„Bring Her Back” – nowy mroczny horror od twórców Talk to Me

Bracia Philippou, reżyserzy, którzy w 2023 roku podbili świat horroru filmem Talk to Me, powracają z kolejnym, jeszcze mroczniejszym projektem. Ich najnowszy film, Bring Her Back, to psychologiczny horror łączący w sobie rodzinny dramat, intensywny klimat rytualnej grozy i autentyczne, fizyczne efekty specjalne. Premiera odbyła się 30 maja 2025 r. w USA i Australii, a w Wielkiej Brytanii zaplanowano ją na 1 sierpnia. Polska data premiery nie została jeszcze ogłoszona, ale najpewniej zobaczymy film w kinach jeszcze tego lata.

Akcja Bring Her Back skupia się na przyrodnim rodzeństwie – Andy’m i Piper, których po śmierci matki przejmuje pod opiekę Laura (grana przez Sally Hawkins), psychicznie rozbita kobieta, obsesyjnie próbująca przywołać zmarłą córkę z zaświatów. Gdy okazuje się, że jej rytuały faktycznie mają moc, dzieci stają się mimowolnymi uczestnikami przerażającej spirali przemocy i opętań. Szczególną uwagę przyciąga rola Piper – graną przez 14-letnią, niewidomą debiutantkę Sora Wong, której występ już został uznany przez krytyków za jeden z najmocniejszych punktów filmu.

Film powstał w całości w Australii, a reżyserzy zdecydowali się niemal całkowicie zrezygnować z CGI na rzecz praktycznych efektów specjalnych, by – jak sami mówią – „zatrzeć granicę między rzeczywistością a koszmarem”. Za zdjęcia odpowiada Aaron McLisky, a muzykę skomponował Cornel Wilczek. Warstwa dźwiękowa to kolejny mocny element filmu – niepokojące tony, przesterowane szepty i ambientowe napięcie towarzyszą widzowi niemal bez przerwy.

Pierwsze recenzje są bardzo pozytywne. Film osiągnął ocenę bliską 90% na Rotten Tomatoes, a wielu recenzentów zwraca uwagę na doskonałą reżyserię, świeże podejście do znanych motywów oraz wyjątkową intensywność scen grozy. „Bring Her Back to jeden z tych filmów, które zostają z tobą długo po napisach końcowych” – pisze portal Cinemablend. „Mroczne rytuały, trauma dzieciństwa i świetne aktorstwo – Philippou ponownie trafiają w dziesiątkę” – dodaje Polygon.

Warto dodać, że Bring Her Back to nie tylko odrębna historia, ale część większego horrorowego uniwersum, które twórcy zamierzają rozwijać. Już trwają prace nad sequelem Talk to Me – roboczo zatytułowanym Talk 2 Me – który może mieć bezpośrednie powiązania z wydarzeniami z Bring Her Back.

Dla fanów intensywnych horrorów z mocną warstwą psychologiczną, klimatem rodem z najciemniejszych zakamarków ludzkiego umysłu i szczyptą nadnaturalnego przerażenia – Bring Her Back to pozycja obowiązkowa. Jeśli Talk to Me był dla Ciebie horrorem roku, ten film może go przebić.

favicon "Bring Her Back" – nowy mroczny horror od twórców Talk to Me

Opublikuj komentarz

Nie przegap