przygód Mileny i Darka. I niech to będzie jej najlepszą rekomendacją.
Izabela Degórska "Pamięć krwi"
Ilość stron: 334
Wyd. Zysk i S-ka
Poznań 2011
Ocena: 5/6
VARIA |
|