Matka Lily
cierpi na chorobę psychiczną. Jednym z jej objawów są
opowieści o równoległych światach, w których każdy ma swoje
alter ego. Nikt nie wierzy w głoszone przez nią teorie, do
czasu gdy Lily znika... Zostaje porwana przez Lillian, swoje
obdarzone magiczną mocą alter ego, do innego, niezwykłego
świata. Wkrótce okazuje się, że chorowita i uczulona niemal
na wszystko Lily, jest niezwykle potężną Czarownicą.
Wykorzystując swój Dar pomaga prześladowanym przez Lillian
Koczownikom w walce o wolność i niezależność wobec Trzynastu
Miast. Próba ognia autorstwa Josephine Angelini to
porywająca opowieść o walce dobra ze złem, trudnej miłości
oraz wymagającej poświęceń przyjaźni. Ta niezwykła historia
trzyma w napięciu do ostatnich stron, nie pozwalając
czytelnikowi choć na chwilę oderwać się od fascynujących
losów Lily.
przeczytaj FRAGMENT -
rozdział I
Josephine
Angelini pochodzi z małej miejscowości w stanie
Massachusetts, jest najmłodsza z ośmiorga rodzeństwa, ma
sześć sióstr i jednego brata. Obecnie mieszka w Los Angeles
ze swoim mężem i trzema kotami. Jest absolwentką
Uniwersytetu Nowojorskiego, Wydziału Sztuki i Teatru. Jej
debiutancka seria „Spętani przez Bogów” stała się światowym
bestsellerem. Zyskała pochlebne recenzje popularnych
czasopism, w tym LA Times. Dwukrotnie seria zdobyła nagrodę
czytelnika Choice Awards w Niemczech.
Josephine Angelini Próba ognia
Worldwalker Trilogy: Trial by Fire
Data premiery: 18.02.2014
Tłumacz: Małgorzata Kaczarowska
Oprawa miękka ISBN: 978-83-7686-351-1
Kategoria: fantastyka, sci-fi
RECENZJA
Nastoletniej Lily Proctor daleko do normalności. Od lat
zmaga się z różnymi alergiami oraz napadami, a żaden lekarz
nie potrafi powiedzieć, co właściwie jej dolega i w jaki
sposób można byłoby jej pomóc. Przez otoczenie uważana jest
za dziwoląga i tylko Tristan, przyjaciel z dzieciństwa,
wiernie stoi u jej boku. Jakby nie dość miała kłopotów z
własnym zdrowiem, Lily wraz ze swoją starszą siostrą Juliet
zmuszona jest opiekować się swoją psychicznie chorą matką.
Żeby choć raz poczuć, że naprawdę żyje, Lily wybiera się
wraz z Tristanem na imprezę. Tam jednak dochodzi do
incydentu, który sprawia, że dziewczyna ma wszystkiego dość
i najlepiej by było, gdyby raz na zawsze zniknęła z tego
świata. Ku zdziwieniu Lily jej życzenie się spełnia...
Trafia do równoległego świata, w którym twardą ręką rządzi
Czarownica z Salem bezwzględnie tropiąca i niszcząca
wszelkie przejawy nauki i postępu technologicznego. Ku
przerażeniu Lily okazuje się, że tą okrutną wiedźmą jest ona
sama, a raczej jej alternatywna wersja... i że to za jej
sprawką opuściła ona swój świat.
"Wiele lat temu Lily pogodziła się z faktem, że nie panuje
nad własnym ciałem i w każdej chwili atak gorączki lub
padaczki może ją zabić, ale teraz było inaczej. Teraz była
na łasce całego świata, którego nie rozumiała."
Dziewczyna zauważa jednak, że to, co dotąd było jej
słabością, tutaj stanowić może jej siłę. U boku Rowana,
niezwykle silnego mechanika, zaczyna uczyć się panować nad
drzemiącymi w niej mocami. Pragnie zrozumieć nie tylko ten
świat, ale też powód, dlaczego się w nim znalazła. Nie zdaje
sobie jednak sprawy, że dla wielu ludzi może być niezwykle
cenną zdobyczą, którą będą chcieli wykorzystać do własnych
celów...
"Jesteś bezużyteczna w swoim świecie. Gorzej. Jesteś
ciężarem. Ale tutaj, gdzie twoje miejsce, możesz być
najpotężniejszą kobietą na świecie."
