KOSTNICA TV FILMY I FILMIKIGALERIANOWOŚCI KSIAŻKOWEFRAGMENTYKINO - ZAPOWIEDZI, PREMIERY          nasz serwis EOPINIER.PL

patronaty.jpg (2614 bytes)
FILMLITERATURATEORIAGRYFORUMLINKI
RECENZJE FILMOWERECENZJE KSIĄŻEKWSPOŁPRACAOPOWIADANIAPUBLICYSTYKANAPISZ DO NASPROSTO Z PIECAZŁOTY KOŚCIEJ
WYBÓR - Aleksandra Ruda

OPIS KSIĄŻKI:

 

Rzeczywistość na trzeźwo czasami jest nie do przyjęcia.

Być studentem ostatniego roku wcale nie jest łatwo. Zwłaszcza jeśli studiuje się magię i jest się najlepszym Mistrzem Artefaktów. Co prawda wszyscy chcą twoich talizmanów, ale za darmo! Na praktyki wyślą cię do najbardziej zapadłej dziury świata, z dala od czekolady oraz gorącej wody! I zawsze się znajdzie ktoś, kto zechce zobaczyć, jak zabijasz zombie. Owszem, jeżeli umrzesz to narzeczony – nekromanta cię ożywi, ale powiedzmy sobie wprost - to żadne pocieszenie. Olgierda Lacha, najbardziej obiecująca studentka Wydziału Magii Teoretycznej ma serdecznie dość ratowania świata za cenę ulubionej spódnicy. Chcesz być piękna, sławna i pożądana? Lepiej odpukaj w niemalowane.

 

RECENZJA KOSTNICA:

 

         Czasem decyzje podjęte spontanicznie są jednymi z najlepszych przez nas powziętych. Im dłużej się coś analizuje, tym więcej się znajduje niedociągnięć i mniej wszystko do siebie pasuje. Bohaterka Aleksandry Rudej, Olgierda Lacha, idzie na żywioł i wszelkie jej decyzje w końcowym rozrachunku są z korzyścią dla niej. Niemniej jednak nie znaczy to, że wiedzie beztroskie i łatwe życie. Wręcz przeciwnie. Jako studentka ostatniego roku na Uniwersytecie Magii w Czystiakowie i Wydziału Magii Teoretycznej nie ma lekko.

         Oczywiście prowadzi dość luźny tryb życia solidnie zaprawiony alkoholem z kilkoma przerwami na naukę. Jednak ma na tyle duży potencjał i jest bardzo dobra w tym co robi, że gdy trzeba to potrafi przysiąść fałdów i spisać się jak najlepiej. Wraz ze swoim kompanem Ottonem der Szwartem tworzą idealny duet Mistrzów Artefaktów. I choć nieustannie wpakowują się w kabałę, to dają radę. Aż trudno uwierzyć, że w poprzedniej części, "Odnaleźć swą drogę", zaczynali jako szaraczki poniewierane przez starsze roczniki, jak mało kto zdolne nie jednemu profesorowi zajść za skórę, a teraz w „Wyborze” kiedy trzeba święcą wzorem do naśladowania i cieszą się szacunkiem wśród rówieśników. A co idzie za popularnością, jako najlepsi teoretycy na wydziale zostają oddelegowani nie tylko do sąsiedniego uniwerku w Rorritorze jako żywa reklama, ale także wysłano ich na pustkowie, aby wyposażyć mieszkańców Gniadowa i najbliższą wieś w artefakty skuteczne w walce z siłami nieczystymi. Jednak nikt się nie spodziewał w tym miejscu ożywienia tylu pomroki, że młodzikom będzie dane stoczyć walkę na śmierć i życie. Czy teoretycy sprawdzą się w magii bojowej i walce z umarlakami? Oj, dzieje się, dzieje. Opisy walk i zombiaków są bardzo ciekawe, jednakże dygresje głównych bohaterów wtrącane w mrożących krew w żyłach momentach nieraz wywołają gromki śmiech czytającego.

         Książka jest lekko napisana, zabawne dialogi sprawiają, że bardzo szybko się ją czyta, a wartka akcja i problemy, w które co rusz wpakowują się nasi studenci są wciągające. A poza tym zadziorna, czasem durnowata pyskula o dziwo na tyle intryguje swoją osobą mężczyzn, że oferty zamążpójścia się sypią i tym samym komplikują jej życie miłosne. Mnie akurat postawa Olgierdy pozostawia wiele do życzenia, aczkolwiek na jej rozchwiane emocje i zamiłowanie do niezdrowego trybu życia jeszcze jestem w stanie przymknąć oko. Pytanie tylko czy narzeczony dziewczyny, nekromanta Irga, pójdzie w odstawkę, czy jednak zdoła ją wybawić z opresji? Nie ukrywam, jestem bardzo ciekawa kontynuacji ich przygód.

         Wiadomo, studentom nigdy nie było, nie jest i nie będzie łatwo, więc w sumie nie widzę powodu dlaczego dziewczyna miałaby mieć lżej, lepiej? To właśnie takie przyziemne problemy oprawione w magiczne elementy sprawiają, że książka jest przyjemnym i jakże miłym wspominaczem.

 

MoNiuRka

z dn. 06/05/2012

 

Tytuł: Wybór

Autor: Ruda Aleksandra

Wydawca: Fabryka Słów Sp. z o.o.

Data premiery: 2012-03-09

Ilość stron: 476

 

Recenzja I tomu: „Odnaleźć swą drogę