KOSTNICA TV FILMY I FILMIKIGALERIANOWOŚCI KSIAŻKOWEFRAGMENTYKINO - ZAPOWIEDZI, PREMIERY          nasz serwis EOPINIER.PL

patronaty.jpg (2614 bytes)
FILMLITERATURATEORIAGRYFORUMLINKI
RECENZJE FILMOWERECENZJE KSIĄŻEKWSPOŁPRACAOPOWIADANIAPUBLICYSTYKANAPISZ DO NASPROSTO Z PIECAZŁOTY KOŚCIEJ
TANIEC Z DIABŁEMTANIEC Z DIABŁEM Sherrilyn Kenvon

RECENZJA KOSTNICA

OPIS KSIĄŻKI:

 

Przygotujcie się na to, że wkroczycie w świat o bogatej mitologii, świat, w którym mroczni i niebezpieczni bohaterowie walczą, by nas chronić. Przygotujcie się na wieczną walkę. Przygotujcie się na zatracenie.

 Zarek jest najniebezpieczniejszym z Mrocznych Łowców. Przetrwał żywot jako rzymski niewolnik i wieki jako Mroczny Łowca na wygnaniu. Nikomu nie ufa. Z powodu uporczywego odmawiania wykonywania czyichkolwiek rozkazów, przebywa w odosobnieniu na Alasce, gdzie jego działalność jest mocno ograniczona i ściśle kontrolowana. Wielu boi się, że pewnego dnia Zarek wykorzysta swoje moce nie tylko przeciwko wampirom, ale i ludziom, a dziewięćset lat banicji uczyniło go zbyt nienawistnym, by dało się go uratować.

  Pragnący go zabić bogowie zgadzają się z wielkimi oporami, by najpierw osądziła go nimfa sprawiedliwości, Astrid. Astrid nigdy jeszcze nie uznała nikogo niewinnym, a jednak w Zareku dostrzega coś, co chwyta ją za serce. Łowca reaguje na nawet najdrobniejsze akty dobroci ze zdziwieniem i podejrzliwością.

 Podczas gdy Astrid walczy, by zachować bezstronność - chociaż Zarek coraz bardziej ją pociąga - egzekutor już wyruszył, gotów wykonać wyrok.

 

RECENZJA KOSTNICA:

 

          Po "Rozkoszach nocy" i "Objęciach nocy" przyszło kolej na "Taniec z diabłem" autorstwa Sherrilyn Kenyon. Chociaż każdy tom przedstawia odrębną historię innego "Mrocznego Łowcy" to kluczowe postacie przewijają się już od pierwszej części także podejrzewam, że poznane charaktery będą o sobie przypominać również w dalszych przygodach. Na szczęście brak znajomości wcześniejszych odsłon nie powinien stanowić problemu w zrozumieniu złożoności charakteru danej postaci jednak należy brać pod uwagę, że z pewnością pozbawi przyjemności z odkrywania  jej pełnej wartości.

          Pomimo, iż osobiście miałam okazję zapoznać się ze wszystkimi wydanymi do tej pory w Polsce częściami tej serii to póki co najmilej wspominam tę pierwszą. Druga jakoś nieszczególnie zapadła mi w pamięć, zaś tom trzeci pozostawił pewien niesmak. Odnoszę wrażenie jakby mi w niej czegoś brakowało. Generalnie historia i wykreowane postacie są baaaardzo ciekawe oraz wciągające, dialogi cięte, kwaśne, przesiąknięte wręcz sarkazmem, a sceny seksu, których w tej serii nie brakuje są w porównaniu z poprzednimi częściami delikatniej nakreślone. Jednak to wszystko razem nie wzbudziło we mnie dreszczyku emocji jak miało to miejsce za pierwszym razem.

          Z pewnością jest to spowodowane smutną historią, głównego bohatera tej serii, Zareka, który od narodzin był niechciany przez nikogo, traktowany jak niewolnik i worek treningowy, aż w końcu się go za dopłatą pozbyto i zlinczowano na śmierć. Jako Mroczny Łowca "zawarł pakt z boginią Artemidą i przysiągł walczyć z Daimonami i ratować pochwycone przez nie ludzkie dusze" w zamian na drugą szansę na z pozoru lepsze życie. Jednak demony i piętno przeszłości nieustannie depczą mu po piętach. Nikogo nie interesował jego los i wszyscy wokół go ignorowali, odnosili się z pogardą. Jak wobec tego zachować człowieczeństwo i chęć do życia? Przecież "nawet pies zniesie tylko pewną liczbę kopniaków, a potem zacznie gryźć". Jedyna wola, która go jeszcze trzymała na bezludnej i mroźnej Alasce, do której trafił za karę z uwagi na to, że jest nieprzystosowany do obcowania z ludźmi i stanowi potencjalne zagrożenie dla innych, to chęć nie dania satysfakcji innym "przyjaciołom", że poległ i grania im na nosie przy każdej (niestety rzadkiej) sposobności. Jak się jednak okazało to tylko i wyłącznie jego pancerz, mur obronny jaki sobie wokół siebie wybudował, bo tak naprawdę w środku, gdzieś głęboko w sercu jeszcze tli się nadzieja i chęć poczucia się potrzebnym i kochanym. Przyjął dość skuteczną metodę tj. "jeśli nie dopuścisz nikogo do serca, nigdy nie zrani Cię niczyja zdrada", ale tragiczną w skutkach. W rezultacie był niebywale samotny, wszyscy się go bali, unikali i nikt się o niego nie martwił.

          Czy opuści barykadę i wpuści do swojego serca nimfę sprawiedliwości, Astrid, która ma za zadanie podjąć decyzję o jego dalszym losie? Długą i bardzo wyboistą drogę muszą oboje przejść, aby się do siebie przekonać. Jednak czy niewolnikowi i bogini może się powieść? Czy osobie, którą wiecznie wszyscy skazują na cierpienie i pogardę ktokolwiek może okazać jakiekolwiek (pozytywne) uczucia? Oczywiście, że tak, ale czy zraniony Łowca zdoła komukolwiek zaufać i otworzyć swe zimne i twarde serce? Poproście diabła do tańca, a Wam wyjawi swoje sekrety i się dowiecie całej prawdy o nim.

Ps. Nie taki diabeł straszny jak go malują!

 

MoNiuRka

z dn. 25/06/2011

 

Seria: Mroczni Łowcy

Tłumaczenie: Maria Stępień

Oprawa: miękka

Format: 125x195

Liczba stron: 432

Rok wydania: 15 czerwca 2011