,,Szósty’’ jest debiutancką książką Agnieszki Lingas Łoniewskiej. Swoją
premierę miał w 2010 roku, lecz obecnie dzięki wydawnictwu Replika, możemy
go ponownie poznać w nowym wydaniu i zmienionej szacie graficznej.
Akcja powieści rozgrywa się na Śląsku, gdzie seryjny morderca poluje na
młode, zielonookie blondynki. Uzyskał on przydomek ,,szósty’’, ponieważ
swoje ofiary więzi przez sześć dni, by następnie niczym kat odebrać im
życie.
,,W szóstym dniu Bóg stworzył człowieka - mężczyznę i kobietę. W szóstym
dniu... odbiorę ci życie, bo ja jestem twoim bogiem..."
Śląska Grupa Śledcza pod dowództwem Marcina Langera prowadzi dochodzenie w
tej sprawie, lecz ciągle brak jakichkolwiek tropów. Zwracają się o pomoc do
najlepszego profilera (Alicji Szymczak), który być może będzie w stanie
wytypować znaczące cechy psychopatycznego szaleńca i tym samym przyczyni się
do przełomu w śledztwie. Niestety liczba ofiar w zastraszającym tempie
wzrasta, zaś sprawca jawnie bawi się ze wszystkimi w kotka i myszkę.
Inspektor Langer zmaga się, więc nie tylko z problemami w pracy, lecz
również z narastającym uczuciem do Alicji, z którą czuje dziwną więź, a to
za sprawą pewnych wydarzeń z przeszłości. Co zdarzyło się kilka lat temu, że
przeznaczenie ciągnie tych dwojga do siebie i czy uda się pochwycić
seryjnego mordercę, który już ma kolejną ofiarę na oku a jest nią… zobaczcie
sami.
Twórczość Agnieszki Lingas Łoniewskiej miałam już przyjemność poznać dzięki
powieściom ,,Bez przebaczenia’’ oraz ,,Zakład o miłość’’, dlatego wiem, że
swoim stylem, oryginalną fabułą i doskonale nakreślonymi uczuciami, idealnie
trafia w mój czytelniczy gust. Tak też jest i w tym przypadku. ,,Szósty’’,
choć jest literackim debiutem zaskoczył mnie bardzo pozytywnie dając pożywkę
niebywałych emocji. Autorka umiejętnie łączy w swojej powieści wątki
kryminalne z romansowymi. W dużej mierze uczucia stanowią tutaj wartość
nadrzędną, ale wplecione między obraz działań policyjnych a metodami
postępowań psychopaty wspaniale ze sobą synchronizują. Styl narracji został
szczegółowo dopracowany pokazując emocje i uczucia od strony Marcina, Alicji
oraz mordercy, dzięki czemu możemy niezwykle realnie współtowarzyszyć w ich
życiowych perypetiach. Lekki, prosty i konkretny język połączony z wartką,
emocjonującą akcją sprawia, że ,,Szóstego’’ czyta się dosłownie na jednym
,,bezdechu’’. Niektóre sceny zwłaszcza łóżkowe nieco krępują swym odważnym
wykonaniem, lecz osobiście uważam to za duży plus, ponieważ w obecnych
czasach nie powinniśmy zasłaniać pikantnego erotyku pod pierzynką delikatnej
wstydliwości. Także zakończenie zaskakuje swym ciekawym rozwiązaniem dając
jednocześnie swego rodzaju furtkę do kontynuowania dalszej historii książki.
Czytałam różnorakie opinie na temat ,,Szóstego’’ i niektóre były mało
pochlebne, co mnie ogromnie zdziwiło. Widocznie człowiek jest istotą bardzo
dziwną i skomplikowaną, dlatego naprawdę trudno go zadowolić. Osobiście
uważam, że powyższa książka napisana jest z dużym pazurem pokazując
najlepsze walory talentu literackiego Agnieszki Lingas Łoniewskiej. Według
mnie wszystko idealnie harmonizowało i współgrało ze sobą, czyli starannie
nakreślona fabuła, dobre, dynamiczne tempo akcji, porządna psychologia
postaci i ciekawie skonstruowany wątek nadprzyrodzony.
Szczerze i bardzo gorąco polecam przeczytać kryminalno-obyczajową powieść
,,Szósty’’. Jeśli lubisz sensacje, adrenalinę, zbrodnie, tajemnice, walkę z
przeznaczeniem, gorące uczucia i cały szereg innych wielkich emocji, ta
książka jest dla ciebie. Ale uważaj! Ona działa jak narkotyk, raz tylko ją
zażyjesz i wpadniesz w nałóg uzależnienia od twórczości Agnieszki Lingas
Łoniewskiej. Uwierz jednak, że warto.
CYRYSIA
wydawnictwo: Replika
data wydania: luty 2012
ISBN: 978-83-76741-00-0
liczba stron: 334