"Próba ognia", będąca pierwszą częścią trylogii Worldwalker,
to moje pierwsze spotkanie z twórczością Josephine Angelini,
autorką pozytywnie przyjętego przez czytelników cyklu
powieściowego "Spętani przez Bogów". Okazało się ono
niezwykle udane. Opowiedziana przez nią historia wciągnęła
mnie już od pierwszej strony, a im dalej czytałam, tym byłam
bardziej nią zachwycona. Do tego sposób, w jaki to zrobiła
oraz jej styl i lekkość pióra sprawiły, że "Próby ognia" nie
czytałam, ja ją pochłaniałam!
Zawsze chętnie sięgam po książki, w których pojawiają się
czarownice i magia. Tutaj nie dość, że Josephine Angelini
uczyniła z nich główne bohaterki, to dodatkowo wprowadziła
wątek podróży pomiędzy wszechświatami. Dzięki temu jej
historia stała się dla mnie w pewien sposób wyjątkowa, gdyż
odbiega ona od utartego schematu, z którym do tej pory
miałam do czynienia w innych powieściach o podobnej
tematyce.
Świat, do którego trafiła główna bohaterka powieści,
podzielony jest na dwa obozy. Z jednej strony mamy
Trzynaście Miast, z których każde otoczone jest murami i
których mieszkańcy żyją dostatnie korzystając z mocy
czarownic. Poza nimi znajdują się obozy koczowników, których
członkowie żyją z tego, co sami znajdą bądź wytworzą. Ich
życiu grozi ciągłe niebezpieczeństwo ze strony okrutnych
bestii zwanych Splotami. Nic więc dziwnego, że w nauce
szukają sposobu na polepszenie warunków ich życia oraz
możliwości pozbycia się krwiożerczych istot na nich
polujących. Nim w tym świecie pojawiła się Lily, Czarownica
z Salem starała się pomagać koczownikom w ich staraniach.
Ale później nastąpiło coś, co sprawiło, że stała się okrutna
i zaczęła niszczyć wszelkie przejawy nauki oraz zabijać
ludzi z nią związanych. Czy Lily uda się odkryć prawdę,
dlaczego niegdyś dobra i praworządna Czarownica tak bardzo
się zmieniła?
"Nie jestem uparta. (...) Mam przekonania. I nie obawiam się
trudności, jeśli dzięki temu mogę zostać im wierna."
Lily Proctor, choć nie zdaje sobie z tego sprawy, jest
niezwykle silną i niezłomną osobą. Niezależnie od
okoliczności pozostaje wierna swoim ideałom i nie ulega
presji otoczenia, ani naciskom ze strony innych osób. Nawet
dotkliwy ból oraz cierpienie nie są w stanie jej złamać.
Jeśli sobie coś postanowi, uparcie dąży do celu i nie
poddaje się, póki go nie osiągnie. Nie sposób jej nie
polubić. Od samego początku zyskała moją sympatię, a im
bliżej ją poznawałam, tym bardziej ona wzrastała. Przy
drzemiącej w niej sile, potrafi być niezwykle wrażliwa i
czuła na krzywdę innych, dzięki czemu wiele zyskuje w oczach
otaczających ją ludzi, którzy początkowo nie potrafili jej
zaufać. Dotyczyło to zwłaszcza Rowana, który niegdyś blisko
związany był z Czarownicą z Salem, a po jej dotkliwej
zdradzie z całego serca ją znienawidził. Nic więc dziwnego,
że spoglądając na Lily, tak podobną do rządzącej tym światem
wiedźmy, nie potrafił spojrzeć na nią jak na kogoś innego,
do kogo nie pałałby chęcią zemsty.
Wątek romantyczny w powieści, zaraz obok świetnie
opowiedzianej historii, stanowi jej mocną stronę. To właśnie
miłość daje jej bohaterom siłę do tego, by mogli przetrwać i
walczyć z wszelkimi przeciwnościami losu. Miłość i wzajemne
zaufanie, które krok po kroku budują pomiędzy nimi więź tak
silną, że nic ani nikt nie jest w stanie jej zniszczyć.
Nawet widmo grożącej im śmierci...
"Próba ognia" to niezwykła opowieść o magii, miłości,
lojalności, która pozwala przeżyć niezapomnianą fantastyczną
przygodę, o której nie sposób zapomnieć. Zakończenie zaś
sprawia, że ma się natychmiastową ochotę sięgnąć po kolejny
tom, aby przekonać się, jak dalej potoczą się losy
bohaterów, z którymi zżyliśmy się podczas lektury.
Niecierpliwie przebieram nóżkami w oczekiwaniu na kolejną
część. Jedna z lepszych powieści fantastycznych, jakie w
ostatnim czasie miałam okazję czytać. Zdecydowanie polecam
wszystkim miłośnikom gatunku - będziecie naprawdę zadowoleni
z lektury.
