Site icon KOSTNICA – POZORNIE MARTWA STREFA || Kostnica.Com.PL

Dawny komiks polski #3 – Przygody Wicka Buły w „raju” i inne przedwojenne komiksy antykomunistyczne

KOMIKS NA FRONCIE WALKI Z WROGIEM

Kiedy myślimy o wczesnym polskim komiksie, trudno nam z perspektywy zwykłego czytelnika czy prostego zjadacz chleba cofnąć się w jego historii dalej, niż do czasów PRL-u. „Kapitan Żbik”. „Tytus, Romek i A’Tomek”. „Kajtek i Koko”. Kiedy ukazywały się te tak doskonale znane wszystkim, kultowe już tytuły, historie obrazkowe miały w naszym kraju niemałą tradycję. Od pewnego czasu Wydawnictwo Komiksowe daje czytelnikom szansę poznania dzieł graficznych, które ukazywały się przed blisko stu laty w ramach serii, której trzeci tom trafił właśnie na księgarskie półki.

W skład tego zbioru wchodzą trzy komiksy – jeden, który teraz śmiało moglibyśmy nazwać shortem czy wręcz dowcipem rysunkowym w komiksowej formie, jeden mogący śmiało uchodzić za zeszyt i wreszcie ostatni, który za sprawą objętości można uznać za pełnoprawny album.

W „Podróży po Sowietach” bohater pochodzenia angielskiego lub amerykańskiego wyrusza do sowieckiego „raju”, gdzie z satyrycznym zacięciem pokazuje wątpliwe cuda tamtejszych ziem.

Ten sam temat jest kontynuowany w dalszych opowieściach, stanowiąc klamrę spinającą wszystkie historie. „Jak Bartek Leń był za życia w raju” oferuje więc bardzo przygnębiającą w ostatecznym brzmieniu opowieść o stroniącym od pracy tytułowym bohaterze, który trafia do wojska. Brak kobiecego towarzystwa popycha go w ramiona pięknej Anny, która namawia biedaka do ucieczki do Rosji, gdzie czeka na niego idealne życie – żadnej pracy, dostatek wszystkiego i nieprzebrane szczęście.

W podobnej sytuacji znajduje się Wicek Buła, który nie może znaleźć pracy. Skuszony propagandą o bolszewickim kraju wybiera się za granicę by na własnej skórze doświadczyć „piękna” i „wspaniałości” tego miejsca…

Propagandowe komiksy zebrane w tym tomie to przerażające świadectwo swoich czasów. Czasów odległych od nas o tak wiele dziesięcioleci, jednak kiedy patrzy się na obecną Rosję naprawdę trudno jest znaleźć jakieś różnice. Przez cały ten czas kraj za naszą wschodnią granicą nie zmienił się prawie w ogóle, a na tle ostatnich wydarzeń „Dawny komiks polski” nabiera zadziwiająco aktualnego wydźwięku. Abstrahując jednak od polityczno-historycznych aspektów publikacji, wspomniane powyżej opowieści to po prostu ciekawa komiksowa robota. Może nie są to opowieści graficzne w formie, jaką znamy dziś – składają się z obrazków praktycznie nie zawierających dymków, a cały tekst stanowią podpisy zawarte pod ramkami, niekiedy w formie wierszowanej – ale stanowią zaczątek tego, co znamy teraz. Zaczątek ciekawy tak fabularnie, jak i rysunkowo. Styl (szczególnie w dwóch najdłuższych formach) przypomina późniejsze dokonania Janusza Christy, nie mniej największe znaczenie tych opowieści i tak tkwi w ich wartości historycznej i to nie tylko w kontekście komiksowym.

W efekcie „Dawny komiks polski” to seria, którą warto polecić każdemu. Seria intrygująca, fascynująca, ważna i dająca wgląd w to, co przed drugą wojną światową czytali nasi (pra?)dziadkowie. Na dodatek świetne wydanie oferuje także serię wprowadzeń dodających kontekstu historycznego i wyjaśniających wiele kwestii. A zatem nie wahajcie się i sięgnijcie koniecznie.

Michał Lipka

Exit mobile version