WYBRANI - C.J. Daugherty
„Nie wszystko jest tym, na co wygląda, a ludzie nie zawsze są tymi, za
których się podają.”
Kłamstwo ma krótkie nogi – to wiemy nie od dziś. Ale co zrobić, gdy
kłamią wszyscy na około? Nauczyciele, rodzice, przyjaciele, a nawet
wrogowie? Co wtedy? Jak z tym żyć?
Przekonała się o tym bohaterka nowej powieści, – Allie, która od chwili,
gdy zaginął jej brat, stała się nad wyraz zbuntowaną nastolatką – taką,
która przekracza wszelkie granice i nic nie jest w stanie jej
powstrzymać. Dziewczyna często zmieniała szkoły – z reguły została
wyrzucana, bądź przenoszona przez rodziców, co było wynikiem jej
szaleńczych wybryków. Pewnego dnia trafia do Akademii Cimmeri –
renomowanej placówki, o której nikt dotąd (zwłaszcza ona sama), nie
słyszał. Tam poznaje seksownego Sylvaina, outsidera Cartera, Jo, Lisę i
masę innych, dość specyficznych osób. Każda z nich jest inna,
oryginalna, ale każda z nich też ma sekret. Sekret, który Allie za
wszelka cenę stara się poznać. Zwłaszcza, gdy w szkole dochodzi do
morderstwa…
Szczerze powiedziawszy zarówno w trakcie, jak i po przeczytaniu książki,
wciąż nie wiem do końca, co o niej sądzić. Zachwalać oryginalnością, czy
wytknąć wszelkie, „ale”, jakie cisną mi się na usta? Oczywiście nie jest
tak, że mi się nie podobała, co to, to nie. Muszę przyznać, że autorka
postarała się z doborem fabuły – zwłaszcza, że do tej pory nie spotkałam
się z tzw. dublem fabularnym, za co należy się spory plus. Pani
Daugherty wykazała się oryginalnością, oraz przezornością, pokazując
czytelnikom, że nie tylko wampiry mogą opanować czytelniczy świat, jak i
nie tylko trylogia Grey’a może podbić czytelnicze umysły i serca. Już
teraz mogę przyznać, że pomimo „wad”, o których będę mówić, za chwilę,
to książka jest na dobrej drodze do zyskania sporej popularności wśród
książkomaniaków. Dodatkowym plusem jest również fakt, że nie mamy tutaj
zbytecznego natłoku informacji i zdarzeń, a wszystko jest do siebie
odpowiednio dopasowane. Co prawda chwilami fabuła pozostawia sobie sporo
do życzenia, jeśli chodzi o wartką akcję – zwłaszcza na początku, gdzie
nie dzieje się dosłownie nic, – lecz potem tempo powoli się nakręca –
powoli, więc niby coś było, a niby nie było. Miałam wrażenie przez
większość czasu, że nie dzieje się nic znaczącego dla ogółu. Ja
rozumiem, że jest to dopiero pierwszy tom, ale mimo to ja osobiście
potrzebuję więcej adrenaliny – chociażby, jeśli chodzi o sam temat
morderstwa. Sporym minusem było bardzo irytujące "liczenie" kroków,
oddechów i tym podobnych rzeczy przez główna bohaterkę. Do teraz nie
wiem, co to miało na celu, ale nawet chyba wolę nie wiedzieć. Już nie
wspominając o tym, że chwilami nie wiedziałam, czy to powieść dla
dzieci, czy młodzieży i dorosłych. Chodzi mi tutaj o fakt, w jaki całość
została ukazana – niekiedy Aż za dziecinnie, a niekiedy nad wyraz
dojrzale… Dodatkowo muszę nadmienić, że dla mnie wręcz nierealne jest
to, że uczniowie Cimmeri mogą – a raczej muszą – zwracać się do
nauczycieli po imieniu, co dla mnie jest nad wyraz nierealistyczne. Ale
plusem jest fakt, że jeśli już się coś dzieje to autorka potrafi
człowieka zaskoczyć, bo nijak nie mogłam się domyśleć, co się stanie za
chwilę [zwłaszcza, gdy mówimy o drugiej części książki, gdzie dzieje się
już o wiele więcej]. Tak samo, jeśli chodzi o finał – nigdy bym nie
przypuszczała, że wszystko zakończy się właśnie tak, a nie inaczej. Gdy
zastanawiałam się w wolnych chwilach nad własnymi spekulacjami, co do
dalszego przebiegu treści – nijak nie mogłam przewidzieć czegokolwiek,
co miało miejsce potem.
Styl i język autorka ma dobry. Prosty, bez udziwnień, czy czegokolwiek.
Tak samo, jeśli chodzi o bohaterów. Chociaż sama do końca nie mogłam
dojść do tego, który jest „ten zły”, a który nie to polubiłam chyba
wszystkich. No… może oprócz Katie. Widać, że każda postać została osobno
nakreślona i dopracowana naprawdę pieczołowicie, dzięki czemu tak
idealnie się ze sobą komponują.
Na koniec muszę tylko dodać, że chyba po raz pierwszy nie mogę zdzierżyć
okładki w polskiej wersji. Gdybym miała wybierać książkę tylko ze
względu na nią, to już wiem, że na pewno bym po nią nie sięgnęła. Jak
dla mnie jest zbyt buntownicza. Może nietypowa, ale mało zachęcająca.
Zwłaszcza, w porównaniu do innych jej wersji. W dodatku owy „bunt” nie
jest aż tak widoczny w powieści, jak na okładce.
Podsumowując muszę przyznać, że pomimo mojej upartości i wiecznych,
„ale” to świetnie się bawiłam czytając „Wybranych”. Dla mnie było to coś
innego, nowego. Coś, dzięki czemu mogłam się oderwać od szaleńczych
paranormali i erotyków, które wręcz przytłaczają wydawniczy rynek.
Polecam każdemu, kto ma ochotę na coś lekkiego, a w dodatku
oryginalnego. I od razu zastrzegam – nie oceniajcie książki po okładce –
najlepiej jest się przekonać samemu, co skrywa tajemnicza Akademia
Cimmeria.
Lilien |
Tytuł: Wybrani
Autor: C.J.Daugherty
Wydawnictwo: Otwarte Moondrive
Wydanie: 2013-03-06
ISBN: 978-83-7515-220-3
Objętość: 440
|
|