Sylwia Węgielewska, ocena 6/6, 21.04.2015
RECENZJA 2
Young-adult fiction, czyli Próba ognia – Josephine Angelini
Love burns. Worlds collide. Magic reigns.
Miłość spala. Światy się przenikają. Magia króluje.
Młodzieżowe fantasy cały czas jest na szczycie – zdobywa
listy bestsellerów. Patrząc na plany wydawnicze – nie ma
miesiąca, w którym ten typowo popowy gatunek literacki by
nie występował. Jak w ten nurt wpisuje się Próba Ognia
Josephine Angelili? Czy ma szansę stać się topową powieścią
wśród young-adult ficion(YA) w Polsce?
Fabuła. Chorująca na uciążliwe alergie nastoletnia Lily
Proctor, dzięki swojemu sobowtórowi Lillian trafia do jej
równoległej rzeczywistości – Salem jakiego nie zna. Jakie
przygody spotkają ją w przypominającym średniowiecze
świecie: gdzie naukowcy i nauczyciele giną, a niepodzielną
władzę sprawuje czarownica Lillian i Sabat, mając przeciw
sobie jedynie koczowników żyjących poza murami Trzynastu
Miast?
„Patrzę, jak płomienie wznoszą się wokół mnie i
słyszę, jak polana w stosie trzaskają i jęczą. Chociaż
jestem przygotowana, lęk, który odczuwam, jest nie do
uniknięcia. Nieważne, za jak silną się uważasz, ogień ma
sposoby, by pokonać racjonalne myślenie. Przemawia
bezpośrednio do twojej skóry. Twój mózg w ogóle nie zostaje
włączony do tej rozmowy. Żar narasta wokół mnie, a ogień
zaczyna wgryzać się w moje ciało. Tak, ogień ma zęby i kąsa
cię jak żywe, oddychające zwierzę. Nawet ryczy jak zwierzę.
Kiedy jesteś w jego paszczy, musisz walczyć o każdy oddech.
Ogień, tak jak lew, ma zwyczaj dusić swoje ofiary. Płomienie
się wznoszą, a ja szarpię się i wrzeszczę, próbując uciekać,
ale żelazne kajdany na nadgarstkach przytrzymują mnie na
stosie. Jestem czarownicą. A czarownice płoną. Są oczywiście
inne sposoby, pozwalające czarownicy zdobyć moc, ale stos
jest najlepszym z nich. Kiedy płonę, jestem całkowicie
skoncentrowana. Każdy mikrodżul energii zostaje
przekształcony w moc. Zupełnie jakbym nie mogła zmarnować
ani odrobiny mojego bólu. Jakby sama agonia była kolejnym
źródłem mocy. Kiedy wchodzę na stos, czuję, że żyję.[…]
Potrzebowałam ośmiu miesięcy, żeby znaleźć odpowiednią
kandydatkę, obserwować ją i na nią czekać, a teraz ona jest
wreszcie gotowa, by tu przybyć. Jest silna. Jest niezależna.
Ma instynkt przetrwania. Ma całą moją moc, ale w swoim
świecie jest bezradna – po prostu chorowita. Muszę mieć
pewność, że nie zabieram osoby, która miałaby ocalić inny
świat, żeby uratować swój własny. „s.58-59
Wrażenia. Świat przedstawiony. Bohaterowie.
Próba ognia to powieść fantasy skierowana przede wszystkim
do młodzieży. Problematyka książki związana z dorastaniem
głównego bohatera, przeciwstawianiem się losowi i
przeżywaniem niewiarygodnych przygód idealnie wpisuje się w
nurt YA. Podobnie jak kluczowe dla młodego człowieka tematy:
miłość, przyjaźń czy rodzina, które występują w tej
opowieści w sporym natężeniu. Widzimy tu dwa obrazy Salem.
Ten zbliżony do naszego, w którym mieszka Lily i ten
przypominający średniowiecze, do którego ściąga ją Lillian.
Świat realny i świat magii. A świat czarownic, mechaników,
niebezpiecznych Splotów, szamanów i koczowników mimo grozy,
którą powinien nieść jest urokliwy i bardziej kojarzy mi się
z wzgórzami Irlandii oraz lasami Australii niż bezwzględnym
polem bitwy pomiędzy władzą, a tymi którzy nie chcą się
podporządkować. Z uwagi na przedział wiekowy, do którego
skierowana jest ta książka nie dziwię się, iż nie wzbudziła
ona we mnie grozy. Choć gdyby autorka nadała jej mocniejszy
wyraz Próba ognia na pewno by na tym zyskała. Mogłaby
spodobać się większemu gronu odbiorców.
