WĘDRUJĄCA ZIEMIA Cixin Liu – RECENZJA- premiera 27.10. - KOSTNICA - POZORNIE MARTWA STREFA || Kostnica.Com.PL

WĘDRUJĄCA ZIEMIA Cixin Liu – RECENZJA- premiera 27.10.

SŁOŃCE CHIN

Cixin Liu to nie tylko gwiazda chińskiej fantastyki (choć, odnosząc się do tytułu jednego z jego opowiadań, należałoby go nazwać Słońcem Chin), ale też – a raczej przede wszystkim – jeden z najlepszych współczesnych pisarzy uprawiających ten gatunek. Jego wyśmienita trylogia „Wspomnienie o przeszłości Ziemi” i dwie udane powieści wydane na polskim rynku pokazywały na co go stać. Ale równie dobrze pokazuje to niniejsza antologia zbierająca opowiadania Liu, które prezentują nam całe spektrum jego możliwości.

Niniejsza książka składa się z dziesięciu opowiadań, w których autor porusza tematykę przyszłości. Globalna katastrofa, inwazja obcych czy spotkanie z kosmitami to najbardziej intersujące go elementy. Wybierzcie się na kosmiczną wędrówkę razem z… Ziemią. Poznajcie nowoczesną klątwę. Czy odkryjcie świat, w którym nie ma już zagrożenia nuklearnym konfliktem. A to tylko kilka z atrakcji, jakie czeka na Was w tym zbiorze.

Cixin Liu to pisarz, który miewa absolutnie fascynujące pomysły. Niby proste, ale w swej prostocie genialne. Niby czasem wtórne, ale jakże świetnie wykonane. Niby mocno oderwane od ziemi, rzucające bohaterów i nas w podróż do miejsc i rzeczywistości skrajnie dla wszystkich odległych, a jednak bliskie człowiekowi. I to właśnie jest największa siła jego literatury, którą docenią chyba nawet ci, stroniący od dobrej literatury.

Dla mnie fantastyka zawsze była czymś, co powinno pobudzać fantazję, ale i skłaniać do myślenia. Jednocześnie pragnąłem zawsze by jednak pozostawało to realistyczne, bo może i czasy się zmieniają, zmienia się mentalność, ale pewne punkty wspólne pozostają zawsze. I Liu zdołał mi dostarczyć to, jednocześnie oferując to na naprawdę znakomitym poziomie literackim. Jego książki były pełnymi epickości historiami, które fascynowały zarówno wielkimi sprawami, jak i dobrymi detalami (pamiętacie scenę z mrówką wędrującą po napisie?). bałem się, że zabraknie tego w krótkich tekstach, ale nic bardziej mylnego. Liu oferuje tutaj to, co w jego twórczości najlepsze. Nie ma co prawda tego rozbuchania, ale jest klimat, akcja, pomysły i bohaterowie, którzy są ludzcy, krwiści i zapadający w pamięć.

A wszystko to podane znakomitym stylem, który czyta się lekko, szybko i przyjemnie, ale ma też należytą wagę. I jest też przesłanie. A także pewnego rodzaju pociecha, bo nawet w ponurym tunelu mrocznych wizji tkwi światełko, które może być wybawieniem. Ale czy z niego skorzystamy? Takie zwrócenie nam uwagi na różne problemy, jakie serwuje nam Liu może być ku temu pierwszym krokiem. Przede wszystkim jednak jest to po prostu wyśmienita literatura science fiction i jeśli cenicie dobre lektury, koniecznie powinniście „Wędrującą Ziemię” poznać.

Michał Lipka

Liu Cixin to jeden z najważniejszych głosów w światowej literaturze science fiction. Problem trzech ciałjest pierwszą zagraniczną powieścią uhonorowaną Nagrodą Hugo, trylogia „Wspomnienie o przeszłości Ziemi” została przetłumaczona na kilkadziesiąt języków, a twórcy Gry o tron tworzą na jej podstawie serial dla Netflixa.

Wędrująca Ziemia to pierwszy zbiór jego opowiadań (premiera w Polsce 27 października), z których pięć zdobyło Chinese Galaxy Award za najlepsze opowiadanie roku w Chinach . Klasyczne tematy, jak inwazja obcych, pierwszy kontakt z cywilizacją pozaziemską czy globalna katastrofa, ukazane są poprzez doznania ludzi i nawet w obliczu zagłady dają powiew nadziei i optymizmu. Autor zabiera czytelnika na krańce wszechświata i czasu, na spotkanie z najdziwniejszym przeznaczeniem, jakie można sobie wyobrazić. To hołd dla mistrzów SF, jak Clarke czy Asimov, a zarazem pełne melancholii i przesycone pragnieniem zrozumienia ludzkiej natury, napisane w niepowtarzalnym stylu opowieści. Na motywach tytułowego opowiadania w 2019 r. powstała chińska kinowa superprodukcja, dostępna na platformie Netflix.

„Utwory Liu wywołują dreszcz podniecenia badaniem nieznanego i urzekają rozmachem […] Niezwykłe”. „The New Yorker”

„Niesamowita, rewelacyjna. Tej książki nie można pominąć”. „Kirkus Review”

Cixin Liu (ur. 1963 r.) to jedna z największych gwiazd chińskiej i światowej fantastyki naukowej. Zanim w pełni poświęcił się karierze pisarskiej, przez wiele lat pracował jako inżynier w elektrowni. Opublikował ponad 20 antologii i powieści z gatunku hard science fiction. Otrzymał liczne nagrody Yinhe i Xingyun, najbardziej prestiżowe wyróżnienia dla chińskojęzycznych twórców fantastyki. Jego trylogia „Wspomnienie o przeszłości Ziemi” została uznana za największe w ostatnich latach wydarzenie w światowej SF, przetłumaczono ją na kilkadziesiąt języków. W 2015 roku za Problem trzech ciał, pierwszy tom cyklu, Liu zdobył Nagrodę Hugo dla najlepszej powieści, po raz pierwszy w historii przyznaną autorowi nieanglojęzycznemu. Książka znalazła się także w finale nagród Nebula, Prometeusza, Locusa i Johna W. Campbella. Mark Zuckerberg, twórca Facebooka, uznał ją za jedną z najbardziej wartych przeczytania książek roku, a ówczesny prezydent Barack Obama zabrał ją na urlop na Hawajach.

Spośród książek Liu REBIS opublikował dotąd Piorun kulisty, Erę supernowej oraz całą trylogię „Wspomnienie o przeszłości Ziemi”, złożoną z Problemu trzech ciał, Ciemnego lasui Końca śmierci.

Share

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *