Przybysz – Agnieszka Majczyna – DEBIUT
|SWOJSKI HORROROWY KRYMINAŁ
Kolejny polski thriller, „Przybysz”, to także kolejna całkiem udana propozycja tego typu. Rzecz dla miłośników gatunku, sprawnie napisana i nieźle poprowadzona, nadaje się w sam raz popołudnia z lekturą z dreszczykiem.
Warszawa staje się miejscem serii zbrodni. Morderstwa dokonywane są z takim okrucieństwem, że nawet policjanci, którzy niejedno widzieli w swojej karierze, są w szoku. Co gorsza wszystko wskazuje na to, że nie popełnił ich człowiek…
I tu na scenę wkracza komisarz Robert, który widząc wyraźnie, co się dzieje, prosi o pomoc zaprzyjaźnionego maga. Ale nie wiedzą jeszcze w co się pakują. Trupów przybywa, coś nie z tego świata przenika do naszego, a tajemniczy Przybysz może okazać się zarówno wrogiem, jak i przyjacielem. Czy w całym tym szaleństwie uda się wyjaśnić tajemnicę i powstrzymać mordercę?
Miks horroru i thrillera / kryminału? To nic nowego w świecie literatury i filmu. Najlepiej to wyszło takim twórcom, jak Polański, który przenosząc na taśmę filmową powieść „Klub Dumasa”, pozbył się wszystkich zbędnych wątków tworząc niezapomniane „Dziewiąte wrota”, czy autorzy „Harry’ego Angela” – czy to wersji powieściowej, czy filmowej. Takich dzieł można by wymienić wiele, bo czym jak nie detektywistycznym thrillerem / horrorem z założenia był „The Ring: Krąg”, co najmocniej widać w książkowym pierwowzorze? „Przybysz” do żadnego z nich się nie umywa, nie zamierzam nawet twierdzić inaczej, ale swój urok rzecz ma.
Minusy? Przydałoby się, żeby rzecz była mniej dosłowna, więcej sugerowała, niż mówiła wprost, ale i tak nie jest źle. Powieść ma swój klimat, jest nieźle napisana i czyta się całkiem szybko i przyjemnie. To produkt gatunkowy, przeznaczony stricte dla fanów takich dzieł, ale o to właśnie chodzi. Prosto skrojone postacie, sporo akcji i lekkiego pisarstwa gwarantuje niewymagającą rozrywkę w sam raz na letnie popołudnia, jeśli planujecie spędzić je z książką w ręku. W podróży zresztą też jak znalazł.
Chcecie połączenia horroru i kryminału? Macie przy okazji ochotę na coś swojskiego? „Przybysz” to rzecz, która może przypaść Wam do gustu.
Michał Lipka
Na początku czerwca 2022 roku nakładem Wydawnictwa AlterNatywnego ukazuje się debiutancka powieść Agnieszki Majczyny pod tytułem „Przybysz”.
Bohaterami są warszawski policjant, komisarz Robert Wilczyński i Marek Barnet, specjalista od zjawisk paranormalnych, absolwent Szkoły i mag. W mieście giną ludzie bestialsko mordowani przez coś co nie pochodzi z naszego świata. Policja prosi o pomoc konsultantów Beatę Docecką i Krzysztofa Tyneckiego.
Bestialskie morderstwa wstrząsają Warszawą, a stopień okrucieństwa zatrważa nawet doświadczonych policjantów.
Komisarz Robert Wilczyński przejmuje sprawę. Już na pierwszy rzut oka nie ma wątpliwości, że w zbrodni uczestniczyły istoty nie z tego świata. Prosi o pomoc swojego przyjaciela, maga – Marka Barneta.
Z każdym krokiem, który powinien prowadzić do rozwikłania zagadki brutalnych mordów, sprawa się komplikuje. Giną kolejne osoby, a z innych wymiarów przenikają tajemnicze postaci.
Nawet we własnym domu nie można czuć się bezpiecznie… Demony zaznaczają swoją obecność wszędzie, gdzie tylko pojawią się policjanci.
Czy tajemniczy PRZYBYSZ okaże się sprzymierzeńcem czy wrogiem? Czy legenda o pojawieniu się dwóch potężnych ludzi, którzy będą w stanie pokonać bestię, może być prawdziwa?
„Przybysz” to powieść, w której dobrze nam znana codzienna rzeczywistość miesza się z wymiarami istniejącymi pozornie tylko w wyobraźni. Wartka akcja godna rasowego kryminału i zdarzenia przyprawiające o dreszcze miłośników horroru sprawią, że nie oderwiecie się od książki.
Wydawnictwo Alternatywne