„Lily Proctor wpadła do damskiej łazienki, po drodze
odgarniając do tyłu nieposłuszne włosy. Z oczyma pełnymi
łez, przez które ledwo widziała, znalazła toaletę i
wymiotowała, dopóki kolana nie zaczęły jej dygotać. Od rana
miała objawy alergii, ale wolałaby zjeść własne buty niż
pozwolić, by ją odesłano do domu. „s.7
Oczywiście opowieść ta nie jest pozbawiona wątków
romantycznych, które może nie są najgorszą jej częścią, ale
bardzo schematyczną. To wszystko już było, w wielu innych
powieściach, choćby w ostatnio popularnej serii Mroczne
Bohaterki czy Trylogii Czasu. Poznajemy zagubioną
dziewczynę, która w swojej rzeczywistości jest typową
nastolatką z problemami z rówieśnikami i/lub zdrowiem
(Bella ze Zmierzchu, Gwendolyn z Trylogii Czasu, Vilet i Jesienna
Różna z Mrocznych bohaterek), a w innym świecie staje
się kimś ważnym, kto zyskuje serce przystojnego i odważnego
chłopaka (Gideon z Czerwieni rubinu, Fallon z Jesiennej
Róży), który na początku opowieści traktuje ją niczym
zbędny balast lub pała do niej nienawiścią. W bardziej
korzystnych przypadkach niechęcią. To kolejny element
świadczący o tym, iż jest to klasyczna lektura YA. Z powodu
namnożenia wątków romantycznych, fantastycznych czy typowo
społecznych nie tylko mamy wrażenie, iż w Próbie ognia cały
czas się coś dzieje, ale i uzyskujemy pełen obraz Lily i
innych bohaterów jak: Rowan, Caleb, Tristan, Carrick, Gideon,
Juliet czy Lillian. Poznajemy ich mocne i słabe strony.
Otrzymujemy postacie: odważne, lojalne, przebiegłe, ambitne,
uczciwe, empatyczne, emocjonalne, zabawne, dobre i złe. To
dość spora paleta osobowości.
Największym plusem tej opowieści są wątki magiczne oraz
intryga, którą uknuła Lillian. Obydwa elementy zostały
odkryte dopiero w niewielkim stopniu w tej części i mimo
podobieństwa do innych historii z nurtu młodzieżowej
fantastyki intrygują mnie, a sama historia sprawia, że chcę
poznać jej dalszy ciąg. Magia oraz wszelkie związane z nią
elementy przedstawione są w interesujący sposób i muszę
przyznać, iż nie spotkałam ich w żadnym innym YA. Dialogi
oraz język są proste, lecz autentyczne. Przez co książkę
czyta się bardzo szybko. To przyjemna, typowo rozrywkowa
lektura, na jeden czy dwa wieczory. Jeśli musiałabym ją
porównywać z innymi seriami to pierwszy tom cyklu: Worldwalker
Trilogy był bardziej dynamiczny i ciekawszy pod względem
fabuły od Mrocznych Bohaterek, ale delikatniejszy i mnie
złożony niż Seria o Maxine Kiss, którą osobiście uwielbiam
za fabułę, rozmach i ostrość. I tego jak pisałam wcześniej
brakowało mi w woluminie Josephine Angelili.
Podsumowanie. Próba Ognia Josephine Angelili posiada
wszystkie niezbędne cechy by stać się topową powieścią
young-adult ficion. To historia idealna dla osób w wieku
13-21 lat, która dostarczy rozrywki i pozwoli zintegrować
się z główną bohaterką mimo fantastycznych wątków. Dla mnie
była to przyjemna przygoda na raz. Dobra lektura na wiosenne
popołudnie, typowy „umilacz czasu”, który mimo kilku
przewidywalnych i schematycznych elementów potrafi zaskoczyć
i skupić na sobie całą uwagę. Polecam lubiącym typowo
młodzieżowe książki z wątkiem romantycznym i magią, która
wypełnia świat przedstawiony i jest jego największym atutem.
Marta Korkus, 24.05.2015 |
|
Josephine Angelini Próba ognia
Worldwalker Trilogy: Trial by Fire
Data premiery: 18.02.2014
Tłumacz: Małgorzata Kaczarowska
Oprawa miękka ISBN: 978-83-7686-351-1
Kategoria: fantastyka, sci-fi
|
|