ZA CUDZE WINY - Kresley Cole OPIS
KSIAŻKI:
"Wampir,
który był żołnierzem, a teraz ma dość życia. Setki lat temu Sebastian Wroth
został zmieniony w wampira - w jego mniemaniu najpotworniejszą istotę na ziemi -
wbrew swojej woli. Chory z nienawiści do samego siebie i samotny od wielu lat, nie widzi
powodu, aby ciągnąć dalej swe nędzne życie. Do chwili, kiedy wyjątkowa,
czarodziejska istota przybywa do jego zamku, aby go zabić, a tak naprawdę,
nieświadomie, ratuje mu życie. Walkiria - zabójczyni wysłana po to, aby go zabić.
Kaderin Zimne Serce straciła ukochane siostry w bitwie, dawno temu. Kiedy zostały zabite
przez wampira, tajemnicza boska siła stłumiła w Kaderin żal i smutek - pozbawiając
walkirię także innych uczuć. Jednakże, kiedy Kaderin spotyka Sebastiana, jej
uczucia. a właściwie głównie pożądanie. wracają ze zdwojoną siłą. Po raz
pierwszy w życiu nie jest w stanie zabić wampira. Zostają współzawodnikami w
legendarnym rajdzie. Nagroda w trwających miesiąc zawodach jest tak potężna, że
pozwala właścicielowi odwrócić bieg historii. Kaderin zrobi wszystko, żeby wygrać
ją dla swoich sióstr. Sebastian, który pragnie tylko jednego - samej Kaderin, także
przystępuje do współzawodnictwa i wykorzystuje każdą sytuację, aby rozbudzić
uśpione uczucia walkirii. Trasa rajdu wiedzie przez antyczne grobowce, katakumby i
skarbce, wokół całego świata, w poszukiwaniu potężnych artefaktów. Ale kiedy
Kaderin zostanie zmuszona do wyboru pomiędzy wampirem, który ją pociąga, a
możliwością odzyskania swojej rodziny, jaką podejmie decyzję?"
RECENZJA
KOSTNICA
Nie od
dziś wiadomo, że każda czynność wywołuje reakcje łańcuchową: przyczyna -
skutek. Cokolwiek zrobimy czy zaniechamy wykonania danej powinności bądź wypełnienia
przeznaczenia ktoś, nie koniecznie my, z pewnością odczuje oddziaływanie naszych mniej
bądź bardziej przemyślanych poczynań. Każdy bowiem dążąc to osiągnięcia
wyznaczonego celu w większości przypadkach nie przejmuje się tak bardzo dopóty ktoś
inny ponosi za nas konsekwencje dopóki sami nie zostaniemy postawieni przed faktem
dokonanym i będziemy zmuszeni beknąć "Za cudze winy". Fortuna kołem się
toczy i tylko od nas zależy jaki obrót sprawy przybiorą i jak wyjdziemy z danej
opresji.
Z podobnym problemem boryka się bohater najnowszej
książki Kresley Cole wydanej przez wydawnictwo Dwójka bez sternika, Sebastian Wroth,
żołnierz, który w obliczu śmierci wbrew własnej woli został przemieniony w potwora z
kieł własnego brata. Czy będzie w stanie zaakceptować swoją przemianę i pogodzić
się z losem na jaki został skazany? Poznajemy go jako samotnego, zmęczonego i
zaniedbanego wampira, który choć nie widzi sensu ciągnięcia dalej żałosnej
egzystencji nie ma dość odwagi, aby samemu targnąć się na swoje życie. Ów
zrezygnowanie i niechęć do samego siebie tłumaczy, dlaczego z ulgą przyjął wizytę
Anioła Śmierci, który bądź co bądź faktycznie przyniósł kres jego cierpieniu.
Niejaka Kaderin Zimne Serce wiedziona chęcią zemsty i nienawiścią przybyła spełnić
swoją powinność i zabić pijawkę. Oczywiście jakże mogło być inaczej los spłatał
im figla. Pierwsze spotkanie, jedno spojrzenie i między katem a ofiarą zaiskrzyło na
tyle, że jak dotąd nieustraszona, bezlitosna i żądna rozlewu krwi jego pobratymców
zawahała się przed zadaniem ostatecznego ciosu, zaś on z kolei o dziwo po prostu
zapragnął żyć. Uśpione uczucia obojga zostały ożywione wprowadzając niebezpieczną
machinę w ruch.
Akcja
była aż tak przewidywalna, że po przeczytaniu dwudziestu stron złapałam się za
głowę w obawie, że mogę tym prawie czterystu stronom nie podołać. Już było tyle
podobnych historii, tych samych utartych wzorców, że byłam gotowa przekreślić tę
pozycję. Jednak biorąc pod uwagę pióro autorki, z którym już miałam przyjemność
się wcześniej zetknąć i niewątpliwą sympatię do wydawnictwa skusiłam się i dałam
tej książce szansę. I dalej już było tylko . lepiej. Akcja wciągnęła mnie na
całego, a im bardziej zagłębiałam się w historię i wykreowany świat pełen
mrocznych i nieznanych mi dotąd istot, tym wydawała mi się ciekawsza i z
niecierpliwością czekałam na dalszy rozwój wydarzeń oraz na moment, w którym Ci
dwoje się . pozabijają. Jeśli ciekawi Was jak potoczą się ich dalsze losy i kto
zwycięży w rajdzie nieśmiertelnych, w którym do zgarnięcia jest klucz umożliwiający
ingerencje w przeszłość oraz jak to wpłynie na relacje tych dwojga musicie dowiedzieć
się sami biorąc sprawy w swoje ręce.
Podsumowując
historia jest na tyle ciekawa, że z pewnością wciągnie czytelnika, który poznając
wydarzenia z perspektywy nie tylko głównych bohaterów szybko przebrnie przez kolejny
paranormal romanse. Pragnę jednak zaznaczyć, że wszystko poza niewątpliwie
intrygującym miłosnym wątkiem jest równie smakowitym kawałkiem lektury, który
miałam przyjemność schrupać w mgnieniu oka. Polecam.
MoNiuRka
z
dn. 22/01/2012
Tytuł:
Za cudze winy
Autor:
Cole Kresley
Wydawca:
Dwójka bez Sternika
Ilość
stron: 373
Data
premiery: 2012-01-13
|