Po niemalże dekadzie o świecie Harry’ego Pottera znów zrobiło się głośno. Najpierw powstała sztuka „Przeklęte dziecko”, za chwilę natomiast na kinowe ekrany trafi film „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć” – pierwsza z pięciu zaplanowanych przez Rowling części losów Newta Scamandra. Wszystko to spowodowało wysyp wszelkiej maści dodatków, w tym również ciekawej kolorowanki, która spodoba się miłośnikom małego czarodzieja.
Chociaż postać Newta Scamandera znana jest z książek Rowling, nigdy nie pojawiła się na ich kartach. Jedyne, co o nim wiedzieliśmy z głównej serii to fakt, iż był autorem książki „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć”. Nieco więcej dowiedzieliśmy się z samej publikacji o takim właśnie tytule, nie mniej nadal były to bardzo ogólne wiadomości niewnoszące wiele do tematu. I aż do teraz nie mieliśmy większego pojęcia o tym kim był Newt, ale wreszcie nadszedł czas by poznać jego losy.
Siedemdziesiąt lat przed wydarzeniami znanymi z cyklu „Harry Potter”, w roku 1926, młody Scamander przybywa do Nowego Jorku po długiej wyprawie w poszukiwaniu fantastycznych zwierząt. Pobyt w tym mieście ma być krótki, ale los chce, że badacz i podróżnik staje oko w oko z niezwykłą przygodą…
Film w kinach pojawi się już 18 listopada, ale zanim to nastąpi dostajemy szansę spojrzenia na to, co będzie się w nim działo i pokolorowanie postaci, miejsc i rzeczy niezwykłych za sprawą pierwszej na polskim rynku kolorowanki poświęconej „Fantastycznym zwierzętom…”. Na osiemdziesięciu stronach tej książki znalazło się całe mnóstwo kadrów z kinowego obrazu, jak również wiele fantastycznych kształtów i symboli. Jakby na deser zostały dołączone zdjęcia z filmu, które pokazują nam jak wyglądać będzie całość, nie mniej nie powinniśmy się nimi sugerować. Owszem, można pokolorować wszystko by jak najbardziej odpowiadało wizji z wielkiego ekranu, ale liczy się przede wszystkim nasza wyobraźnia. I tylko ona nas ogranicza.
Dla fanów jest więc to znakomita propozycja. Ładnie narysowana (pod względem trudności ilustracje nadają się zarówno dla młodszych, jak i starszych odbiorców), ładnie wydana, dostarcza wiele godzin dobrej zabawy w magicznym świecie. Dlatego polecam miłośnikom przygód Harry’ego Pottera.
Michał Lipka