SERCA TWEGO CHŁÓD Przemek Corso
|„Niektórych drzwi lepiej nie otwierać, przez otwarte zbyt łatwo jest wyjść drugi raz”
Dexter Morgan
Oczekiwania co do powieści Przemka Corso były duże. Pierwsze skojarzenie będzie Polski DEXTER, no i jeszcze mamy rekomendację Grubsona, który zainspirowany powieścią nagrał jedną ze swoich piosenek zainspirowany powieścią.
Niestety oczekiwania nie zostały wypełnione.
Mamy Kubę, Kubę Jazowieckiego, mordercę, którego chyba mamy pokochać lub co najmniej polubić i kibicować mu w jego historii. Jest mrok, który odczuwa nasz bohater i przemyślenia rodem z Dextera Morgana i to by było na tyle .
Kuba niestety nie jest typem, którego da się polubić, autor nie stworzył tej postaci w taki sposób, że czytelnik będzie się z nim utożsamiał, Kubuś jest wręcz odpychający i jakiś taki plastikowy.
Nie jest to też taki killer jak z „Milczenia owiec” czy „American Psycho”.
Oprócz Kuby mamy tu kilka równie niewyraźnych postaci, jak żona głównego bohatera czy szwagier – policjant, narkoman, frustrat.
W pewnym momencie pojawia się nawet gangster, który przypomina Pana Dario z „Ślepnąc od świateł „ Żulczyka.
Największy problem stanowi cała historia, która sprawia wrażenie zlepku wielu wątków, znanych między innymi z Dextera czy innych powieści bądź filmów. Dialogi pomiędzy bohaterami są wymuszone i niestety nienaturalne, chyba, że tak rozmawia się w kręgach Kuby 😉
Powieść niczym nie zaskakuje a bohaterowie są niestety nijacy, łącznie z głównym. Kuba Jazowiecki NIE JEST MORDERCĄ, KTOREGO POKOCHACIE, bo niby za co. Nie wgłębicie się w psychikę Kubusia, dostaniecie jedynie kilka zdań na temat psychopatii. Autor nie odrobił zadania domowego, z antybohaterów popkultury, przy budowaniu postaci Kuby i wyszła ona nijaka.
Książka może być zaskoczeniem, jedynie dla kogoś stykającego się z tematem bohatera mordercy pierwszy raz, ale chyba nie o takiego czytelnika powinien starać się autor.
Jeżeli ktoś oglądał lub czytał Dextera znajdzie wyraźną inspirację, tylko że ta inspiracją nie została wykorzystana powstała kalka, która utonie w morzu innych publikacji.
KOSTNICA
9 marca trafi do księgarń powieść Przemka Corso pt. Serca twego chłód. Jaką zapłacilibyście Państwo cenę, żeby udawać szczęśliwą rodzinę z Instagrama?
Kuba jest bezwzględnym seryjnym mordercą. Tym razem jednak to nie on grasuje w Warszawie. To ktoś inny zabija, rzucając mu okrutne wyzwanie, zagrażając całej jego rodzinie.
Jak daleko Kuba będzie musiał się posunąć, żeby ratować swoją ciężarną żonę i fasadę szczęśliwego życia? Czy tak naprawdę w ogóle mu na tym zależy? I co ważniejsze, czy pomoc uzależnionego od narkotyków i alkoholu szwagra z policji, który od lat próbuje go zdemaskować, nie będzie dla niego jeszcze bardziej niebezpieczna niż porywający i katujący młode kobiety „Pan Żartowniś”?
Konfrontacja jest nieunikniona, a jedynym ratunkiem może się okazać nie dobro… tylko pożerający wszystko na swojej drodze mrok.
„Aż nie mogę uwierzyć, że to piszę! Książkowy Kuba, to zdecydowanie mój ulubiony seryjny morderca!” Tomasz „GrubSon” Iwanca
Zainspirowany tą książką GRUBSON nagrał piosenkę SERCA TWEGO CHŁOD.
Przemek Corso – pisarz, konsultant artystyczny, promotor, konferansjer, felietonista, głos radiowy, scenarzysta teledysków, autor tekstów piosenek i bajek dla dzieci, w tym słuchowiska Niedźwiedź prawie polarny. Wydał kilka książek, m.in. serię sensacyjno-przygodową o awanturniku i złodzieju zabytków Robercie Karczu (Miasto złodziei, Miasto z gliny), powieść dla dorosłych Maraton, nowelę Gatunek L, a także dwie bestsellerowe biografie, GrubSon – na szczycie i Rahim – ludzie z tylnego siedzenia. Ojciec Anastazji i właściciel psa o imieniu BRK. Serca twego chłód to jego pierwsza po latach powieść dla dorosłych, powrót do gatunku, który go ukształtował, a także analiza powtarzającego się w jego życiu i działalności artystycznej motywu mroku.