SPALONE - Jane Casey RECENZJA KOSTNICA
,,Spalone''
Jane Casey, to druga książka autorki zaraz po debiutanckiej powieści ,,Zaginieni'',
która także ukazała się pod nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka. Na co dzień
Casey pracuje w wydawnictwie, jako redaktorka książek dla dzieci a w wolnych chwilach
pisze kryminalne powieści, w których nie brak napięcia i emocji. Także najnowsze
dzieło pisarki zaczyna się dość mocnym akcentem.
Mieszkańcy
Londynu żyją przerażeni ze świadomością, że gdzieś grasuje seryjny
morderca-podpalacz. Nikt nie wie, z jakiego powodu człowiek ten dokonuje makabrycznych
czynów na młodych kobietach. Według portretu psychologicznego sprawca kieruje się
popędem seksualnym, lecz nie gwałci ofiar, wręcz przeciwnie gardzi nimi okazując
przemoc po przez łamanie kości i obserwowanie zwęglonego ciała buzującego w
płomieniach. W taki sposób zginęły już cztery osoby. Nieoczekiwanie policja stanowa
odnajduje ciało kolejnej kobiety, Rebeccy Haworth.
Ekipa
dochodzeniowa wraz z młodą detektyw Maeve Kerrigan bada wszelkie poszlaki mogące
przyczynić się do odkrycia tożsamości sprawcy. Niestety brak jakichkolwiek dowodów,
które stanowiłyby przełom w śledztwie. Ambitna i bystra Maeve zauważa jednak, iż
piąta ofiara nie była dziełem podpalacza tylko jego naśladowcy. Swoje wątpliwości
przedstawia w oparciu o pewne znaczące różnice, lecz na razie pragnie
samodzielnie przyjrzeć się bliżej tej sprawie, bez medialnego rozgłosu dopóki nie
będzie pewna swoich racji. W tym celu rozpoczyna szczegółowe dochodzenie poprzez
rozmowy z najbliższą przyjaciółką Rebeccy, Louise North, z byłym chłopakiem Gilem
Maddickiem oraz z rodziną i znajomymi denatki. Stopniowo krok po kroku pani detektyw
odkrywa wiele ciekawych informacji, lecz czy będą one pomocne w ujęciu podpalacza? Czy
rzeczywiście istnieje dwóch sprawców? A może morderca jest jeden, tylko nadmiernie
podekscytowany zaczyna popełniać błędy? Czasu coraz mniej a podpalacz szykuje się na
kolejny atak. Kto tym razem stanie się jego celem i czy uda się go wreszcie
dopaść?
Twórczość
Jane Casey miałam już przyjemność poznać dzięki książce ,,Zaginieni'', która
wywarła na mnie niezwykle pozytywne wrażenie, dlatego bez oporów sięgnęłam po
najnowszą powieść autorki ,,Spalone'' i rzeczywiście nie zawiodłam się. Już sam
mocny tytuł jest zapowiedzią do ekscytującej treści. Fabuła przedstawiona jest
przede wszystkim z punktu widzenia detektyw Maeve, ale nie zabrakło również
historii widzianej oczyma Louise czy Roba Langtona, kolegi policjantki, dzięki czemu za
pomocą tych środków stopniowo budujemy realny obraz całości z punktu widzenia kliku
osób. Napięcie utrzymane jest w spokojnej tonacji, lecz niekiedy zaskakuje w
najbardziej nieoczekiwanym momencie. Główny kontekst opiera się na poszukiwaniu
seryjnego mordercy, mimo to jednak autorka większość czasu poświęca życiu piątej
ofiary. Mnie osobiście ten zamysł wcale nie przeszkadzał, gdyż był tak umiejętnie
poprowadzony łącząc się z pozostałymi wątkami w taki sposób, by na końcu
przedstawić logiczne zakończenie.
Główna
bohaterka Maeve jest bardzo prawdziwą i autentyczną osobą, przez co niemal miałam
wrażenie, że obcuje z nią uczestnicząc zarówno w prywatnych perypetiach jak i
zawodowych. W pracy dziewczyna niestety nie ma lekko. Od samego początku musi
wszystkim udowadniać, że jest dobrą policjantką, aczkolwiek nie udaje jej się
uniknąć drobnych scen seksizmu i rasizmu dotyczącego irlandzkiego pochodzenia a
przecież Kerrigan wychowała się w Anglii, niestety dla większości kolegów po fachu
nie ma to istotnego znaczenia. Podoba mi się jednak postawa dziewczyny, w której
pokazuje, że jest twardą osobą o silnym charakterze i nic nie jest w stanie ją
złamać, nawet nieprzyzwoite zaczepki innych osób. Dla niej najważniejsza jest praca,
choć cieszę się, iż życie prywatne Maeve także nabiera barw.
Wszystkim
fanom kryminałów polecam przeczytać książkę ,,Spalone''. Od samego już początku
poczujecie ostry smak niebezpieczeństwa, które będzie towarzyszyć niemal do samego
końca. Naturalny i swobodny styl sprawi, że w szybki i emocjonujący sposób dotrzecie
do finałowej mety powieści. Psychologiczne wątki pobudzą was do refleksji nad
tożsamością i poczuciem własnej wartości, zaś niektóre sceny akcji dodadzą
przyjemnego dreszczyku emocji. Całość prezentuje naprawdę dobry poziom, więc
nie czekaj już dłużej, tylko spróbuj odgadnąć, kim jest seryjny podpalacz zanim
uderzy on ponownie.
Spalone
Jane
Casey
tłumaczenie:
Teresa Komłosz
tytuł
oryginału: The Burning
wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
data
wydania: październik 2011
ISBN:
978-83-7648-949-0
liczba
stron: 440
|