TWITTER BLOGGER SKULLATOR PLIKI COOKIES KANAŁ YOU TUBE KOSTNICA FACEBOOK NAWIEDZONA MAPA | |||
WIĘCEJ
CZERWIENI - Katarzyna Puzyńska Ostatnio na nowo zaczytuje się w kryminałach, dlatego szukam jakieś ciekawej książki w tym gatunku. Tym razem mój wybór padł na ''Więcej czerwieni'' Katarzyny Puzyńskiej. Jest to drugi (po debiutanckim ''Motylku'') tom kryminalnej serii o policjantach z Lipowa. Nie czytałam poprzedniej części, mimo to postanowiłam zabrać się za niniejszą lekturę. Czy jestem w pełni usatysfakcjonowana? Najpierw kilka słów na temat fabuły. Lipowo-mała wioska na Mazurach. Młodszy aspirant Daniel Podgórski, szef tutejszego komisariatu dostaje wezwanie do brutalnej śmierci młodej dziewczyny. Wkrótce pojawia się następna ofiara. Policja kryminalna z Brodnicy podejrzewa, że oba zabójstwa mogą być dziełem seryjnego mordercy. W zaistniałej sytuacji prokurator formuje ekipę dochodzeniową z kontrowersyjną komisarz Klementyną Kopp na czele. Niestety nie ma konkretnych dowodów ani poszlak wskazujących na jakikolwiek mocny trop. Co gorsza szaleniec nie poprzestaje na tych dwóch zbrodniach: ''Dziewczyna była naga, tak jak Kózka i Śmieszka. Podgórski zauważył na jej skórze ślady pobicia. Dłonie i nogi Olgi związano sizalowym sznurkiem, tak samo jak to miało miejsce w przypadku dwóch pierwszych ofiar. Nie było wątpliwości, że to kolejne makabryczne dzieło Mordercy Dziewic''. Kto i dlaczego zabija? Czy uda się śledczym szybko znaleźć sprawcę zanim dojdzie do kolejnej tragedii? Katarzyna Puzyńska, z wykształcenia psycholog, z zawodu nauczyciel akademicki na wydziale psychologii, z powołania pisarz. Jej debiutancka proza porównywana jest do książek Agathy Christie i szwedzkiej królowej gatunku, Camilli Läckberg. ''Więcej czerwieni'' można spokojnie czytać bez znajomości poprzedniego tomu, ponieważ są to różne historie praktycznie niepowiązane ze sobą. Ja w każdym razie bez żadnych przeszkód odnalazłam się fabule. Jedynym elementem spajającym są ci sami bohaterowie. Początkowo byłam oszołomiona bogactwem wątków, postaci i pomysłów literackich, gdyż bardzo nie lubię tego rodzaju zabiegów. Na szczęście Pani Puzyńska rewelacyjnie łączy ze sobą wydarzenia i rozwój życia bohaterów. Duży plus daje za umiejscowienie akcji we współczesnej Polsce, co sprawia, że powieść staje się bardziej wiarygodna i realistyczna. Sam temat ciekawy, ale jego wykonanie to niemal istny majstersztyk. W pierwszej kolejności mam na myśli mistrzowską intrygę na wielu płaszczyznach. Mamy społeczność wiejską, w której niemal każdy coś ukrywa, ma jakieś tajemnice i grzeszki na sumieniu. Kiedy więc do akcji wkracza seryjny morderca, rodzi się wówczas pytanie: kto zabija? Muszę przyznać, że autorka znakomicie zwodzi czytelnika, bawi się z nim w kotka i myszkę. Niejednokrotnie błędnie typowałam winnego. Cały czas czułam, że coś tu jest nie w porządku. Coś mi umykało i nie potrafiłam znaleźć oczywistego rozwiązania. Z jednej strony mamy podane na tacy mnóstwo szczegółów, a z drugiej strony widnieje ukryte błędne koło, które nijak nie pasuje do rozszyfrowania tej nietypowej zagadki. Zapewniam Was, będziecie mieli nie lada twardy orzech do zgryzienia. W książce występuje cała galeria barwnych, wyrazistych postaci o złożonych osobowościach, które mocno przemawiają do wyobraźni i nie pozwalają o sobie zapomnieć. Charakteryzują się typowymi cechami ludzkimi, mają swoje problemy i słabości. Szczególnie ekscentryczna Klementyna Kopp wyróżnia się spośród innych. Na swój specyficzny sposób polubiłam jej charakter i sposób bycia, chociaż trochę irytowało mnie jej zauroczenie pewną osobą. Na szczęście pisarka nie uwikłała ją w żaden nieszczęśliwy romans. Wyszło to tylko z korzyścią dla całej książki, bo dzięki czemu mamy do czynienia z prawdziwym, rasowym kryminałem. Seria o Lipowie to nie tylko ciekawy, wciągający kryminał psychologiczny, ale także niezwykła powieść społeczno-obyczajowa. W realistyczny sposób pokazuje mentalność mieszkańców małej wioski zanurzonych w ponurej, pozbawionej perspektyw rzeczywistości. ''Człowiek w życiu radzi sobie, jak może. Nie ma to tamto''. Aby zarobić na utrzymanie, ludzie imają się różnych zajęć, nie zawsze zgodnych z obiektywną normą moralności. Najlepszym tego przykładem jest ośrodek wczasowy Słoneczna Dolina, który stanowi doskonały kamuflaż w celu ukrycia innego biznesu. Jakiego? To już musicie odkryć sami. Jestem pod wrażeniem tej lektury. Całość napisana została bardzo sprawnie, żywym, barwnym i zrozumiałym językiem, z wieloma opisami sytuacji i zdarzeń. Dwutorowa narracja toczy się jakby w dwie strony - chronologicznie i achronologicznie, tworząc spójną całość. Akcja płynie miarowym tempem, bez żadnych większych zrywów, mimo to czuć podskórne, bulgoczące pod pokrywą napięcie. Natomiast zakończenie nawiązujące do starotestamentalnej zasady "oko za oko, ząb za ząb" było oryginalne, odważne i pomysłowe. Nie podobała mi się tylko jedna rzecz, a mianowicie przesadnia tytułomania, czyli ciągła skłonność do używania tytułów takich jak: młodszy aspirant, komisarz kryminalna itp. Myślę, że śmiało można byłoby ograniczyć tę sztywną etykietę. Poza tym nie mam więcej zastrzeżeń. To doskonale skonstruowany kryminał pełen zaskakujących przygód i mrocznych sekretów. Potrafi zaintrygować, wciągnąć i przykuć na dłużej uwagę. Znakomite połączenie elementów psychologii z zagadką detektywistyczną. Prawdziwa uczta dla fanów mocnych wrażeń. Świetny materiał na film, albo nawet serial. Polecam wszystkim zainteresowanym.
|
|
||
|