– Dlatego, że jest doskonale wydana.
– Ma wciągającą historię.
– Napisana jest ciekawym, rozbudowanym językiem, który na pewno skłoni najmłodszych do zadawania pytań.
– Ma w sobie dwie uzupełniające się wartości: tekst i ilustracje.
– Bo to taki klimat Burtonowski dla dzieci.
tekst: Tania del Rio
ilustracje: Will Staehle
Opuszczony (prawie) hotel! Zaginiony (nie do końca) skarb! I on – ciekawski i pedantyczny Warren XIII, dziedzic całego tego bałaganu. W tych nielicznych momentach, kiedy nie sprząta, stara się rozwikłać rodzinne tajemnice, które – jak na złość – dwoją się i troją w oczach!
Jakie zakamarki kryje posiadłość Warrenów? Kim tak naprawdę jest złośliwa ciotka (o upiornym imieniu Anakonda), która co i rusz rzuca kłody pod nogi? I, co najważniejsze, gdzie się podziewa wszystkowidzące oko? Czy naprawdę istnieje?
Z dumą przedstawiamy pierwszy tom nowego cyklu od Wydawnictwa Tadam. „Warren XIII i wszystkowidzące oko”, to przygodowa i niepozbawiona dreszczyku opowieść dla dzieci, które uwielbiają śledzić i rozwiązywać zagadki detektywistyczne! Przepięknie zilustrowany czarno-biało-czerwony świat Warrena, niesamowite wynalazki i pełni polotu bohaterowie – to wszystko działa jak klucz do nakręcania dziecięcej wyobraźni*.
*Potwierdzamy empirycznie, że dorośli czytelnicy również dali się nakręcić!
Poznajcie Warrena XIII
Samotny pokojowy, boy, dozorca i goniec w hotelu od wieków należącym do jego rodziny. To dziwny, mroczny budynek, pełen krętych korytarzy i tajemniczych zakamarków… a być może kryje też magiczny skarb zwany Wszystkowidzącym Okiem.
Jeśli Warren ma znaleźć ów skarb, musi przedtem rozwikłać kilka niełatwych zagadek. Co to za dziwny stwór kryje się w hotelowej kotłowni?1 Jakaż to eteryczna dziewczyna snuje się po labiryncie w ogrodzie?2 Dlaczego jedyny gość hotelu chodzi zawsze zawinięty w bandaże?3
Warren XIII i Wszystkowidzące Oko to misternie ilustrowana kopalnia łamigłówek, szyfrów i fantazyjnych wynalazków, która nie tylko rozbawi, ale czasem też wprawi w zakłopotanie czytelników w każdym wieku.