POTOMEK - Graham Masterton
Czy
dobrze znane, mityczne kreatury mogą stać się bardziej
realne? [Potomek – Graham Masterton ]
Autor: Graham Masterton
Tytuł oryginału: Descendant
Wydawnictwo: Replika , Grudzień 2014
ISBN: 978-83-7674-422-3
Liczba stron: 328
Wymiary: 205 x 145 mm
Wydanie: 1
Tłumaczenie: Piotr Kuś
Graham Masterton to jeden z moich ulubionych pisarzy.
Uwielbiam, gdy wprowadza do swoich powieści kreatury,
potwory i mityczne postacie z różnych zakątków globu. Sam
autor uważa świat mitów, kultów i legend za tak bogaty, iż
możemy z niego czerpać nieprzerwanie. Pod jego piórem
ożywały japońskie i koreańskie demony. Meksykańskie duchy i
pradawne afrykańskie rasy. Potomekpodejmuje temat strigoi –
wampirów. Jednak nie spodziewajcie się tu postaci typu
Lestat z powieści Anne Rice, Drakuli – Brama Stokera czy
Edwarda ze Zmierzchu. Masterton chcąc stworzyć bardziej
wiarygodną historię, zagłębił się w spisanych przypadkach
napadów wampirów w Chorwacji, Serbii czy Rumunii [o czym
dokładniej możecie przeczytać we wstępie do powieści]. Ich
sposób odżywiania, intelekt, funkcjonowanie i możliwości
zdecydowanie różnią się od wspomnianych wyżej postaci.
Według mnie Masterton stworzył bardziej wiarygodną wersję
tych stworzeń korzystając z dawnych podań, zabobonów,
wierzeń, legend i spisanych poświadczeń.
Dlatego strzeżcie się:
„jeśli macie rude włosy, prowadziliście zdeprawowane,
grzeszne życie, nigdy nie zawarliście małżeństwa, jesteście
w swojej rodzinie siódmym dzieckiem tej samej płci, jeśli
popełniliście samobójstwo albo zostaliście straceni w
trakcie egzekucji lub jeśli przeklęła was wiedźma.” s.10
- istnieje ryzyko, iż powrócicie, jako strigoi.
Fabuła. Potomek to niezwykle interesująca historia, w której
Bóg, religia, dobro i zło ścierają się ze sobą. Wszystko to
w otoczeniu II wojny światowej, podczas której nazistowskie
Niemcy wykorzystują wampiry do zwalczania aliantów i ruchu
oporu. Przeciw najgroźniejszemu z nich Duce – staje James
Falcon, który szczęśliwie powraca z tej bitwy, jako
zwycięzca. Jednak 13 lat później powtórnie musi stanąć do
walki, by rozprawić się z krwiożerczymi potworami
buszującymi w Londynie. Zadanie to pozwoli mu na wyrównanie
dawnych porachunków i odkrycie nowych elementów z mrocznej
przeszłości. Fabuła powieści zachwyca połączeniem fantastyki
z podaniami ludowymi i faktycznymi miejscami i wydarzeniami.
To swego rodzaju połączenie Van Helsinga [2004] z Indiana
Jonesem, w otoczeniu II wojny światowej i Anglii w okolicach
1957 roku. Książka pełna zwrotów akcji, wrogich przejęć i
klimatycznych miejsc takich jak Antwerpia czy Londyn. Autor
zahacza także o nazistowskich naukowców, eksperymenty
wywiadu, relikwie czy elementy naukowe nie pozbawiając
czytelnika wątków romantycznych, religijnych czy
sensacyjnych.
Postacie. Bohaterowie tej historii to pełen wachlarz
narodowości, zwyczajów, charakterów i podejścia do życia.
Krwiożercze wampiry. Wojskowi. Policjanci. Tajniacy czy
nieświadome, bezbronne ofiary. Wampiry w powieści są
mroczne, żarłoczne i bardzo okrutne. Opisy ich praktyk to
nie przelewki. James objawił mi się, jako skrzyżowanie
naukowca, wojownika i księdza, który toczy samotną walkę ze
złem. Bardzo prawa i bezkompromisowa postać, choć ulegająca
kobiecym wdziękom. Bardzo fajną postacią był także
przewodnik kapral Little oraz Frank – pies tropiący strigoi.
Postacie wprowadzające humor w powieści. W Potomku
Mastertona nie mogło oczywiście zabraknąć seksownej kobiety
– przewodniczki, Jill, która mimo wykonywanego zawodu, jest
przerażona sytuacją, w jakiej się znalazła. Odrobinę
nieporadna, szukająca swojego rycerza, co momentami mnie
drażniło, ni mniej postać zdecydowanie wiarygodna, bardzo
ludzka.
„Słowo „strzyga” pochodzi, bowiem od rumuńskiego striga,
czyli „czarownica”, a to słowo z kolei ma źródło w łacińskim
wyrazie strega, które powstało od strix, oznaczającego sowę
przywołującą wampiry”.s.88
Styl. Narratorem powieści jest Falcon, który w przystępny i
wciągający sposób opowiada Nam swoje losy ozdabiając je
sporą dawką nauki, religii, magii i zdrowego rozsądku. Opisy
masakr, praktyk wampirów czy pościgów w trakcie wojny są
scharakteryzowane bardzo realistycznie. Masterton nie bawi
się w konwenanse, stosując dość szczegółowe opisy, co może
nie przyprawia o mdłości, ale zdecydowanie może przerazić
osoby o słabych nerwach. Jedynym elementem, który odrobinę
mi przeszkadzał było częste powtarzanie faktów dotyczących
wampirów. W ramach przypomnienia otrzymywałam powtórnie
informacje dotyczące m.in. ich zwyczajów. Poza tym mimo
tematyki powieść czyta się bardzo płynnie, wciąga od samego
początku. Jeśli ktoś z Was czytał Suszę tego autora wie, w
jakim stylu napisana jest ta powieść.
„To właśnie ten mężczyzna pierwszy raz naszkicował dla mnie,
koło, jakie noszą martwe strzygi. Jest to ukośny krzyż
symbolizujący pocałunek i wpisany w okrąg reprezentujący
nieskończoność.[…] Kilku szacownych uczonych sugeruje, że
J.R.R. Tolkien inspirował się takim kołem, pisząc Władcę
pierścieni, a fizyczna i duchowa degeneracja Golluma jest
paralelą tego, co się dzieje, z ludźmi, gdy zostaną
zainfekowane przez strzygę”s.85-86
Wrażenia. Książka niesamowicie mnie wciągnęła i wzbudziła
spory entuzjazm. Określiłabym ją, jako niesamowicie
pomysłową, spójną i klimatyczną. Autor po raz kolejny mnie
nie zawiódł sprawnie prowadząc fabułę, łącząc idealnie fakty
z przeszłości i teraźniejszości. Wszystkie powyższe elementy
spowodowały, iż zainteresowałam się jeszcze bardziej tą
tematyką i zaczęłam się zastanawiać ile jest prawdy w tych
spisanych deklaracjach światków obcujących ze strigoi. Na
pewno się temu przyjrzę. Lektura, którą warto poznać, i
którą z czystym sumieniem polecę. Fani Mastertona będą na
pewno zadowoleni, jednak osoby zainteresowane sposobem
ukazania zagadnienia, jakim są wampiry także nie powinny być
zawiedzione – wszystko zależy od tego, czego szukacie w tego
typu lekturze. Potomek dołącza do ulubionych powieści tegoż
autora.
Marta Korkus,
12.03.2015
|
|