KOSTNICA TV FILMY I FILMIKIGALERIANOWOŚCI KSIAŻKOWEFRAGMENTYKINO - ZAPOWIEDZI, PREMIERY          nasz serwis EOPINIER.PL

patronaty.jpg (2614 bytes)
FILMLITERATURATEORIAGRYFORUMLINKI
RECENZJE FILMOWERECENZJE KSIĄŻEKWSPOŁPRACAOPOWIADANIAPUBLICYSTYKANAPISZ DO NASPROSTO Z PIECAZŁOTY KOŚCIEJ

Seven Below

Ten film miał całkiem spore szanse, aby stać się kasowym hitem. Gwiazdorska obsada (Val Kilmer, Ving Rhames) oraz scenariusz, który krył w sobie potencjał mogły dostarczyć widzom znakomitej rozrywki, tymczasem….

W domu dochodzi do makabrycznej zbrodni. Mały chłopiec morduje całą swoją rodzinę. Sto lat po tragicznych wydarzeniach grupa nieznajomych podróżuje autokarem. Mają wypadek, w czasie, którego kierowca ginie na miejscu. Pozostałym pasażerom pomaga mieszkający w pobliżu człowiek. Tymczasem rozpętuje się burza, wszystkie drogi zostają odcięte, a okazuję się, że dom, w którym znaleźli schronienie, nie jest najbezpieczniejszym miejscem na ziemi. Bohaterowie zaczynają widzieć dziwne postaci, wkrótce wychodzi na jaw, że dom mężczyzny jest tym samym domem, w którym przed laty doszło do makabrycznej zbrodni.

 

„Seven Below” zapowiadał się całkiem interesująco. Początkowe sceny przynoszą obraz mordującego członków rodziny małego chłopca. Schemat trochę oklepany i często wykorzystywany w horrorach, ale lubiany przez widzów i dający różne możliwości jego kontynuowania. Niestety, twórcy „Seven Below” zdaję się, że wybrali najgorszą drogę i zafundowali widzom kiepskie kino klasy „B”.

 

Tak nudnego, tandetnego, pełnego nieścisłości filmu dawno nie widziałam. Grupa podróżujących ludzi trafia pod dach Jack’a. Ukazują im się duchy. I w tym momencie powinna nastąpić sekwencja scen, które wbiją widza w fotel. Tymczasem na „Seven Below” patrzyłam z politowaniem. Film nie trzyma w napięciu, brak mu wartkiej akcji, nie ma w nim niczego, co mogłoby widza zaskoczyć. Postaci ze świata zmarłych nie wzbudzają przerażenia i lęku, lecz są przykładem nieudolnej pracy charakteryzatorów.

Jedynie ostatnie minuty filmu mogą wzbudzić jakiekolwiek emocje, jednak jest to, o wiele za mało by mówić o dobrym horrorze.

„Seven Below” jest marną produkcją i na tle innych filmów grozy wypada bardzo niekorzystnie. Zawiódł scenariusz a i gra aktorska również nie zachwyca. Val Kilmer, który miał być jedną z mocniejszych stron filmu szybko zostaje pozbawiony życia, reszta aktorów- bez rewelacji.  

„Seven Below” – kolejny kiepski horror. Nie polecam.

     ZAJĄC  

 

Reżyseria: Kevin Carraway

Scenariusz: Kevin Carraway, Lawrence Sara

Produkcja: USA

Rok produkcji:  2012

Obsada: Val Kilmer, Ving Rhames, Luke Goss, Christian Baha, Kylie Pfingsten