POLISA
ŚMIERCI - Robin Cook
Robin Cook, to jeden z najbardziej znanych amerykańskich pisarzy
specjalizujących się w pisaniu thrillerów medycznych. Swoją wiedzę
większości przypadków czerpie z własnych doświadczeń (ukończył Wesleyan
University i Columbia University School of Medicine). Obecnie pod nakładem
wydawnictwa Rebis możemy poznać kolejne dzieło Cooka zatytułowane ,,Polisa
śmierci’’.
Znany noblista profesor Tobias Rothman wraz ze swoim wspólnikiem Junichim
Yamamoto intensywnie pracuje nad nowym, tajnym projektem polegającym na
wyhodowaniu sztucznych ludzkich narządów z komórek macierzystych pobranych
od przyszłych biorców przeszczepów. Jeśli badania odniosą sukces wówczas
życie wielu chorych ludzi ulegnie znacznej poprawie. W tym naukowym odkryciu
pomaga również Pia Grazdani, niezwykle bystra, zdolna i utalentowana
studentka, przed którą rokują się bardzo duże perspektywy na przyszłość.
Pewnego dnia w pracowni nieoczekiwanie dochodzi do wielkiej tragedii.
Naukowcy w dziwnych okolicznościach zarażają się bardzo groźnym i
niebezpiecznym szczepem salmonelli, która wywołuje dur brzuszny. Mimo
szybkiej interwencji lekarzy nie udaje się uratować Rothmana ani Yamamoto.
Zrozpaczona Pia nie może uwierzyć w to, co się stało. Śmierć mentora
całkowicie ją załamuje, lecz za wszelką cenę stara się jednak odnaleźć
źródło i przyczynę powstania awarii w laboratorium. Wkrótce dziewczyna
odkrywa straszliwą prawdę. Nie był to zwykły przypadek. Ktoś celowo zatruł
obu profesorów.
Komu zależało na śmierci słynnych naukowców i co jeszcze dociekliwa
studentka odkryje?
Z thrillerami medycznymi miałam już wcześniej styczność, lecz w wykonaniu
Robina Cooka zetknęłam się po raz pierwszy. Podczas śledzenia fabuły
,,Polisy śmierci’’ początkowo odczuwałam niechęć i irytacje spowodowaną
niezrozumiałymi opisami naukowych badań, które stanowiły dla mnie iście
,,czarną magię’’. Również nie potrafiłam odnaleźć się w wielkim świecie firm
ubezpieczeniowych. Dla osoby postronnej, niemającej kontaktu z dziedziną
medycyny i wszelkimi koncernami, swoisty językowy żargon może sprawiać
wiele kłopotu z jasnym i prostym zrozumieniem poszczególnych sytuacji. Na
szczęście w drugiej połowie książki autor skupił się przede wszystkim na
śledztwie z udziałem Pii. Jej nieustępliwe szukanie prawdy stało się swego
rodzaju zapalnikiem do dynamicznej, wartkiej akcji pełnej niebezpiecznych
zdarzeń. Uważam, że postać Grazdami została bardzo dobrze wykreowana. To
osoba o niezwykle silnym charakterze, która mimo przeciwności losu
konsekwentnie dąży do realizacji własnych celów. Podziwiam taką osobowość i
moim zdaniem pozostali bohaterowie w porównaniu z Pią wypadli blado i
nijako.
Patrząc na całokształt ,,Polisy śmierci’’ nasuwa mi się jedna ważna
refleksja dotycząca władzy i siły pieniądza. Ludzie spragnieni sławy i
bogactwa nie cofną się przed niczym, nawet przed zabójstwem drugiego
człowieka, byleby tylko uchronić swój domniemany, nieskazitelny wizerunek i
pokaźny majątek. Robin Cook bardzo obrazowo przedstawia brudny i szemrany
świat biznesu, w którym nie ma miejsca na sentymenty. Tutaj czerpie się
tylko korzyści z czyjegoś ,,upadku’’.
Wszystkim zainteresowanym oraz miłośnikom thrillerów medycznych polecam
przeczytać ,,Polisę śmierci’’. Myślę, że każdy odnajdzie w tej książce coś
dla siebie. Zobacz, jak wygląda genetyczne laboratorium od środka, poznaj
świat wielkich biznesmenów i daj się ponieść emocjonującej walce o
sprawiedliwość. Zapraszam.
CYRYSIA
tłumaczenie: Aleksandra Górska
tytuł oryginału: Death Benefit
wydawnictwo: REBIS
ISBN: 978-83-7510-860-6
liczba stron: 464
|